Peugeot Boxer

Aby sprostać wszystkim potrzebom, Boxer dostępny jest z trzema silnikami HDi:

* 2,2 HDi 100 KM
* 2,2 HDi 120 KM
* 3,0 HDi 157 KM.

Wszystkie te trzy silniki charakteryzują się wytrzymałością i elastycznością niezależnie od sytuacji. Ich osiągi gwarantują niezawodną pracę we wszystkich warunkach, jazdy po mieście, po drogach podmiejskich, czy też autostradach. Każdy silnik HDi Boxera wyposażony został w system wtrysku "Common Rail", gwarantujący wysoką sprawność, mniejsze zużycie paliwa oraz mniejszą emisję zanieczyszczeń i zapewniający jednocześnie większą moc. Wszystkie silniki Boxera spełniają wymogi norm, dotyczących emisji spalin Euro 4.
Układy jezdne gwarantują komfort, bezpieczeństwo i przyczepność do drogi w każdych warunkach, niezależnie od ilości przewożonych towarów. Wszystkie wersje otrzymały przednie zawieszenie typu Pseudo Mac Pherson z drążkiem stabilizatora. Ta technologia pozwala na dokładniejszą kontrolę nad pojazdem zapewniając doskonałe własności jezdne oraz komfort użytkowania. Tylne zawieszenie składa się z jednej sztywnej osi, umożliwiając w ten sposób znaczące obniżenie progu przedziału towarowego. Zawieszenie standardowe, złożone z jednego podłużnego pióra zapewnia niepowtarzalny komfort jazdy jak i optymalny standard akustyczny.

3-punktowy pas bezpieczeństwa
Przednie pasy bezpieczeństwa z regulacją wysokości** zostały wyposażone w napinacze pirotechniczne i ograniczniki napięcia. To doskonały system mocowania zmniejszający obrażenia ciała szczególnie na wysokości klatki piersiowej.
** Za wyjątkiem fotela środkowego pasażera na kanapie dwuosobowej.

Kontrolka zapięcia pasa bezpieczeństwa kierowcy

Fotel kierowcy został seryjnie wyposażony w kontrolkę zapięcia pasa bezpieczeństwa. Kontrolka, umieszczona w zestawie wskaźników gaśnie, a sygnał dźwiękowy wyłącza się po zapięciu pasa.

Poduszki powietrzne

Dla zapewnia maksymalnej ochrony pasażerów w przypadku zderzenia, Peugeot Boxer oferuje:

* poduszkę powietrzną kierowcy o pojemności 60 l oraz 1 poduszkę powietrzną przedniego pasażera* o pojemności 120 l.
* 2 boczne poduszki powietrzne* o pojemności 10 l, zabudowane z boku oparć przednich foteli.
* 2 kurtyny powietrzne* o pojemności 15 l, zabudowane w dachu, mające chronić głowy przednich pasażerów, rozwijając się między nimi i przeszklona powierzchnią.

System zapobiegający blokadzie kół (ABS)

Zachowuje kontrolę nad samochodem zapobiegając zablokowaniu się kół w przypadku awaryjnego hamowania.

Wspomaganie hamowania awaryjnego (AFU)

Wzmacnia nacisk wywierany przez kierowcę na pedał hamulca w przypadku awaryjnego hamowania, zmniejszając maksymalnie drogę hamowania.

Elektroniczny rozdzielacz siły hamowania (REF)

Rozdziela siłę hamowania pomiędzy poszczególne koła, w szczególności na zakrętach, zwiększając tym samym skuteczność hamowania.

System antypoślizgowy (ASR)

Ogranicza poślizg kół w przypadku utraty przyczepności podczas przyspieszania.

ESP* (Electronic Stability Program)

Aby zapewnić maksymalną równowagę w trudnych sytuacjach, Boxer został wyposażony w ESP korygujący wszelkie przesunięcia pojazdu, w granicach zasad fizyki. System przywraca właściwy tor jazdy, w przypadku wykrycia przez kalkulator wszelkiej podsterowności lub nadsterowności.

Odcięcie dopływu paliwa

W przypadku zderzenia system odcina automatycznie dopływ paliwa, aby zmniejszyć ryzyko pożaru.

System wykrywania otwartych drzwi

Pozwala wykryć otwarte drzwi, również w przedziale towarowym, sygnalizując je kontrolką świetlna w zestawie wskaźników i na ekranie wielofunkcyjnym.

Zabezpieczenie szyby elektrycznej kierowcy

Elektryczna szyba kierowcy ze sterowaniem sekwencyjnym posiada system antyzaciskowy, uruchamiany w przypadku wykrycia przez nią przeszkody.





Źródło:
http://www.jdkulej.pl

Jak dla mnie ten Peugeot to bardzo wygodne autko. Na wielki plus zasługuje fantastyczna moc i niezwykłe kopyto. Kierownicą można kierować dosłownie jednym palcem. Trochę wkur****cą rzeczą jest czujnik nie zapiętych pasów bo cały czas wyje jeśli się ich nie zapnie.
Silnik jest produkowany przez Iveco przez co do oszczędnych nie należy ale ma za to niesamowitą moc i przyśpieszenie przez co żadna osobówka na starcie nie ma z nim szans.

Proszę o komentowanie tego modelu i wpisywanie swoich opinii.

Cytuj:

...ale ma za to niesamowitą moc i przyśpieszenie przez co żadna osobówka na starcie nie ma z nim szans.

Z tym to trochę przesadziłeś. Moc ma ale to nie Porshe.
Autko b.ładne, wygodne, wszystko w kabinie ergonomiczne ale ponoć awaryjne.

No może trochę , ale 157 koni przy takiej masie robi swoje. Moje wrażenia są też takie przez to że siadłem na to auto prosto z ciężarówki która ma 180 KM przy 10 tonach DMC. Jak depnąłem tyle co w ciężarówce trzeba było by osiągnąć zawrotne 50 km na godzinę to miałem w mgnieniu oka na budziku 90.

To fakt teraz busy mają super osiągi dzięki silnikom i potężnym momencie obr. tylko z tego co zauważyłem to im więcej mocy tym bardziej awaryjne. Mam nadzieje że nie będzie miał tak wiele usterek jak te o których ja słyszałem ale może to wina kierowców rzeźników. Pozdrawiam.

Awaryjność pojazdu w dużej mieże zależy od kierowcy a nie producenta. Jak posadzimy normalnego kierowcę ze stażem i rozumem to autko pojeździ nawet 20 lat a jak za kółku siądzie jakiś kretyn to po 10 dniach może nastąpić jaka kol wiek awaria

Bardzo ważną rzeczą jest też docieranie samochodu . Ma to wielki wpływ na jego funkcjonowanie. Jeżeli ktoś siada i na nowe auto i po garach ile wlezie, dusi go na biegach no to nie ma się czemu dziwić jak później auto będzie się psuło bo części nie miały okazji się do siebie dopasować.

Cytuj:

Bardzo ważną rzeczą jest też docieranie samochodu . Ma to wielki wpływ na jego funkcjonowanie. Jeżeli ktoś siada i na nowe auto i po garach ile wlezie, dusi go na biegach no to nie ma się czemu dziwić jak później auto będzie się psuło bo części nie miały okazji się do siebie dopasować.

Zgadzam się ale co zroić jak są firmy które puszczają auta prosto z salonu w trasę Łódź - Londyn i szofer ma na to 24h. A o takim przypadku mówię. Nowe auta tego nie wytrzymują a starsze jakoś dawały radę.

Powinniście sobie uświadomić, że dzisiejsze silniki są docierane już w fabrykach (częściowo) a co do samego pojazdu nie mogę wiele powiedzieć mogę się opierać jedynie na bardzo podobnym citroenie jumperze, z którymi miałem doczynienia przez 2 lata i najlepiej ich nie wspominam nie ze względu na awaryjność, lecz głupie rozwiązania, które na każdym kroku utrudniały prace przy nich.

Jumper od Boxera różni się jedynie znaczkiem bo to ten sam koncern je produkuje. Tak samo większość citroenów różni się tylko blacharką i wykończeniem wnętrza , silnik i wszystkie inne podzespoły są takie same.
Podobnie jest w przypadku Fiata.

Mam kilka pytań do kierowców tego modelu. Po pierwsze na filmie pokazowym ze strony http://www.peugeot.pl/showroom-vu/boxer/ jest pokazane, że nad szybą ma schowki, Czy to jest opcja standart? Ja widziałem takiego i półek nie było, ale może wprowadzili to od 2009.
Kolejna rzecz, widzę, że silniki od Iveco. Bravo tylko jak jest ze skrzyniami biegów, ponoć w iveco są awaryjne, jestem ciekaw jak jest w Peugeot.
I ostatnia jak na razie sprawa, jak jest z wymianą żarówek. Łatwo się dostać do nich ręką czy graniczy to z cudem jak w Renault Master?

Trochę fotek wnętrza

By kornfanhead at 2010-01-08

By kornfanhead at 2010-01-08

By kornfanhead at 2010-01-08

By kornfanhead at 2010-01-08

By kornfanhead at 2010-01-08

By kornfanhead at 2010-01-08

By kornfanhead at 2010-01-08

By kornfanhead at 2010-01-08

By kornfanhead at 2010-01-08
źródło: http://www.flota.com.pl

Miałem przyjemność raz jako pasażer przewieść się Boxerem do Niemiec z 3.0 HDi 157 KM i powiem że to całkiem fajne autko szczególne silnik. Kabinka wystarczająca wszystko fajnie umieszczone. Szczególna pochwała dla silnika startuje bardzo fajnie przyśpieszenie bym powiedział że nie jedna osobówka z 2009r. by nie dała rady zawieszenie też fajne, lekko twardawe.

Co do skrzyni to są bardzo wadliwe, strasznie dziwnie chodzi sprzęgło. W firmie gdzie pracuje tata jest 4 Boxery i w każdym coś praktycznie się psuło w skrzyni.

Cytuj:

I ostatnia jak na razie sprawa, jak jest z wymianą żarówek. Łatwo się dostać do nich ręką czy graniczy to z cudem jak w Renault Master?

śmigam takim tylko że fiatem . Dostęp do żarówek to porażka ,w szczególności od strony pasażera. Do wymiany trzeba się rozebrać prawie do rosołu , a żarówki przepalają się średnio 2x w miesiącu.

Cytuj:

że nad szybą ma schowki, Czy to jest opcja standart? Ja widziałem takiego i półek nie było, ale może wprowadzili to od 2009.

jeżdże taki z 2008 roku, półki są, być może jest to kwestia wysokości kabiny, niektóre (H1) kończą się odrazu nad szybą, pozostałe są troszke wyższe.

Cytuj:

I ostatnia jak na razie sprawa, jak jest z wymianą żarówek. Łatwo się dostać do nich ręką czy graniczy to z cudem jak w Renault Master?

nie wiem jak jest w Renault Master ale nie jest tak tragicznie jak kolega boruta napisał. kwestia przyzwyczajenia, za pierwszym razem może być problem, później już leci wmiare szybko i sprawnie.

spalanie całkiem przyzwoite (3,0 l HDI) furgon na trasie załadowany potrafi zejść nieraz w okolice 9 litrów, na pusto okolice 8 są również osiągalne. w ruchu miejskim średnio 10-11 na pusto, litr/dwa litry wiecej załadowany

Przez ostatni tydzień miałem okazję poruszać się Peugeotem Boxerem z kurnikiem Lamaru i zabudową skrzyniową z plandeką. Cóż mogę powiedzieć.
Zacznę od pozycji za kierownicą. Bajka, po prostu bajka, tak wygodnego fotela nie dosiadałem nigdy w samochodzie dostawczym. Super podparcie na plecy, dobrze wyprofilowane z podłokietnikiem. Kierownica wygodna, przyjemny desing i super wspomaganie nawet z załadunkiem można kręcić 1 paluszkiem. Czytelne zegary i komputer pokładowy. Wygodna dźwignia zmiany biegów i co ważne sporo miejsca na nogi a to rzadkość w tego typu atutach.
Kabina choć sprawia wrażenie przekombinowanej stylistycznie jest dość praktyczna. Porównując ją do poprzedniej generacji Renault Master można powiedzieć, że w Peugeot da się funkcjonować i poukładać przedmioty by nie walały się luzem po kabinie. W wersji którą jeździłem nie było poduszki pasażera więc w jej miejscu była dodatkowa półka. Najwygodniejszy schowek to ten centralny, zamykany na klucz. Już nie trzeba brać na noc wszystkich rzeczy do sypialni. Teraz nawigacje, dokumenty i inne drobiazgi wkładałem tam i zamykałem na noc oszczędzając cenne miejsce w kurniku.
Schowki w drzwiach trochę niedopracowane ale pojemne. Dużo miejsca jest przed fotelem pasażera. U góry mały schowek i przy nogach większy. Wersja z dwoma siedzeniami ma tą zaletę, że pomiędzy nimi można umiejscowić wiele rzeczy. Tak więc duża torba z ciuchami miała idealne miejsce bez kombinowania.
Widoczność 3 z dwoma. O ile przednia szyba jest wielka to boczne szyby i słupki to porażka. Trzeba nieźle się napracować głową by mieć pewność bezpiecznego manewrowania po ulicach w mieście. Lusterka w miarę dobre ale oczywiście bez regulacji długości ramion więc w połowie pola widzenia tylko plandeka.
Prowadzenie. No cóż jak na francuza przystało delikatny to wóz. Czasem gnał aż miło a czasem....coś się komputerek zawieszał i tylko 2000 obrotów. Trzeba było wyłaczać i właczaś silnik by znowu działało. A po za tym ok. biegi wchodzą gładko, pedały pracują lekko ale pewnie. Nie mam zastrzeżeń.
Obsługa codzienna. Wreszcie ktoś się postarał i umiejscowił wszystko wygodnie. W sumie projektanci wyboru nie mieli. Klapa jest mała więc wszystko jest jak na dłoni. Nawet nie trzeba się zbytnio męczyć by nalać oleju do silnika, choć, przyznam używałem lejka.
Na uwagę zasługuje oświetlenie. Kiedyś przeklinałem że Fiat, Citroen i Peugeot mają wilelkie reflektory wysoko usadowione. Kiedy wsiadłem na ten wóz zmieniłem zdanie. Bo efektywność świateł jest świetna. Skondensowany snop światła daje może nie za długi ale za to bardzo wyraźny obszar widzenia. Tylko ta wymiana żarówek mogła by być sprawniejsza.
Podsumowując. Ten wóz to najwygodniejsze auto dostawcze jakim miałem okazję jeździć. Komfortowy, cichy i dobrze skonstruowany. Jednak to typowy francuz. Delikatny jeśli chodzi o przystosowanie do naszych dróg. Po zaliczeniu jednej leśnej i do tego dość krótkiej drogi przez którą musiałem przejechać pękła dolna lewa osłona. Pozostałych już nie było bo widać to częsty problem. Po dziurach na lokalnych asfaltach to myślałem że mu się koła pourywają. No i ten napęd na przód....
Dobry do wożenia mebli, rtv i agd ale nic po za tym.

I jeszcze kilka słów o sypialni Lamar. Odkąd pamiętam zawsze robiły nam nie wrażenie, że są największe, mają lepsze schowki. I jakże się zawiodłem. Materac twardy jak cholera, a ta część z włazem jeszcze twardsza. Miejsca mniej niż w spojkarze. Na dzień dzisiejszy gdybym miał wybierać, to najlepsze kurniki ma firma Markar. Wyglądają na niezbyt solidne ale mają dużo miejsca w środku.

Witam.Posiadamy w firmie 2 Boxerki,jeden 2006 rok w starej budzie,drugi już w tej nowej oby dwa w wersji max.Zacznę może od wnętrza.Samochody w środku wygodne,fotel kierowcy także (przydałby się pneumatyk ale jest jak na dostawczego ok),pozycja za kierownicą również wygodna( tak jak napisał kolega wcześniej to te małe szybki boczne nie są dobrym rozwiązaniem),rozmieszczenie schowków może być,chociaż uważam ze w nowym Sprinterze jest więcej miejsca.Co do silników.Oby dwa autka zbierają się od dołu i przyśpieszają rewelacyjnie,w nowszym jest skrzynia 6-stka.Samochody z agregatami chłodniczymi palą ok 9,5 litra zależy kto i jak jeździ.W nowszym Boxerze moim zdaniem siedzi się wyżej (mimo że oby dwa mają koła 15-stki).Póki co samochody spisują się bezproblemowo oprócz wspomnianych wcześniej żarówek i słabego dostępu do nich.(tylko w nowym).Trudno jest mi ocenić którym się lepiej jeździ,bo oby dwa auta prowadzą się dość specyficznie,jednak ja chyba jestem za nowszą wersją,mimo że starszy ma moim zdaniem lepszy zbiór (2,8 HDI).W razie jakichkolwiek pytań odnośnie tych autek lub fotek wnętrza służe pomocą.Pozdrawiam

Co do Boxera, Jumpera to te same samochody, jednak Fiat Ducato rozni od nich paleta zastosowanych silnikow czy lepsze czy gorsze trudno powiedziec. Ja posiadam takowe Ducato w wersji 15 z motrkiem 2.3 JTD 110 koni rocznik 2006. wersja minibus z mozliwoscia przewozu osob niepelnosprawnych. Uzywany jako dlugodystansowe taxi.
Pozytywne cechy -
1. Cisza w kabinie
2. Ergonomia
3. Bezawaryjnosc
4. Zuzycie paliwa (przy spokojnej jezdzie do 110 km/h w trasie z 8 pasazerami okolo 8 litrow na 100 nawet z wlaczona klima).
5. Dobry moment obrotowy w zakresie pomiedzy 1500 a 2500 obrotow (110 ps naprawde daje rade)
6. Bardzo wydajna klimatyzacja i przwietrzanie.
Negatywne.
1. Przydalby sie szosty bieg
2. Troche lepsze hamulce.
3. Przydalyby sie drugie przesuwne drzwi
4. Czesci moglyby byc tansze (UK)
5. Przydalby sie tempomat.
W porownaniu do sprinterow w tym roczniku ktorymi bardzo czesto jezdzilem- rdzy brak, 2 litry mniej na 100 km, duuuuzo ciszej kabinie - dwa razy tanszy.
Pozdrawiam
Marcin

Fotki

Witam. W firmie mamy kilka busów i jednym z nich jest wlasnie Peugeot Boxer 2.2 hdi 120km. Moja opinia na temat tego auta jest na 3 Moze zaczne od silnika: na pusto naprawde daje rade po miescie, w trasie juz jest gorzej ale jak mu sie zaladuje chociaz 500kg to naprawde nie ma czym jechac, co chwile jest jakis problem z elektronika, [wycenzurowano] to sa ale trzeba jechac do serwisu zeby wykasowali bledy i to srednio raz na 2tyg. Jesli chodzi o nadwozie to tez nie jest najlepiej. Auto ma zaledwie 3 lata a juz zaczyna rdza sie pojawiac gdzieniegdzie ;/. W zime zamarzaly zamki w tylnych drzwiach i od kierowcy. Na dodatek ta pozycja za kierownica, ktora mi nie odpowiada wogole!
Ogólnie rzecz biorac auto dobre do lekkich ladunkow i do cieplych krajow