''Inspekcja Transportu Drogowego''

No możliwe...! Ja ostatnio miałem dramat na drodze... leciałem w krakowie od Nowej Huty i tu zaraz lewym ITD doleciało do ronda koło MAKRO i myśle czy poleci prosto czy w prawo na Olkusz.. ale dali w prawo na Olkusz... zachwile lece w kierunku bramek a tu znowu mnie ITD i myśle czy skręci na Krzeszowice, Trzebinie czy polecą na bramki... ale znowu mi sie udało i pojechali na bramki...! słuchaj jak niemają sie do czego przyczepić w nowym aucie to i tak coś sobie ubzdurają tak żeby zaprzeproszeniem udupić kierowce i pracodawce... wiadome niekażdy inspektor taki jest

3 razy byłem zatrzymywany przez ITD. Każda z kontroli nie trwała więcej niż 30min. Nie mieli sie do czego przyczepić i nawet nie próbowali. Według mnie BAG dużo skrupulatniej kontroluje, duzo...

Cytuj:

CHWDP! Psy mają uprzedzenia... nie cierpię ich! Weźmy na przykład sytuacje opisaną przez Wilka z Hemp Gru - wychodzą ludzie z metra i stoi dwóch mundurowych, i kogo oni zatrzymają? Oczywiście, dwóch młodych, ubranych w szerokie spodnie i czpeczki... Taka jest prawda! Kilkakrotnie zetknąłem się z taką sytuacją wobec mojej osoby, bo co? Bo ubieram się w szerokie spodnie i bluzy z kapturami?? Kilka razy zostałem spisany własnie za ubiór, czyli zupełnie za friko!!! CHWDP!

nie jestem inspektorem ITD, ale mając spore doświadczenie jakie kierowca wiedziałbym, że:
1 jeżeli kierowca jest wykąpany, wypoczęty, ogolony to na 90% nie przegiął czasu pracy,
2 jeżeli kierowca jest brudny spocony i ma czerwone oczy to warto pogrzebać w tarczkach,
3 jeżeli w kabinie ma bejzel i brud to tak samo dba o stan techniczny pojazdu i na pewno czegoś zaniedbał,
4 jeżeli w kabinie ma wysprzątane, a dokumentów nie musi szukac po całej szoferce tylko ma w jednym miejscu pod ręką, to tak samo dba o wszystkie podzespoły samochodu.
są wyjątki, ale zasada to działa.
i tak jak wspomniał kolega Owiec, wystarczy że gość spojrzy na kierowcę, kabinę i poukładane dokumenty i wie, że kierowca jest OK.
może to nie być kwestia szerokich spodni, czy czapeczki.

Precz z niechlujstwem, ja nieraz widziałem jak kierowcy w czasie gwałtownego hamowania wszystko w szoferce z pułek wypadało. Szoferka to miejsce pracy kierowcy, powinno być zadbane. U mnie w pracy w biurze każdy musi mieć porzadek na swoim stanowisku pracy, takie są zasady kto sie do nich nie dostosuje ten ma kłopoty.

Cytuj:

A może ta Scania jechala na ADRach??

Nie, to była zwykła Scania...

Słyszałem, że ITD i Policja czepiają się też dodatkowych obrysówek z przodu - podobno karzą odcinać kabelki albo od razu zdemontowywać lampki... Mieliście może taki przypadek?

Kaczor ktoś ci próbował wcisnąć kit bo w polsim kodeksie drogowym nic nie ma na temat dodatkowego oświetlenia obrysu pojazdu a moim zdaniem czepianie się tego typu spraw to idiotyzm i nadgorliwość zkorumpowanych urzędników ITD którzy czekają na łapówkę.

ja słyszałem o tym że niektórzy mobile musieli demontowac halogeny na dachu jak mieli wiencej niż 2... ale wydało mi sie to jakieś dziwne.... jak widze że jeżdżą samochody co mają na dachu 8 a nawiet więcej halogenów i jeszcze nad zderzakiem 4 czy 6 i jeżdżą bez problemów...! wiesz no oni każą tobie zdemontować dodatkowe oświetlenie no ale niech ci pokażą przepis.... ale no zaś niebędziesz sie z nimi kłucił bo sie przyczepią do czegoś innego... ale jak dla mnie to jest chore chore...

Dawno mnie tu nie było Cyryl, nie jestem kierowcą więc zupełnie nie czaję Twoich wywodów wobec mojej wypowiedzi... Ja mówię o dzielnicowych, a nie o ITD czy drogówce

Cytuj:

CHWDP! Psy mają uprzedzenia... nie cierpię ich! Weźmy na przykład sytuacje opisaną przez Wilka z Hemp Gru - wychodzą ludzie z metra i stoi dwóch mundurowych, i kogo oni zatrzymają? Oczywiście, dwóch młodych, ubranych w szerokie spodnie i czpeczki... Taka jest prawda! Kilkakrotnie zetknąłem się z taką sytuacją wobec mojej osoby, bo co? Bo ubieram się w szerokie spodnie i bluzy z kapturami?? Kilka razy zostałem spisany własnie za ubiór, czyli zupełnie za friko!!! CHWDP!

faktycznie nie zauważyłem, ale może to nie sa uprzedzenia?
moje auta jakie miałem zostały kilkakrotnie okradziona, w kilku przypadkach sprawcy zostali zatrzymaniu. i coż się okazało?
sprawcami byli młodzi ludzie. ani kobieta, ani staruszek, czy niemowlę, ale własnie młodzi ludzie płci męskiej, dowolnego ubioru.
patrząc zaś na inne dokonane występki: np. bitwy po meczowe, to też tam przedstawicieli partii emerytów i rencistów, feministek nie uświadczysz.
więc kogo Ty jako policjant byś kontrolował w pierwszej kolejności?

A podobno ma wejsc w polsce ze za tarczki nie bedzie placila firma jak kaze np. wyrzucic tacho tylko kierowca wiecie cos o tym..?

Za brak tarczki zawsze odpowiadał kierowca!!
Nawet jeśli "szef" kazał wymienić na nową - KIEROWCA ODPOWIADA ZA BRAK TARCZKI!!
Jest to 100% pewne!!

Tak wiem ale do pewnego czasu bylo tak w firmach ze jezeli zlapali np. kierowce z brakiem tarczki to placila firma a ma byc tak podobno ze bedzi eplacil za brak tacha kierowca wiec w momencie gdy kierowca wyrzuci tarczke to wiaze na siebie bata...

No to nie wiem,
u nas w firmie jakbyś poszedł do starego żeby zapłacił ci mandat za brak tarczki to na 99% by cię zwolnił!!
Jest wrogiem wszelkich przeginań, ale wiem że są tacy szefowie że każą przeginać ale w tym momencie oddają kierowcy kase ze ew. mandat.
Np. w Austrii za brak tarczki wstecz jest 36euro u nas podobno 50zł.

no mnie już złapali 3 razy ale nie mieli sie doczego doczepić bo auto było z 2004

Cytuj:

10000czytalem w jakiejs gazecie ale niepamietam w jakiej ze jakis koles jechal liazem i tyle mial do zaplacenia w sumie na co skladalo sie:brak winetki,zly stan techniczny,wycieki oleju,....

Jest to możliwe!!
U nas na bazie na parkingu stoi do dzisiaj LIAZka na ruskich blachach.Dostała ponoć coś ok. 12tys zł kary i właściciel nie zrobił opłaty a co za tym idzie nie wyjedzie samochodem z parkingu.Widocznie doszedł do wniosku że tyle to wynosi wartość liazki i nie opłaca się mu to....
Samochód stoi zaplombowany.
Często u nas stoją samochody skierowane przez ITD bo nasz parking strzeżony jest 20km od miejsca gdzie oni skurpulatnie zatrzymaują ciężarówki a jest to przjeście graniczne w Cieszynie-Boguszowicach.

ITD może kierowcy dać max. mandat do 15tys zł na miejscu a jak wlecą na firmę to nawet 35 czy 45tys. zł !!

A jeśli chodzi o BAG to jest to pikuś w porównaniu z POLICJĄ TECHNICZNĄ też w Niemczech. Ci to doopiero trzepią i to bez litości...

Stoją takie kur** przy drogach i czekają na szczęście...

Cytuj:

Stoją takie kur** przy drogach i czekają na szczęście...

Nie chodzi tutaj o to żeby wlepić mandat ale o przestrzeganie przepisów które zostały stworzone do utrzymania ekologii

Cytuj:

Nie chodzi tutaj o to żeby wlepić mandat

Ale im najczęściej o to właśnie chodzi

Tylko dla cwaników którzy prędzej czy później wpadną. Przepisy śa przepisami i jeśli taki funkcjonariusz widzi że pojazd żle wygląda, jest obskórny i kopci zatrzymuje go do kontroli. Nie spotkałem sie jeszcze z taka opiną od kierowców żeby ITD zatrzymywała bez powodu nawet obcokrajowców w tym rosjan i innych kierowców z byłego ZSRR