[Ogólne] Koszty utrzymania i eksploatowania ciężarówki

Niech żyje wujek !! Nasza nadzieja!! I to niech żyje dłuuuugoooo!! Bo będzie nam potrzebny

no dobrze, leasing czy kredyt...

leasing - 5 lat - 120%
kredyt - 5 lat - 150%

róznica bywa mocno odczuwalna

plus kredytu - sprzęt nasz, wiec tak prosto nam go nie zabiorą, napewno nie po pierwszej nie zapłaconej racie...

plus leasingu - często tańsze ubezpieczenie sprzętu i równie często tańsze opłaty za podatek od środków transportu /z racji tego ze mozna negocjowac miejsce rejestracji pojazdu, i np. zarejestrowany pod poznaniem z VB Leasing ma podatek o pareset złotych niższy niż w warszawie/

co jeszcze mozna do tego dopisac ?

Zgadza się EGO ja też wole kredyt i auto za gotówkę niech by nawet miało ponad miliona i miałbym zrobić remont silnika to wole mieć ''własne auto'' i rzeczywiście kredyt jest bardziej ''przyjazny''. 19.460.? F2000 czyli po 96r. czyli ok60-70tyś.zł nadal EURO II ale na kraj wystarczy to podobno twarde fury.

Cytuj:

no dobrze, leasing czy kredyt...

leasing - 5 lat - 120%
kredyt - 5 lat - 150%

róznica bywa mocno odczuwalna

plus kredytu - sprzęt nasz, wiec tak prosto nam go nie zabiorą, napewno nie po pierwszej nie zapłaconej racie...

plus leasingu - często tańsze ubezpieczenie sprzętu i równie często tańsze opłaty za podatek od środków transportu /z racji tego ze mozna negocjowac miejsce rejestracji pojazdu, i np. zarejestrowany pod poznaniem z VB Leasing ma podatek o pareset złotych niższy niż w warszawie/

co jeszcze mozna do tego dopisac ?

A chyba to,że jest to raczej błąd w liczeniu odsetek od kredytu.Pewnie nie wzięto pod uwagę malejącej kwoty pozostałej do spłacenia.Nie liczyłem. Logika: firma leasingowa bierze kredyt w banku, kupuje pojazd, oddaje go leasingobiorcy i doklada do tego 30 % ?? Filantropi jacyś,czy coś? A praktycznie,to można wejść do dowolnego banku i tam w ciągu pięciu minut zrobią nam symulację spłaty kredytu.Wraz z wysokością odsetek do kolejnych rat, oraz sumą końcową.

to nie tak, efekt skali...

firma leasingowa jak bierze kredyt to zdecydowanie lepiej oprocentowany niż kiedy my 'kowalscy' bierzemy kredyt. No chyba ze bierzemy kredyt na kilkadziesiąt/set milionów złotych, ale to raczej nam nie grozi wtedy oprocentowanie jest baaaardzo korzystne. Poza tym oni niemało rzeczy finansują z wlasnych środków, już nie pochodzących z kredytu.

Kredyt - oprocentowanie roczne najtańszego to około 8-9%, i to we frankach szwajcarskich, a w złotówkach około 11% rocznie I przy kwocie 400.000 trzeba mieć duuuże plecy i zabezpieczenie. Niedawno jak sprawdzałem mozliwosc otrzymania kredytu wlasnie na 400.000 złotych na zakup nowego zestawu, lista zabezpieczeń banku którą dostałem do wypełnienia była tak długa, ze , gdybym to wszystko miał, to bym sobie ten zestaw za gotowke kupił a nie kredyt brał...

no i jeszcze klejna rzecz, ale tej jeszcze nie do końca ogarnąłem, przy leasingu - cała rata idzie 'w koszty' - netto w netto, vat w vat. Przy kredycie , chyba to troszeczke inaczej jest rozliczane miesięcznie, jesli mnie pamięć nie myli, tylko odsetki mozemy zaliczyć do kosztów. Vat odliczamy zaraz po zakupie, wiec na vacie wychodzimy 'na zero', ale nie wiem na ile korzystnie wychodzi reszta rozliczenia. Jakos nie mialem jeszcze potrzeby 'zrozumienia' tego

Zakończenie owszem.Prawidłowe.Odsetki idą w koszty,oraz amortyzacja pojazdu.Ją też trzeba jako przychód wliczyć.W leasingu raty są kosztem.Ale temat szerszy.Reszta-nadal sugeruję skorzystanie z symuacji bankowej.A,że łatwiej uzyskać leasing niż kredyt, to firmy leasingowe doskonale wiedzą.Tak ,jak n.p. Provident wie,że do niego zgłasza się kredytobiorca, który w banku kredytu nie dostanie

Srać na kredyty i leasingi albo kupujesz za gotówkę 60-70tys.zł) konia i spędzasz weekendy i długie pauzy pod nim albo w warsztacie albo szukasz firmy która zaoferuje ci 4-6tyś.zł i masz wszystko w du...ie nie interesi cię nic jak serwis to kimka, jak kapeć to serwis i kimka albo jeździsz 4/1 albo co drugi week w domu i masz gotówe na koncie i śpisz spokojnie a nie myslisz tylko o spłacie auta o urzędzie skarbowym o wacie itd.itp.

Ale jak by nie ludzie dążący do zakładania własnych firm to by ich nie było i co byśmy panowie robili

ja mam alergie na przełożonych
słowo 'on od dziś będzie twoim kierownikiem' podnosi mi ciśnienie


poza tym, ktoś musi być wyzyskiwaczem, a ktoś musi być wyzyskiwanym, ja siebie widze w tej pierwszej roli

Jasne KRECIK coś w tym jest, ale bywają normalni szefowie, jak ci dobrze płaci to nie jest źle, nie jednego własna działalność wykończyła, różnie to bywa masz dobre auto i dobrą kase to jest dobrze.

Cytuj:

no dobrze, leasing czy kredyt...

leasing - 5 lat - 120%
kredyt - 5 lat - 150%

róznica bywa mocno odczuwalna

plus kredytu - sprzęt nasz, wiec tak prosto nam go nie zabiorą, napewno nie po pierwszej nie zapłaconej racie...

plus leasingu - często tańsze ubezpieczenie sprzętu i równie często tańsze opłaty za podatek od środków transportu /z racji tego ze mozna negocjowac miejsce rejestracji pojazdu, i np. zarejestrowany pod poznaniem z VB Leasing ma podatek o pareset złotych niższy niż w warszawie/

co jeszcze mozna do tego dopisac ?

Można jednak dopisać: mam przed sobą sumulację spłaty kredytu. Ze stycznia 2006 roku, więc odsetki mogły się nieco zmienić.Schemat jednak pozostaje: 100 000 zł na 48 miesięcy.Odsetki 7,61%. Rata miesięczna 2083,33 zł. Przy pierwszej racie odsetki 634,03 zł.Przy drugiej 620,82, trzeciej 607,61, czwartej 594,40.. Co miesiąc maleją, bo maleje kwota pozostała do spłaty. Przy ostatniej racie 13,21zł. Suma odsetek 15 533,68zł. Procent realny 15,53 %.Ciutek mniej jak 50% jednak.
Jak mówiłem, w każdym banku na poczekaniu taką symulację zrobią.Ja skorzystałem z posiadanej.

hmm...
ale to chyba przy wkładzie wlasnym 70%...

i kolejna rzecz - PLN czy CHF


7,61% ??? troche mało szczególnie ze to za cały okres 4 letni, to by wychodziło po mniej wiecej 2.5% rocznie, ktory to bank taki fajny, bo wszystkie kredyty 'samochodowe' ktore znam zaczynają sie od 8-9% rocznie przy CHFa

potwierdza to że trzeba sprawdzić i jeden i drugi wariant

ja dostałem oferte bodajze z VBLeasing na 350.000 zł , na 116% przy 5 latach przy CHF, albo 120% przy PLN, jakoś tak.

Służę kalkulacją. 100 000 złotych to jest dokładnie 100 000 złotych.Jeśli się planuje zakup za 200 000 to będzie wkładu własnego 50 % , jeśli za 110 000 to będzie 10% .Mi się wydaje logiczne.

mi nie do końca...

bo w zaleznosci od tego ile chcemy wplacic to rózne progi 'oprocentowania'

ale - ja mam doswiadczenie tylko z kredytami na 'normalne' samochody, osobówki, tak do 50.000. I tam nigdy % nie chciał zejsc < 10% rocznie i analogicznie

kredyt 26.000zł
oprocentowanie 10% rok
3 lata
spłaciłem cos koło 38 tysi