Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 17 cze 2008, 11:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 cze 2008, 11:52
Posty: 130
GG: 3686521
Lokalizacja: Kielce

A może ktoś ma dokładną instrukcję cofania z naczepą ?? Za chole*ę nie mogę sie nauczyć łuku na jazdach. A jestem już po 12 godzinach :( załamać się idzie. Albo za szeroko albo za ciasno. Nie wiem może za bardzo kręcę kierownicą jak już ktoś wcześniej wspomniał. Ale próbuje i mniej i bardziej i du*a. Kiedyś jak robiłem B instruktor tłumaczył "jak zobaczysz pół słupka to skręć cały obrót ble ble ble", wtedy go nie słuchałem i robiłem po swojemu na wyczucie i wychodziło! A teraz nic! Druga sprawa że instruktor siedzi w swojej kanciapie i pije kawę. Kiedy zacząć kręcić w lewo ? Kiedy później w prawo ? Może ktoś coś ma to prosiłbym o wrzucenie tutaj. Wujek Google niestety nie pomógł :(

Pzdr


Post Wysłano: 17 cze 2008, 13:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

obecność instruktora dla wielu osób przy manewrowaniu jest krępująca, ponieważ chcą one wypróbować takie rzeczy jakich nie zbrobiłby w jego obecności.
do pewnych umiejętności przy cofaniu kursant musi dość sam. jeden patrzy na koła, inny na burty itp. jeżeli instruktor będzie cały czas udzielał porad nic to nie da.

widzę, że masz zaległości w cofaniu wogóle, więc radzę zrobić kilka ćwiczeń, które pozwolą Ci na takie opanowanie cofania solówką, abyś mógł się bardziej skupić na przyczepie.
1. na terenie zamkniętym postaw dwa pachłki (cegłówki) o 10 metrów od siebie. samochodem osobowym kręć ósemki tyłem. po jakimś czasie w naturalny sposób nauczysz się obracać głowę w odpowiednią stronę. ćwiczenie na 1-2h, stopniowo zmniejszaj odległość między pachołkami (cegłówkami), aż do granicy możliwości kręcenia ósemek. ćwiczenie powtarzać 3 - 4 razy.
2. ułoż z 8 - 10 pachołków (cegłówek) slalomik, ale układający się w okrąg ustawiając je w odległości 8 metrów. i oczywiście ćwicz jazdę tyłem. po 1h ćwiczeń spróbuj przejechać ten slalomik na czas - jedno okrążenie. następnie spróbuj przejechać na czas 5 okrążeń i zobacz, jak długo jesteś w stanie utrzymać koncentrację.

ćwiczenia cofania z przyczepą powinny następować dopiero po tych ćwiczeniach.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Ostatnio zmieniony 18 cze 2008, 5:12 przez Cyryl, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 17 cze 2008, 23:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 cze 2008, 11:52
Posty: 130
GG: 3686521
Lokalizacja: Kielce

Hmmm ciekawe rozwiązanie :) Jutro potrenuję. Ciekawie się zapowiada :D Jazdę mam w piątek więc zdam relację co i jak po tych ćwiczeniach.



Pozdrawiam


Post Wysłano: 20 cze 2008, 18:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 30 kwie 2008, 20:32
Posty: 3
GG: 0
Lokalizacja: Toruń

Dzisiaj miałem pierwsze jazdy na CE po placu ok 30 min normalnie porażka, tez tak mieliście na początku, czy tylko ja jestem taki mało inteligentny?

_________________
Cuda się zdarzają i to jakie!!!


Post Wysłano: 20 cze 2008, 23:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 lut 2008, 13:55
Posty: 9
GG: 3831239
Lokalizacja: TOS

Wow jak dobrze poczytać takie tematy,można sie nieźle podbudować :D
ja po pierwszej jeździe z naczepą myślałam jak co niektórzy że tego nie opanuje i poprostu że sie nie nadaje :( ale po tygodniu przerwy jakimś cudem samo weszło do głowy,teraz robie łuk w 2 minuty.
Najważniejsza jest praktyka,ćwiczyć,ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć :) a i jeszcze jedno tłumaczenia instruktora są daremne jeśli sami nie pojmiemy o co w tym chodzi,także albo modelik albo gra komputerowa moze pomóc ;)

Pozdrawiam,życze powodzenia w naukach i szerkości!!

_________________
Live 2 Ride-Ride 2 Die
B-jest
C-jest
C+E -jest :D
ATPL-marzenie :)


Post Wysłano: 20 cze 2008, 23:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

Z naczepą cofa się o wiele łatwiej jak z przyczepą na obrotnicy (z dyszlem) :wink:
Kolejna kobieta na forum? :D


Post Wysłano: 20 cze 2008, 23:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2007, 11:11
Posty: 301
GG: 0

Dokładnie, bo w przyczepie z obrotnicą masz 2 punkty łamania(na sprzęgu i obrotnicy), a w naczepie(tylko na siodle), podobnie jak z naczepą cofa się przyczepą centralnoosiową :wink:


Post Wysłano: 21 cze 2008, 3:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Cytuj:
Wow jak dobrze poczytać takie tematy,można sie nieźle podbudować :D
ja po pierwszej jeździe z naczepą myślałam jak co niektórzy że tego nie opanuje i poprostu że sie nie nadaje :( ale po tygodniu przerwy jakimś cudem samo weszło do głowy,teraz robie łuk w 2 minuty.
Najważniejsza jest praktyka,ćwiczyć,ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć :) a i jeszcze jedno tłumaczenia instruktora są daremne jeśli sami nie pojmiemy o co w tym chodzi,także albo modelik albo gra komputerowa moze pomóc ;)

Pozdrawiam,życze powodzenia w naukach i szerkości!!
Dokładnie tak. Nie ma innej możliwości ani instrukcji poza własnym doświadczeniem.W czasie "normalnej" pracy nie da się już ani pachołków ani cegieł układać.Cwiczenia.. ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia. Nie da się tego teoretycznie wytłumaczyć.tak jak nie da się na kursach korespondencyjnech nauczyć grać Bacha czy Mendelsohna. Tylko ćwicząc.W pewnym momencie sami zaczynamy zauważać błędy. I to już jest coś.Od tego momentu jest już z górki.

_________________
ego


Post Wysłano: 21 cze 2008, 10:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 cze 2008, 21:45
Posty: 43
GG: 2903354
Samochód: Man, Cinquecento
Lokalizacja: Poznań

Cytuj:
Odświężę temat http://pl.youtube.com/watch?v=DGBUgXpmBho Końcówka filmu naprawdę godna obejżenia.
A mi się to bardziej podoba :) http://pl.youtube.com/watch?v=F0NRIRIBl ... re=related


Post Wysłano: 21 cze 2008, 10:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 lut 2008, 13:55
Posty: 9
GG: 3831239
Lokalizacja: TOS

Cytuj:
Z naczepą cofa się o wiele łatwiej jak z przyczepą na obrotnicy (z dyszlem) :wink:
Kolejna kobieta na forum? :D
Na forum jak na forum,mam nadzieje ,że niedługo zobaczymy się na drogach :D już dłuższy czas czytam sobie wasze forum,miałam się odezwać jak zdam naczepe ale ten temat mi sie spodobał.
Także przy okazji witam wszystkich ;)

_________________
Live 2 Ride-Ride 2 Die
B-jest
C-jest
C+E -jest :D
ATPL-marzenie :)


Post Wysłano: 21 cze 2008, 14:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 lis 2007, 21:16
Posty: 96
GG: 2073976
Lokalizacja: Koszalin

Gratuluje odwagi Koleżanko bo jak na razie mało kobiet podejmuje się takiej pracy

Pozdrawiam

_________________
elo elo


Post Wysłano: 21 cze 2008, 15:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

Cytuj:
Dzisiaj miałem pierwsze jazdy na CE po placu ok 30 min normalnie porażka, tez tak mieliście na początku, czy tylko ja jestem taki mało inteligentny?


ja na perwszej jeździe starem 200 z przyczepą (tandem), robiąc łuk do tyłu nie wiedziałem co robie. Po 30 minutach zgłupiałem. Po takiej tygodniowej przerwie, jak koleżanka mówi, poszło mi gładko i coś w głowie zatrybiło. Potem wszystkie manewry cofania starem bez wspomagania wychodziły mi całkiem nieźle :D Także praktyka czyni mistrza

Ale jak kolega hubert mówi, że uczy sie cofać z naczepą, to musi sam wyczuć auto. Mi łatwiej cofało się tandemem niż CS + naczepa, więc stalowych nerwów życze :D

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 21 cze 2008, 20:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 cze 2008, 11:52
Posty: 130
GG: 3686521
Lokalizacja: Kielce

No a jednak jakoś mi to nie chce wejść do głowy. Widzę błędy, teoretycznie wiem co i jak a jednak dupa :( Parkowania wszystkie za pierwszym razem praktycznie bezbłędnie, a łuk to taka moja pięta achillesowa. Dzisiaj sobie ściągnąłem Hard Truck :D, potrenuję wirtualnie.


Pzdr


Post Wysłano: 21 cze 2008, 21:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 cze 2007, 0:09
Posty: 344
GG: 0
Samochód: Nyska V8 Tandem
Lokalizacja: Gdzieś przy DK12 :)

Cytuj:
No a jednak jakoś mi to nie chce wejść do głowy. Widzę błędy, teoretycznie wiem co i jak a jednak dupa :( Parkowania wszystkie za pierwszym razem praktycznie bezbłędnie, a łuk to taka moja pięta achillesowa. Dzisiaj sobie ściągnąłem Hard Truck :D, potrenuję wirtualnie.


Pzdr
Kolego ja jak siadłem na Hard Trucka - Haulin, to najpierw manewrowałem sobie Scanią z naczepą, już szło mi w miare to teraz już z marszu cofam z naczepą i przyczepą na sztywnym dyszlu, no ale wiadomo gra a rzeczywistość....ale w sumie dużo się nauczyłem bo gra świetnie odwzorowuje zachowanie zestawu podczas cofania.Musze jeszcze sobie jakiś model ściągnąć tandemu... :D


Post Wysłano: 21 cze 2008, 23:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 lis 2007, 21:16
Posty: 96
GG: 2073976
Lokalizacja: Koszalin

Może to głupie ale taka gra jest najbardziej zbliżona do rzeczywistości i na pewno pomoże,mi radzono żebym kupli sobie mały model z przyczepa i uczył sie

_________________
elo elo


Post Wysłano: 21 cze 2008, 23:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 maja 2007, 22:06
Posty: 66

Po prostu brak praktyki . Mój stary jeździ już 15 lat scanią ze zwykła przyczepą i nie narzeka .Czasami wydaje mi sie ze sie nie zmieści a on i tak sie wcofuje . Mówi ze jest lepsza bo nie musi uważać gdzie kipuje . Jak jedzie do rolnika to zawsze ma możliwość odczepienia przyczepy i wciągnięcia jej traktorem .

Ja teraz w miarę daje rade , ale wcześniej nawet traktorem nie mogłem cofnąć bo zaraz mi sie łamała na dyszlu .


Jeśli macie problemy z cofaniem przyczepą to radze wybrać sie na wieś i poćwiczyć traktorem . W traktorze jest trochę łatwiej bo jest krótszy .

PS . Jak cofacie to patrzcie sie na środek i koniec przyczepy , bo inaczej sie zaraz złamie ( przynajmniej tak było w moim przypadku )


Post Wysłano: 22 cze 2008, 0:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 cze 2007, 0:09
Posty: 344
GG: 0
Samochód: Nyska V8 Tandem
Lokalizacja: Gdzieś przy DK12 :)

Cytuj:
Może to głupie ale taka gra jest najbardziej zbliżona do rzeczywistości i na pewno pomoże,mi radzono żebym kupli sobie mały model z przyczepa i uczył sie
Ja to kamera w kabine i na lusterkach z naczepą i przyczepa na sztywnym pod rampe i po kilkunastu próbach w końcu udaje mi sie cofać z marszu podciągam się i od razu wsteczny i rura pod rampe... :D zobaczymy jak bedzie w realu :wink: hehe
Ale myślę, że pójdzie dobrze bo podstawą jest wyobraźnia dzięki, której potrafimy przewidzieć , jak w danej sytuacji zachowa się przyczepa, potrafimy zobaczyć (wyobrazić sobie), jak wygląda sytuacja za przyczepą, jak i na dyszlu bez wychodzenia z auta...a to dużo pomaga, bo jeśli widzimy taki błąd wcześniej to szybciej można dokonać poprawki bez podciągania...bez wajchowania...skraca się czas cofania...no zobaczymy...jak będzie mi szło... :D


Post Wysłano: 22 cze 2008, 17:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 maja 2008, 23:58
Posty: 8
GG: 0

normalnie poracha z tym cofaniem tandemem.3H miałem i nie mogę samodzielnie cofnąć na luku.Nie chce myśleć nawet o prostopadłym tyłem.Dobrze ze już kierunki mi sie nie mylą... :shock:


Post Wysłano: 22 cze 2008, 17:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 wrz 2007, 10:01
Posty: 1208
Lokalizacja: Janów k.Częstochowy

Jak opanujesz łuk to prostopadłe zrobisz bez problemu. Ta sama zasada :)

_________________
Pozdrawiam
Leszek


Straż pożarna Częstochowa


Post Wysłano: 22 cze 2008, 18:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Jeśli ktoś jeżdzi tamdemem na placu to na łuku trzeba patrzeć na prawe koła przyczepy które muszą iść po łuku przy samej białej lini to podstawa aby ten manewr wykonać, oraz trzeba prawidłowo ustawić pojazd przy dojeżdzaniu do końca łuku przodem tak aby mieć miejsce na manewrowanie przodem zestawu

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 86 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: