kontrola ITD ---ważenie naczepy wywrotki!!

witam,miałem kontrole itd i sprawdzali wszystko!! no i doczepili sie do przeważonych osi łącznie na 3 osiach w wywrotce było za dużo o 830kg a dmc było ok,kierowca dokonał przemieszczenia ładunku(kruszywo) i ok puscili go po kontroli. niby wszystko ok ale po 3 dniach przyszło pismo o wszczeciu post admin,mieliście już takie przypadki ??? jak sie to może skonczyc ??? pozdrawiam

Ja miałem po przekroczeniu granicy przy wjeździe do kraju z Ukrainy .Musiałbym poszukać jak to wyceniono bo to już dość dawno.Pamiętam ,ze trzeba było czekac na wytyczenie tranzytu (szło to do Niemiec) i wyliczanke za przejazd z GDDK.Po zapłaceniu można było jechać dopiero.Było dość drogo,ale klient to pokrył.
A tutaj.. Gdyby tego nie przerzucił, to najprawdopodobniej by go nie puścili dalej w ogóle, albo trzeba by było załatwić zezwolenie na ponadnornatyw.A faktem jest,ze do momentu kontroli i przerzucenia jechał z przekroczonym naciskiem.Więc mnie wszczęcie procedury niestety nie dziwi..Choć ciekaw jestem jak się skończy.. Życzę,by niedotkliwie.

Również taką samą kontrolę przechodziły dwa zestawy z pobliskiej firmy jakieś dwa lata temu.. Miejscowość Byczyna, pomiędzy Kluczborkiem a Kępnem.. ITD na wadze doczepiło się do przekroczenia nacisku na oś, w tym przypadku na oś ciągnącą, mimo iż DMC nie było przekroczone.. Efektem było przerzucenie na tych dwóch naczepach po około 1,5 tony miału węglowego, tak aby nacisk na oś był w normie.. Zostało wszczęte postępowanie, przyszła po jakimś czasie decyzja o nałożonej karze.. Jak dobrze pamiętam było to chyba niecałe 3500 zł łącznie na dwa zestawy..

3 tys. zł za przekroczenie nacisku na os! a nie przeladowanie !! szoook nie wyobrazm sobie w takim razie jaka kara grozi za przekroczenie dmc o jakies 2-3t.
U nas miedzy Jurkowem a Nowym saczem ITD ma stanowisko do warzenia w drodze...
i reguralnie poluja na Wanienki worzace piach z okolic Tarnowa... ale nie wiek jakie kary
spotykaja ... swoja droga uwarzam ze osc ciagnaca powina miec dopuszczalne 10t.obciarzenia..

Trochę inny towar (cement luzem), ale może się przyda. Kilka lat temu (2-3) w firmie ojca była afera właśnie z przeładowaniami. Ktoś się złapał na przeładowaniu osi ciągnącej. Okazało się potem, że można się odwoływać od takiej decyzji. Argumentowano to tym, że cement jest ładunkiem sypkim, który przemieszcza się podczas transportu. Jak wiadomo przy hamowaniu spora część przesuwa się do przodu dociążając oś ciągnącą. Na swoje miejsce już powrócić nie chciał...
Ale i tak profilaktycznie wiedząc, że gdzieś na trasie przejazdu "ważą" dobrze było stanąć gdzieś pod górkę i cofnąć ze 3 razy gwałtownie hamując - takie akcje zdają egzamin tylko w nocy kiedy jest pusto na drogach

Cytuj:

U nas miedzy Jurkowem a Nowym saczem ITD ma stanowisko do warzenia w drodze...

Dokładnie tak jak napisałeś.. U nas A jeszcze dokładniej Czchów Zapora Toż to moja mieścina.. W zeszłym tygodniu zerwali nawierzchnie z owego pasa do ważenia, w środę położyli nową, w czwartek wycięli fragment pod wagi a dzisiaj ITD już kosiło przeważnie wywrotki.. Z tym cementem Sosna to w sumie dobry myk, tylko tak jak mówisz, pusta droga to podstawa.. A u nas.. Komu chce się przewalać kilka dobrych ton miału węglowego, aby naciski na oś były w normie.. Fakt że można pokierować jakoś załadunkiem, ale to i tak materiał sypki..

Cytuj:

3 tys. zł za przekroczenie nacisku na os! a nie przeladowanie !! szoook nie wyobrazm sobie w takim razie jaka kara grozi za przekroczenie dmc o jakies 2-3t.
U nas miedzy Jurkowem a Nowym saczem ITD ma stanowisko do warzenia w drodze...
i reguralnie poluja na Wanienki worzace piach z okolic Tarnowa... ale nie wiek jakie kary
spotykaja ... swoja droga uwarzam ze osc ciagnaca powina miec dopuszczalne 10t.obciarzenia..

polecam zajrzeć w słownik i poszukać Ż
podejrzewam tez że stanowisko to nie służy ITD do warzenia ale do ważenia (odmienia się przez waga, a warzy się piwo)
zreszta Twoj podpis wyjaśnia wszystko

Cytuj:

można się odwoływać od takiej decyzji. Argumentowano to tym, że cement jest ładunkiem sypkim, który przemieszcza się podczas transportu. Jak wiadomo przy hamowaniu spora część przesuwa się do przodu dociążając oś ciągnącą

PRAWDA, dodam, ze działa tez w drugą strone jak masz za dużo na tyle, tłumaczysz ruszaniem pod górke, a hamujesz delikatnie bo przewidujesz sytuacje na drodze
ja jeździłem równiez z masą bitumiczną (asfalt), a tu wiadomo choc bym chciał nie wejde i nie przesune

Cytuj:

PRAWDA, dodam, ze działa tez w drugą strone jak masz za dużo na tyle, tłumaczysz ruszaniem pod górke, a hamujesz delikatnie bo przewidujesz sytuacje na drodze
ja jeździłem równiez z masą bitumiczną (asfalt), a tu wiadomo choc bym chciał nie wejde i nie przesune

Nie wiem czy w tym momencie żartujesz czy nie i czy jeździłeś z cementem. Cement jednak jest o wiele bardziej sypki niż np. piach. Mając zegar obciążenia tylnej osi w kabinie bardzo ładnie widać jak po ostrym hamowaniu z 10 ton robi się 11...

Cytuj:

Nie wiem czy w tym momencie żartujesz czy nie i czy jeździłeś z cementem. Cement jednak jest o wiele bardziej sypki niż np. piach. Mając zegar obciążenia tylnej osi w kabinie bardzo ładnie widać jak po ostrym hamowaniu z 10 ton robi się 11...

Kolega sie nie denerwuje bo nie zrozumiał moich intencji...
jest prawda to co mowisz
dodałem ze inspekcji mozesz tez wytlumaczyc jezeli jest na odwrot

Dodam tylko że nie jeździłem z cementem.
Woziłem gruz, destrukt, mase bit., żwir, piasek (różne gramatury) itp

Przeważenie nie jest tak kosztowne jak właśnie przeciążenie nacisków na oś.
U nas na jednym zestawie na drodze gminnej 6t nacisk dopuszczalny na oś pojawiła się Skoda Octavia ITD i zaprosili nas na ważenie. Skończyło się 23600 za naciski i ok 800 zł za wagę całkowitą.
Dodam transport drewna i inaczej jak gminną nie dało rady.

przy kontroli ITD lub służby administratora drogi sporządzają protokół.

po zakończeniu kontorli kieroca obowiązany jest podpisać ten dokument. przy miejscu na podpis jest rubryka: "uwagi kierowcy".
tutaj trzeba wpisać taką formułkę: "podczas wjazdu / ważenia zgasł mi silnik w samochodzie" i przy notatce dodać datę.
jest to wystarczające, aby podważyć wynik pomiaru wagi.
jeżeli przyjdzie zawiadomienie o nałożeniu grzywny radzę z tym protokołem udać się do regionalnego stowarzyszenia przewoźników.

Cyryl

Powiedz mi czy to jak napisałeś o uwadze kierowcy że podczas wjazdu na wagę zgasł mu silnik ma odniesienie do każdego ważenia czy tylko materiałów sypkich.
I co tobie daje taka uwaga zapisana w protokole ?

Cytuj:

witam,miałem kontrole itd i sprawdzali wszystko!! no i doczepili sie do przeważonych osi łącznie na 3 osiach w wywrotce było za dużo o 830kg a dmc było ok,kierowca dokonał przemieszczenia ładunku(kruszywo) i ok puscili go po kontroli. niby wszystko ok ale po 3 dniach przyszło pismo o wszczeciu post admin,mieliście już takie przypadki ??? jak sie to może skonczyc ??? pozdrawiam

Mnie to jakoś nie dziwi, że zostało wszczęte to postępowanie bo mimo iż twój kierowca przerzucił ładunek to faktem jest iż przed kontrolą jechał z przeciążonymi osiami. A jak się to skończy ? Pewnie nie małą grzywną.

do każdego, ale żeby się przed pomiarem wybronić drugim niezbędnym elementem jest dobry prawnik.

ale o co chodzi z tym dopiskiem na protokole?????? w czym to ma pomoc??

Cytuj:

po zakończeniu kontorli kieroca obowiązany jest podpisać ten dokument. przy miejscu na podpis jest rubryka: "uwagi kierowcy".tutaj trzeba wpisać taką formułkę: "podczas wjazdu / ważenia zgasł mi silnik w samochodzie" i przy notatce dodać datę.
jest to wystarczające, aby podważyć wynik pomiaru wagi.

Interesujące jest to co napisałeś. Mógłbyś chociaż ogólnikowo podać jaki wpływ ma wyłączenie silnika podczas ważenia samochodu na wynik pomiaru?

nie wiem, ale ma skutek taki, że prawnie mozna podważyć wynik pomiaru, co nie musi mieć logicznego wytłumaczenia.

czyli rozumiem ze ma zgasnąć auto podczas wjazdu na wagę a najlepiej przy przejeżdżaniu miedzy pierwsza a druga osia. Myślę że to żaden problem coś takiego wykonać, wystarczy hamulec i puszczamy sprzęgiełko na biegu i mamy zgaszony silnik.
A Cyryl może masz namiary na takowego prawnika tak w razie czego, nie żebym planował.

Pozdrawiam

to chyba ma cos wspolnego z dziAlaniem wagi a z przepisami jedynie tyle ze pomiar nie zostal wykonany prawidlowo wiec nie mozna na jego podstawie ukarac. nie wiem czy dobrym tropem ide ale taka mysl mi sie nasunela

Cytuj:

to chyba ma cos wspolnego z dziAlaniem wagi a z przepisami jedynie tyle ze pomiar nie zostal wykonany prawidlowo wiec nie mozna na jego podstawie ukarac. nie wiem czy dobrym tropem ide ale taka mysl mi sie nasunela

Też mi się tak wydaje. Tylko inspektor może oczywiście kazać ponowić ważenie a wiecznie auto nie może gasnąć. Jak coraz więcej osób będzie stosować manewr z gasnącym autem to inspektorzy zaczną być na to uczulani.