Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 08 wrz 2008, 18:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 sie 2007, 9:52
Posty: 10
GG: 3104936
Samochód: MAN

Jako, że aut mi przybyło pojawił się u mnie problem z myciem samochodów ciężarowych i dostawczych.
I tu mam do Was pytania:
jaki sposób mycia pojazdów preferujecie ?
- myjnie automatyczne
- myjnie ręczne bezdotykowe
Czy macie możliwość w Waszym mieście umycia silnika i jak kształtują się u Was ceny takich usług.

Przykładowo w Bydgoszczy są tylko myjnie automatyczne dla samochodów ciężarowych. Dostawczaka jeszcze umyjesz na bezdotykowej ale w mało komfortowych warunkach (ciasnota) za mniej więcej 10 - 15 zł wrzucanych (dokładne mycie auta i podwozia)
Solówkę umyjesz za mniej więcej 60 - 70 PLN netto tyle samo musisz dać za umycie silnika.

jak to jest u Was ?


Post Wysłano: 08 wrz 2008, 18:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

Myjnie automatyczne to automatyczne niszczenie lakieru - fakt, szybkie i "w miarę" dokładne, ale niestety lakier dostaje w kość i to mocno.
Myjnia ręczna... - trzeba wiedzieć do kogo się jedzie, bo niestety co po niektórych trzeba myć wóz jeszcze raz... :roll:
Mycia silnika nie polecam - delikatnie tu i tam można dotknąć, ale w samochodach nowej generacji mycie silnika może nieźle namieszać w elektronice. Niby zakryta, te sprawy, ale woda zawsze gdzieś się dostanie.

A z mojej strony polecam dobry, tani i sprawdzony sposób (fakt że na ciężarówkę miejsca nie zawsze są) jakim jest myjka ciśnieniowa. Zdecydowanie najlepsze rozwiązanie - sam robisz, wiesz co i jak, bo kontrolujesz mycie, jest w maszynkach kilka "fajnych" opcji, więc dobór "kanału" nie jest problemem. Z autopsji POLECAM myjki ciśnieniowe na stacjach BP - za 15 zł myjemy i woskujemy naszego sprintera, że aż się świeci :mrgreen: Natomiast ODRADZAM takowe mycie na ORLENIE - trafiłem już na takie co były do d**y i bylo to właśnie na stacjach Orlenu - porażka, musieliśmy szmatami poprawiać, bo się nie dało nawet brudu pod ciśnieniem umyć... :/
No a do zestawów - chyba warto zainwestować i kupić sobie prywatną myjkę..., był już o tym temat na forum ;)

Pozdrawiam!

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Post Wysłano: 08 wrz 2008, 20:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nie mam w tym temacie za wiele do powiedzenia ale musze troche zaprotestować.

ja myje osobowke na BP na ręcznej i ta ciśnieniowa mi nie domywa auta nawet jak sie pastwie....

jak nie wyciągne szmaty to zacieki zostają.
zeby zmiinimalizowac koszta, opsikuje cale auto na programie 1 i szoruje auto szmatą.... potem jade dalej

fakt ze myje auto rzadko i ze mam wredny bialy kolor...
ale na bezdotykowej myje auto dotykowo...

nie wiem w czym jest szkopuł, czy to za słabe cisnienie czy za rzadko myje auto?

z automatycznymi dalem se spokoj bo problem ten sam..


Post Wysłano: 08 wrz 2008, 21:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 21:41
Posty: 1886
Samochód: Renault Premium / Range T
Lokalizacja: PL-UE

Tak jak myślałem Marix - co użytkownik to opinia ;) Akurat na tej stałej BP na której my myjemy (poniekąd też biały :lol: ) jest wyśmienite ciśnienie i "brud odrywa razem z lakierem" jak to się śmiejemy. Nie musimy nic polerować później, a efekt murowany ;) Ty masz zapewne taką felerną jak ta na orlenie z którą ja miałem do czynienia...

Pozdrówko ;)

_________________
B O B i

Tiry na tory, pociągi na drogi, tory na traktory, traktory do obory.


Post Wysłano: 08 wrz 2008, 21:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 paź 2006, 13:32
Posty: 106
Lokalizacja: Toruń

Witaj Darku(AKP). W Toruniu na Polnej koszt recznej myjni za solo wynosi 80zl brutto, robia kaszane. Miedzy Nieszawka a Ciechocinkiem (DK1)jest stacja Bliska z zajazdem , na pewno kojarzysz. Solo myja w 15min, efekt zadowolajacy a jeszcze miesiac temu placilem 65zl brutto za umycie,najpierw czyszcza szczotami a pozniej puszczaja walki. U poprzedniego bonza mylismy sami Karcherem do tego wosk do plandek + do lakieru i tez jakos dzialalo. Oszczednosc wieksza jak myjnia ale tylko wtedy kiedy masz kilka aut.

PS. Znacie jakis skuteczny srodek do czyszczenia tapicerek?


Post Wysłano: 08 wrz 2008, 22:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2822
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Nam silnik myja zawsze w serwisie i jakos nie bylo zadnego problemu z elktryka

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 08 wrz 2008, 22:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

ja tydzień temu potraktowałem silnik CDI Karcherem. Najpierw ropa i pędzelek delikatnie, potem wszystko karcherem, łącznie z chłodnicą....cuda sie potem działy, ooooooj cuda. Nie polecam mycia silnika CDI samemu.

PS. w przypadku posiadania kilku aut i kawałka własnego placu z budynkiem gospodarczym, to własny Karcher jest niezastąpiony :] nawet jeśli chcemy coś porobić przy podwoziu, to zdmuchujemy karcherem piach z podwozia i nic nam potem do oczu nie leci. Praktyczne urządenie

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 11 wrz 2008, 19:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 mar 2006, 0:33
Posty: 295
GG: 0
Lokalizacja: z nienacka

U mnie w robocie to się auta myje karcherem. Najpierw spryskiwacz z Dimerem (taka chemia samochodowa) potem szczota i spłukiwanie karcherem. Jeśli nie przejedzie się szczotą, to nie domyje się niestety dobrze. Najgorzej jest w lecie, bo chemia szybko paruje i się robią białe plamy z niej. no i w zimie z wiadomych względów :]


Post Wysłano: 21 wrz 2008, 12:05
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 sie 2007, 21:47
Posty: 133
GG: 4492357
Samochód: MAN F 2000 19.414
Lokalizacja: Częstochowa

Mam małe pytanko. A mianowicie mam karchera ale na zimną wodę i mam pytanie jaką chemią najlepiej umyc auto cięzarowe ? Te karcherowskie to słabo puszczają. Bez szczoty nie podchodz. Sa moze takie srodki które są "mocne" i umyją mi auto bez szczotki ?

_________________
Maschinenfabrik Augsburg Nürnberg AG w skrócie MAN 19.414 FE EVO :)


Post Wysłano: 04 paź 2008, 18:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 paź 2007, 16:52
Posty: 164
GG: 0

WItam. Postanowiłem zadać tu to pytanie. Jaki jest dobry środek do mycia plandek i lakieru???


Post Wysłano: 04 paź 2008, 21:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 mar 2007, 19:27
Posty: 274
Samochód: Rav
Lokalizacja: Sieradz/ Zadzim

My do mycia samochodów używamy TRUCK CLEAN-a. Zależy jak go się rozrobi z wodą, jak się wleje ponad zalecaną normę to brud schodzi bez szczotkowania. Do mycia kabiny używamy zazwyczaj zwykłe szampony samochodowe, choć jak jest oporny brud psikniemy czasem chemią

_________________
Polska Mieszkam w Polsce


Post Wysłano: 05 paź 2008, 10:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 paź 2007, 16:52
Posty: 164
GG: 0

Cytuj:
My do mycia samochodów używamy TRUCK CLEAN-a. Zależy jak go się rozrobi z wodą, jak się wleje ponad zalecaną normę to brud schodzi bez szczotkowania. Do mycia kabiny używamy zazwyczaj zwykłe szampony samochodowe, choć jak jest oporny brud psikniemy czasem chemią
A powiedz czy jak rozrabiacie ponad normę to nic się nie dzieje z burtami aluminiowymi??


Post Wysłano: 05 paź 2008, 20:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 mar 2007, 19:27
Posty: 274
Samochód: Rav
Lokalizacja: Sieradz/ Zadzim

Jak się nie dopuści do wysuszenia płynu do nic się nie dzieje- przynajmniej u nas.

_________________
Polska Mieszkam w Polsce


Post Wysłano: 06 paź 2008, 15:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 paź 2007, 16:52
Posty: 164
GG: 0

Powiedz czy takego Truck Clean-a używacie
http://allegro.pl/item446252909_tenzi_t ... na_1l.html
czy tego Holenderskiego?


Post Wysłano: 06 paź 2008, 18:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 11 mar 2007, 19:27
Posty: 274
Samochód: Rav
Lokalizacja: Sieradz/ Zadzim

Tak używamy raczej tego (nasz tam gdzie ten ma niebieskie kolory na etykiecie to nasz ma czarne, ale tak to chyba to samo. mogę wstawić jutro zdjęcie butelki)

_________________
Polska Mieszkam w Polsce


Post Wysłano: 06 mar 2010, 21:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 paź 2008, 19:18
Posty: 64
GG: 0
Samochód: Volvo FH 16/520

Przepraszam ze okopuje temat ale mam takie pytanie jaki srodek polecacie do mycia samochodu (kabina z zabudowa)taki ktory nie niszczy lakieru a dobrze myje i wmiare taniego bo kupilismy razem z karcherem orginalny ale to troche za drogo wychodzi.Aha i jeszcze jedno jakim srodkiem moge umyc chłodnice z zewnatrz?


Post Wysłano: 06 mar 2010, 22:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sty 2009, 11:02
Posty: 333
GG: 4473051
Samochód: VOLVO
Lokalizacja: Drzycim

Myślę, że DIMER powinien spełnić zadanie. My myjemy przeważnie nim i jest ok.

_________________
A,B,C,CE,KW- jest ;)
http://www.rozycki-drzycim.pl


Post Wysłano: 12 mar 2016, 13:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 cze 2012, 23:46
Posty: 45
Samochód: Streamline

Mały wykop :D
Potrzebuję jakiejś mocnej,dobrej chemii do domycia naczepy izotermy na zewnątrz i wewnątrz też przy okazji.Lakier już się bardziej nie uszkodzi,więc tym się nie przejmuję.Chciałbym poprostu domyć ją najbardziej jak się da,a w szczególności ramę.Stoi ona pod chmurką od około dwóch lat i służyła do przechowywania różnych rzeczy :roll: miała iść na sprzedaż,ale ze względu na,to,że otrzymaliśmy nowe zlecenia,to w między czasie Ja mam Ją ciągać,więc chciałbym trochę ją odrestaurować,na tyle ile sam będę potrafił,a grubsze rzeczy naprawi serwis.
Dlatego chcę zacząć od KONKRETNEGO MYCIA!!!
Ktoś może polecić coś konkretnego???


Post Wysłano: 12 mar 2016, 17:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2692
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Masz jakas myjke na placu??
karcher ciepła woda do tego DIMER i jazda, Daleszyce będą aż miło :mrgreen: jak masz tam jakies czesci aluminiowe to kwasem je machnij i tez odżyją

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Post Wysłano: 12 mar 2016, 17:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 cze 2012, 23:46
Posty: 45
Samochód: Streamline

Jasne,że mam myjkę i,to nie byle jaką,bo z regulacją ciśnienia i gorącej wody!!!
Jaki konkretnie kwas masz na myśli?


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: