Przekładnia automatyczna Tip Matic jest owszem dobra,ale niezbyt sprawdza się niestety przy przewozie ładunków ciekłych(cystern).Co do kabin to XXL jest jedną z największych na rynku,a mniejsza kabina XLX jest też duża i zapewnia wystarczający komfort.Wcześniejsze generacje MAN-ów nie słynęły może z niskiego spalania,ale to prawdziwe woły robocze i dzięki prostej i niezbyt naszpikowanej elektroniką budowie służyły i nadal służą niezawodnie swoim właścicielom.Ja nigdy nie miałem przyjemności prowadzić dużego MAN-a(jezdziłem tylko na kursie C i C+E MAN-em L2000),ale jechałem jako pasażer zarówno modelem F2000 z kabiną Road Haus(wcześniejszy Commander) jaki TG-A z kabiną XXL.Pierwsze co zauważyłem oprócz dużej przestrzeni w środku to ''cisza'' w środku.Jak dla mnie to MAN jest jednym z najcichszych aut.W starszych modelach nie podobała mi sie kierownica podobna troche krztałtem do bumeranga,która na dodatek dawała niezbyt duże możliwości ustawienia...Już od wcześniejszych modeli aż do obecnych TG-X i TG-S ciężarówki tej firmy charakteryzują duże powierzchnie przeszklone kabiny co zapewnia lepszą widocznosć i jasność w kabinie.W TG-A podoba mi się też zestaw wskazników w chromowanych obwódkach z ładnym podświetleniem,który moim zdaniem jest jednym z najciekawszych.To by chyba było na tyle,jak coś mi się przypomni to dopisze...