Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 10 sty 2008, 18:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lip 2006, 11:06
Posty: 380
GG: 0
Samochód: Opel Zafira 2.0 DTi
Lokalizacja: Kraków

Witam.

Mam mały problem z turbiną w Scanii Irizar z silnikiem 420. Wydaje się jakby była mało wydajna albo komputer świrował. Nie mam pojęcia jak to się wszystko zachowuje w tych motorach, dlatego też proszę Was o pomoc. Czy jest jakiś inny sposób w tej Scanii na sprawdzenie turbiny po za podpięciem zegara i czy może być jeszcze jakaś przyczyna tego ze auto jest mułowate ?

Pozdrawiam serdecznie

Aha.. no i nie wiem czy to jest HPI czy 'zwykły', a tak w ogóle to jak to odróżnić ?

_________________
ze mnie to tiroweic żaden :(!


Post Wysłano: 10 sty 2008, 18:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 gru 2007, 9:25
Posty: 69
GG: 4796735
Lokalizacja: Szczecin

Kolego sprawdź sobie filtr powietrza, kolektor wydechowy, szczelność intercoolera, gumy łączące intercooler z ssącym kolektorem oraz czujnik ciśnienia doładowania.


Post Wysłano: 10 sty 2008, 22:21

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 gru 2007, 23:58
Posty: 101

Jeżeli chodzi Ci o typ silnika czy jest on z pompowtryskiwaczami typu HPI czy PDE (bo pompa wtryskowa to pewnie jasne :wink: ) to w silniku z pompowtryskiwaczami typu PDE przewody elektryczne wchodzą do pokrywy zaworów-czego w HPI nie ma.
Co do turbiny to jakie są objawy, bo najczęstrzą przyczyną słabego i dymiącego silnika jest zamarzający intercooler o tej porze roku.


Post Wysłano: 11 sty 2008, 17:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lip 2006, 11:06
Posty: 380
GG: 0
Samochód: Opel Zafira 2.0 DTi
Lokalizacja: Kraków

aa to mi się wyjaśniło. w takim razie to nie jest HPI.


objawy są takie, iż auteczko ogólnie sprawe przedstawiając jasno 'nie zbiera się' i lekko przydymia. Zdarza się też ze na prostej drodze trzeba mu zredukowac bo nie odejdzie, oczywiście na pusto.


Normalnie powinno się ruszac z 2 biegu, a ten z 2 biegu to się męczy jakby z 4 ruszał. Ma przebieg ok 300 tysięcy, a motor zachowuje się gorzej niż w starym, który ma przejechane prawie 900 tysięcy km.

_________________
ze mnie to tiroweic żaden :(!


Post Wysłano: 12 sty 2008, 0:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 gru 2007, 23:58
Posty: 101

Ciekawy jeszcze jestem czy wyskakują Ci jakieś błędy i czy silnik pracuje nierówno jeśli nie to najprawdopodobniej intercooler masz przymarznięty.
We własnym zakresie mógłbyś go przeczyścić bo w zimę często zdarza się że osiadająca wilgoć zbiera się w nim i zamarza powodując przyblokowanie ciśnienia doładowania co objawia się słabymi osiągami i dymieniem jest to dość proste.
Najlepiej jak postawił byś busa na ciepłej hali lub chociaż żeby zagrzał się na postoju odkręcasz opaskę gumy intercoolera z kolektora ssącego(zobacz czy w gumie znajduje się wilgoć jeśli tak to na pewno jest przymarznięty) ustawiasz ją w bok i dajesz mu maksymalne obroty tak przez 15 sekund i czynność tą poważasz aż do jego opróżnienia.
Druga rzeczą którą możesz zrobić to przeczyścić mu czujnik ciśnienia doładowania który znajduje się na kolektorze ssącym przykręcony jest dwiema śrubkami m6.
Jeśli to nic nie da to widzę jedynie diagnostykę na serwisie.
Jest wiele podzespołów które w razie usterki ograniczają moment obrotowy w celu ochrony silnika np.czujnik ciśnienia i temperatury doładowania.


Post Wysłano: 12 sty 2008, 9:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
Najlepiej jak postawił byś busa na ciepłej hali lub chociaż żeby zagrzał się na postoju odkręcasz opaskę gumy intercoolera z kolektora ssącego(zobacz czy w gumie znajduje się wilgoć jeśli tak to na pewno jest przymarznięty) ustawiasz ją w bok i dajesz mu maksymalne obroty tak przez 15 sekund i czynność tą poważasz aż do jego opróżnienia.
Życzę powodzenia z takimi eksperymentami to na pewno turbina będzie do wymiany. Turbina nie może pracować bez obciążenia czyli w roszczelnionym układzie dolotowym do kolektora ponieważ turbina dostanie za duże obroty co może skutkować uszkodzeniem mechanicznym jej. Po za tym jak by była wilgoć miedzy intercoolerem a kolektorem ssącym to i tak wszystko przeleci bez ściągania przewodu z intercoolera do silnika i zostanie wszystko spalone.
Jeśli diagnostyka silnika nic nie wykazała to zacznij od sprawdzenia filtra powietrza oraz filtrów paliwa

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 12 sty 2008, 11:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lip 2006, 11:06
Posty: 380
GG: 0
Samochód: Opel Zafira 2.0 DTi
Lokalizacja: Kraków

Ok. Dziś się za to wezmę, a wieczorem opisze spostrzeżenia. Mam nadzieję że coś to da.

Na szczęście nie ma teraz dużo jazdy, to jest trochę czasu.


pozdrawiam!

EDIT:
Po dzisiejszych obserwacjach stwierdziłem wodę w intercoolerze.

I moje pytanie brzmi: Jak ją usunąć ?

_________________
ze mnie to tiroweic żaden :(!


Post Wysłano: 13 sty 2008, 12:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 gru 2007, 23:58
Posty: 101

Cytuj:
Życzę powodzenia z takimi eksperymentami to na pewno turbina będzie do wymiany. Turbina nie może pracować bez obciążenia czyli w roszczelnionym układzie dolotowym do kolektora ponieważ turbina dostanie za duże obroty co może skutkować uszkodzeniem mechanicznym jej.
:shock: No po godzinnej pracy na wysokich obrotach to mogłoby się coś jaj stać ale nie po kilkusekundowej.
Cytuj:
Po za tym jak by była wilgoć miedzy intercoolerem a kolektorem ssącym to i tak wszystko przeleci bez ściągania przewodu z intercoolera do silnika i zostanie wszystko spalone.
Jeszcze chyba nie widziałeś co może nazbierać się w intercool-erze ja widziałem wylatujące kawałki lodu wielkości jabłka i strumienie wody ,skoro uważasz że to może zostać przepalone przez silnik to spoko bo mi się wydaje że raczej będzie mu ciężko :/

Najprostrzym i skutecznym sposobem jest zagrzanie intercoolera np przez nadmuch ciepłego powietrza z zewnątrz i przedmuchanie go za pomocą turbiny przy odkręconej gumie z kolektora ssącego i skierowania jej w bok ,no oczywiście można go wyciągnąć i przeczyścić na zewnątrz, lub też niech silnik sam sobie radzi jak Ci to sugeruje kolega MAN


Post Wysłano: 13 sty 2008, 12:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
Jeszcze chyba nie widziałeś co może nazbierać się w intercool-erze ja widziałem wylatujące kawałki lodu wielkości jabłka i strumienie wody ,skoro uważasz że to może zostać przepalone przez silnik to spoko bo mi się wydaje że raczej będzie mu ciężko
Chciałbym zobaczyć te kawałki lodu wielkości jabłka skoro intercooler to nic innego jak chłodnica w której żeberka mają średnice powiedzmy palca to w jaki sposób przeleci przez intercooler jabłko gdy średnica rurki na to nie pozwala. Wodę w układzie sącym zawsze silnik przepali bo to nie jest tak jak byś nagle wlał wiadro wody do kolektora tylko z powietrzem wyciągnie wilgoć z intercoolera. W końcu jak pada deszcz to silnik nie zaciąga suchego powietrza tylko wilgotne i jakoś sobie z tym radzi

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 13 sty 2008, 13:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 gru 2007, 23:58
Posty: 101

Cytuj:
Wkońcu jak pada deszcz to silnik nie zaciaga suchego powietrza tylko wilgotne i jakoś sobie z tym radzi
I tu masz całkowitą racje dzieje się tak np w okresie jesiennym ale w zime jadąc po trasie wilgoć zamarza i zatyka te kanaliki co powoduje przyblokowanie ciśnienia doładowania i czy nie wydaje Ci się że jazda z zamarzniętym intercoolerem nie wpływa bardziej niszcząco na turbo sprężarke niż przedmuchanie niom intercoolera.


Post Wysłano: 13 sty 2008, 13:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Nie miałem jeszcze takiego przypadku aby intercooler mi zamarzł, chyba że by było na dworze -20-30 stopni, bo przy wyższej temperaturze intercooler powinien osiągnąć temperaturę dodatnią, przy rozgrzanym silniku pod obciążeniem z turbiny do intercoolera leci ciepłe powietrze które zostało ogrzane przez turbo sprężarkę oraz w samym procesie sprężania powietrza

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 13 sty 2008, 14:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lip 2006, 11:06
Posty: 380
GG: 0
Samochód: Opel Zafira 2.0 DTi
Lokalizacja: Kraków

w takim razie chyba udam sie do serwisu scanii bo i tak muszą mi wykasowac błędy retardera, bo olej zmieniałem i połapał błędy poziomu oleju.

Troche boje sie odkręcac rure od intercoolera i wykręcac na obroty.. ale zobacze co powiedzą w serwisie.


Pozdrawiam

_________________
ze mnie to tiroweic żaden :(!


Post Wysłano: 13 sty 2008, 14:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 gru 2007, 23:58
Posty: 101

Racja tak powinno być. Nie wiem może Man tego problemu nie ma, ale w Scanii ten problem występuje, najczęściej spada moc silnika i zaczyna kopcić i w większości przypadków nie występują kody usterek.
Co do lodu wielkości jabłka to może trochę przesadziłem ale naprawdę były to spore kawałki które mogły by uszkodzić np czujnik ciśnienia doładowania.

Jak wrócisz z service to daj nam znać co i jak :D


Post Wysłano: 14 sty 2008, 21:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lip 2006, 11:06
Posty: 380
GG: 0
Samochód: Opel Zafira 2.0 DTi
Lokalizacja: Kraków

Witam!

Pojechałem dziś z kierowcą do serwisu Scanii w Krakowie. Mechanik był zszokowany że woda w intercoolerze, ale stwierdził że wykręci intercooler i spróbuje ją wylac. Koleś wykręcił intercooler, ale woda ani nie ma zamiaru wyleciec. Poszli po mistrza serwisu, ten wpadł na genialny pomysł, taki jak tu własnie kolega opisał - odkręcic rure i potrzymac na obrotach - odkręcili, wsiadł 'spec' z serwisu i daje po garach. Mówimy mu, chłopie, nie tak ostro! ale ten mówi ze tak trzeba... i nagle z za autobusu dym i olej na ścianie.

i własnie prawda mistrz serwisu scanii w Krakowie skończył nam turbine, a auto zostało do końca tygodnia na warsztacie.

a komentarz mechanika 'o kurde! przesadziłem z tym gazowaniem'

to żeś sie facet w pore skapł.

Mój tata był potem u prezesa oddziału na rozmowie i podobno serwis ma na swój koszt wymienic turbine, intercooler i podzespoły które mogły ulec awarii w skutek działań pracownika.


Pozdrawiam!


p.s. byłem zszokowany, bo zawsze do serwisu jezdzimy z autokarami, zawsze dawali sobie rady a tu taki klops!

_________________
ze mnie to tiroweic żaden :(!


Post Wysłano: 14 sty 2008, 21:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 gru 2007, 23:58
Posty: 101

Hmm.....
To pierwszy taki przypadek o którym słysze :/ osobiście nigdy jeszcze mi coś takiego się nie przytrafiło żeby turbina rozpadła się przy czyszczeniu intercoolera.
No ale w tym wypadku muszę przeprośić kolege MAN-a.


Post Wysłano: 14 sty 2008, 21:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 lis 2007, 21:03
Posty: 252
Lokalizacja: krakow

No to ładnie sie porobiło,,,,,i to w serwisie....
ale za to dostaniesz nową turbinke i to z montażem za free...


Post Wysłano: 14 sty 2008, 21:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 gru 2007, 9:25
Posty: 69
GG: 4796735
Lokalizacja: Szczecin

Owszem jest to możliwe przy zużytym oleju zimnym silniku maksymalne obroty silnika. Spotkałem sie z czymś takim i też w serwisie Scanii


Post Wysłano: 15 sty 2008, 12:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lip 2006, 11:06
Posty: 380
GG: 0
Samochód: Opel Zafira 2.0 DTi
Lokalizacja: Kraków

Dziś montują już w aucie nową turbine, ale intercooler zostaje ten sam. podobno jakoś go wyczyścili.

ja tego niestety nie oglądnę bo jestem chory. ;(

Miejmy nadzieje że teraz wszystko bedzie w jak najlepszym porządku :)

chłopaki ze scanii sie starają bo podobno tam awantura była jakich mało. prezes rzucał czym popadnie, ale dzięki temu mam nową turbinke:)

pozdrawiam!

_________________
ze mnie to tiroweic żaden :(!


Post Wysłano: 15 sty 2008, 16:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 cze 2007, 12:36
Posty: 917
GG: 0
Lokalizacja: kurpie

Najlepszy sposób na intercooler to wywiercić w nim na dole otwór 3 mm i na zgaszonym silniku woda swobodnie wypływa potem wkręcamy wkręt w otwór i po sprawie


Post Wysłano: 15 sty 2008, 19:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 sty 2008, 16:03
Posty: 1
GG: 2911289

Kolega tak zrobil w manie tga 410 i to pomaga


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 61 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: