[Star, 1142] Ogranicznik prędkości

Szukam kogoś, kto sie (bardzo) orientuje w temacie.

Póki co wszyscy mechanicy i serwisy w okolicy wymiękają.

Pytanie jest dość proste - czy w Starze 1142 z roku 1992 (to istotna
informacja*) był montowany ogranicznik prędkości?

Pytanie dodatkowe - przy napędzie pompy wtryskowej w 1142 (mam na myśli
obudowę koła rozrządu napędzającego pompę) od przodu auta jest jakiś "dynks"
do którego podłączone są przewody elektryczne. Nie mam pojęcia co to jest i
jeśli prawdą jest, ze był w tych autach ogranicznik prędkości, to
podejrzewam, ze może to mieć z tym coś wspólnego.

Czy ktoś może orientuje sie w temacie, albo ma możliwość podpytania kogoś
konkretnego w tej sprawie?
A może ktoś podpowie, gdzie zapytać/poszukać info?

Rzecz jest w tym - ze nie chce go wyłączyć, tylko włączyć/zamontować.

(*) ważna, bo póki co dostałem info, ze właśnie w tym i tylko w tym roczniku
takie coś było montowane.

Jeśli wyciągałeś tym autem więcej niż 90/h to nie ma takiego ogranicznika. Sam ogranicznik wymaga modułu, który by tym ogranicznikiem sterował i nie wydaje mi się, by był on w tych autach montowany.
Więcej na ten temat napiszę jak zdobędę konkretne wiadomości.

no wlasnie ponoć w 1142 z rocznika 1992 byly montowane. Nie wiem tylko czy we wszytskich.
Wyciągnąć więcej niż 90 wyciągnąłem, ale to nie musi oznaczać, ze go nie ma, a moze być wyłączony/odłączony.

Pytanie brzmi - czy był montowany, jesli tak to gdzie oraz co to jest za dykns, z którego brany jest napęd do pompy wtryskowej i do którego podłączone są dwa kabelki (który czort wie gdzie idą dalej)

Mam dwie 11stki, jedna wlasnie z 92 roku i to coś tam ma, a druga młodsza i już tego nie ma - co moze tylko potwierdzać, ze faktycznie coś w tym jednym roku mogło być na rzeczy...

Potrzebne mi jakieś konkretne info od kogoś, kto w tym dokladnie temacie wie coś konkretnego, bo póki co spotykałem na swojej drodze tylko tych co wymyslali jakies pierdoły o 11stkach i zadawali niedorzeczne pytania o rechoty, nadbiegi w starach 28 itp itd.
Może na tym, bądz co bądz, dedykowanym forum znajdzie sie ktoś, kto temat przerabiał.

Tak czy inaczej - będe wdzięczny, jesli będziesz mógł sie gdzies czegoś dowiedziec..