Wady i zalety pojazdów Iveco

Cytuj:

ale następcy EuroTech i EuroStar też w sumie dobre auta

Nasze maja nakrecone milion i 1,5-1,7 mniej wiecej i dopiero teraz w tym z wiekszym przebiegiem zaczyna sie silnik odzywac. A tak to kapitalki i lataja caly czas

W jednym z naszych TRAKKERÓW z 2006r znowu sie cos piepszy. W trakcie jazdy na wyświetlaczu pojawia się wartość prędkości o różnych wartościach, najpierw 20/h potem 100/h i auto momentalnie zwalnia a po chwili jest wszystko ok. Zdarza się takie coś dwa razy na tydzień.

Cytuj:

Owszem, seria Euro... popsuła opinię i ten stereotyp przetrwał do dziś, no ale to konstruktorzy dali "dupy"

100% racji stare Iveco tj. TurboStar i pochodne można zaliczyc do udanych aut, choć gniją ale to szczegół, mój szef ma właśnie TurboStara i co ciekawe sam nim jeździ więc coś w tym jest...
Co do Euro to jeszcze pamiętam jak mój kumpel śmigał EuroTechem z 380 km i z wanienka po górkach szedł jak czołg, z takim fajnym basowym brzmieniem (chyba tylko stare Iveca dawały tak po basie zwłaszcza V-ki ), ale za to reszta sie sypała (rama, kabina).
Stralis z 2006 roku 220 tys. km i pękają podłużnice kabiny - wstyd... ale za to PlayStation gratis

Kolego szofer, ja sam dosiadam TurboStara z 1992 roku, i nie pozwole mówić złego słowa na ten model.Fakt, gnije niesamowicie, ale jeszcze można jak się ktoś uprze, rozebrać, wziąć kabinę i zawieść do Wielunia, tam cynkują.I problem z głowy.Oczywiście koszty pomijamy.Reasumując:Nie znasz się, to się nie odzywaj.Kurka wodna bazujecie na opowiastkach parkingowych, jak to wspomniał kolega z EuroCargo.Nie dosiądzesz, nie będziesz wiedział.Myślicie, że odrazu mówili że MAN-y,DAF-y,SCANIE to porządne auta a Iveco szrot,szrot,szrot.A co, Scania czy DAF da radę zimą w Zakopanym?Tam jeżdżą tylko Steyrery i niekiedy właśnie IVECO.Wcześniej któryś z kolegów wspomniał że seria Euro, to dobre maszyny.Zależy, mój kolega ma EuroStara 520PS i jeździ pod "patelnią".Co II sobotę coś robi przy pojeździe.Ale też mój sąsiad "lata" na Bałkany 380PS.I nie narzeka i nie chce innego.Więc mówię, zależy.A Stralis, to klapa totalna, bo jest naszpikowany elektroniką.Co chwila się zapalają komputery itp.A dlaczego PEKAES patrząc na statystyki, zamawiał najwięcej właśnie Turbo i TurboStarów?Bo były dobre.Miało je przecież Sovtransavto,CSAD,PEKAES,TransBud (w małych ilościach),Hungarocamion,DeuTrans.Także, czy IVECO jest dobrze czy złe, odpowiedz sobie jak nim pojeździsz

mateuszsl a weź przeczytaj mój post jeszcze raz dokładnie, co?

co tu duzo gadac zeby wydac opinie o samochodzie trzeba go uzytkować a wiekszość wypowiada sie nie majac z nimi doczynienia IVECO jak IVECO pięknościa nie grzeszy ale za to silniki super. Wiele razy widziałem TuroStary EuroTech/Star na rejestracjach rumuńskich lub kazachstańskich czyli wychodzi na to ze te samochodu musza dobrze spisywać sie w trudnych warunkach. Mój tata użytkuje EuroStara to chodzi niczego sobie ostatnio cos nie chciał zagadać ale zostały wymienione wszystkie bezpieczniki i chodzi .

[Łukasz Traker]

Macie racje, dużo IVEC chodzi na wschodzie.Kolega sprzedał ostatnio czeczeńcom Turbo z 1982 w wersji Cowboj czy coś takiego.Mówią, ze nic się im tak dobrze nie spisuje.Wcześniej mieli podobno FIAT-a 130, chodził z przyczepą.Fiata już zgnilizna zżarła, więc go zrzucili z międzynarodówki(chodził na rosję, ale ile w tym prawdy, to nie wiem).Ojciec, jeszcze jak jeździł, czasem miał kurs na wschód.Był ok 150 km za Moskwą, i widział tam IVECO w barwach naszego przewoźnika (chodzi mi o PEKAES) na kazachstańskich numerach (KZ to chyba Kazachstan, chyba że się myle).I odpalał bez problemu.Jeśli z tych komentujących w/w post, jest ktoś kto jeździ w ZTE Radom lub w AMRO (Pobiedziska) zapytajcie jedno.Jakie pojazdy tam chodzą.Murzyni juz zaczynają brać turbki, więc chyba im dobrze idzie na pustynnych klimatach. Kolego Łukasz Traker, ale od IVECA w górach myślę że lepszy jest tylko Steyr albo wojskowe trapery

Cytuj:

Przepraszam że post pod postem,kolego Łukasz Traker, ale od IVECA w górach myślę że lepszy jest tylko Steyr albo wojskowe trapery

Dopóki się nie zepsuje. Bo wtedy to nawet star lepszy.

kurde co to za tekst "dopóki sie nie zepsuje" każdy ma prawo sie popsuc miałem okazję widziec nawet TGX-a z kabinką w górze fakt ze jak dojechalismy na ukraine to w EuroStar dolna pokrywa silnika nie oberwała ale drucik i lecimy dalej;P

Cytuj:

kurde co to za tekst "dopóki sie nie zepsuje" każdy ma prawo sie popsuc miałem okazję widziec nawet TGX-a z kabinką w górze fakt ze jak dojechalismy na ukraine to w EuroStar dolna pokrywa silnika nie oberwała ale drucik i lecimy dalej;P

Zanim zaczniesz pisać takie teksty to przeczytaj cały temat w którym się wypowiadasz bo widać że masz w tym temacie braki. Przeczytaj wypowiedzi Cyryla w tym temacie.

"Dopóki się nie zepsuje. Bo wtedy to nawet star lepszy."


Wątpię, aby "własna dwójka" się zepsuła, najwyżej może się złamac

największą wadą IVECO (jak i każdego innego pojazdu) jest słaby kierowca, a jego największa zaletą jest dobry kierowca.

to cała prawda o większości aut.

Panowie, porównanie 190-48 a Stralis 480

Przyspieszenie od 0 ad 80 km/h 51.26 sec---190-48<<>>stralis 53.16

Przyspieszenie od 70 ad 80 km/h 12.51 sec---190-48<<>> stralis--16.21sec.

Spalanie do 80 km/h 27.66 litrów/100 km---(190-48)<<>> stralis---27.26 litrów

Test reporterów Tuttotrasporti pojazdów IVECO Stralis 480 i TurboStar 190.48 .