WORD Białystok

Cytuj:

WORD Białystok

Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Białymstoku

Pojazdy egzaminacyjne:
* Pojazdy egzaminacyjne

Kontakt:
Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Białymstoku
ul. Wiewiórcza 64
15-532 Białystok

tel. (085) 743 26 24; (085) 743 26 28



Źródło: http://www.word.bialystok.pl

Postanowiłem założyć dla nas (głównie osób z Podlasia) ten temat. Patrze że trochę nas przybywa a w innym temacie robi się straszny bałagan wpisujmy tu nasze uwagi, cenne rady dotyczące tego WORDu może jakieś pułapki na mieście. Ogólnie wszystko to co ktoś już przeżył w tym WORDZIE

Witam wszystkich.Koledzy niedługo mam egzamin na kat C ,coraz bardziej sie stresuje .Najgorsze jest to ,że nie jestem z Białegostoku i nie znam miasta za dobrze .Może sie ktoś orientuje jakie sa ulubione traski egzaminatorów.Chodzi mi głównie o ulice po których najczęsciej sie smiga na egzaminie .Jeszcze jedno ,niebardzo orientuje sie gdzie jest zbiornik z płynem do wspomagania kierownicy i zbiornik z płynem sprzęgłowym w tym Maniku. Pozdrawiam

Trasy są różne ale przewidywalne bo jest sporo zakazów na mieście.Poza tym każdy egzaminator ma swoją ulubioną trase,ze swoimi haczykami.Ja miałem taką(troche skrótowo):z ośrodka w prawo,Branickiego,Piastowska,Towarowa,(pojechałem tak pomimo że na Towarowej na moście jest zakaz z tabliczką że niedotyczy ruchu lokalnego,ale każdy egzaminator inaczej to interpretuje)1000-lecia PP,Andersa,Wasilkowska i z powrotem Towarowa,Piastowska...i tak do ośrodka.
Co do płynów to płyn do wspomagania sprzęgła jest w środku w kabinie pod konsolą koło drzwi od strony kierowcy.Płyn do wspomagania układu kierowniczego znajduje się pod atrapą z przodu pojazdu,ale nie jastem pewien jak go się dolewa-czy podnosi się atrape czy kabine tego nie pamiętam.

Witam.Niedługo egzamin na kat. C+E ,manewry na placu wychodzą mi juz całkim niezle ,ale najgorzej jest z zatrzymaniem sie przy cofaniu na łuku,jest w naszym WORD jakis stały punkt aby te zatrzymanie dobrze wyszło??? Pozdrawiam

Cytuj:

Witam.Niedługo egzamin na kat. C+E ,manewry na placu wychodzą mi juz całkim niezle ,ale najgorzej jest z zatrzymaniem sie przy cofaniu na łuku,jest w naszym WORD jakis stały punkt aby te zatrzymanie dobrze wyszło??? Pozdrawiam

Na kat. C jest super patent. A na C+E proponuje z 2 dni przed egzaminem pójść popatrzeć od strony siatki od tego postoju taxi i tam obadać jakiś punkt.

[Jacek]

Jeżeli ktoś ma pytania co do egzaminu C+E to służę pomocą

Cytuj:

Jeżeli ktoś ma pytania co do egzaminu C+E to służę pomocą

A tak z innej beczki jesteś może związany z PKS Białystok

[Toreba]

Obecnie tam pracuję . Jeżdzisz może tym Manikiek co widać na zdjęciu bo ja niedawno testowałem takiego z trzema osiami .

Jeżeli chodzi o sprzęt w tym ośrodku na kategorie CE i C to można powiedzieć raczej więcej złego niż dobrego.
STAR 1142 z przyczepą typu MUELLER MITTELTAL

Samochód ten powinien już dawno stać w muzeum ,a nie służyć jako pojazd egzaminacyjny. Hamulce żyleta ,nie ma nawet co próbować wyczuć hamulec ,czy coś w tym stylu bo najzwyczajniej się nie da. Na łuku trzeba poprostu powoli dojechać na sprzęgle i walnąć po pedale najmocniej jak się da ,aby się zmieścić w jednym metrze. Innej opcji nie ma. Wspomaganie niby jest ,ale jak wszystko chodzi bardzo opornie ,przed egzaminem najlepiej zjeść dobre śniadanie bo inaczej może być problem. Ogólnie rzecz ujmując pojazd stwarza ludziom bardzo dużo problemów ,bardzo duży procent nie zdaje właśnie na hamulcach ,albo podczepianiu. Ja całe szczęście jeździłem po placu podobnym i jakoś sobie radziłem.

Na miasto jeździ się samochodem marki Daf LF55

Samochód bardzo dobry ,co najważniejsze nówka sztuka ;] 2008 rok. Wszystko chodzi prawie idealnie ,jedzie się tym naprawdę dobrze. Skrzynia 8 z języczkiem bez połówek. Pisząc prawie miałem na myśli to ,że czasami 5 bieg nie chce wejść. Jest to prawdopodobnie spowodowane tym ,że dużo ludzi jeszcze na 4 biegu wrzuca górną skrzynie i od razu pchają na 5. Jeszcze jednym problemem jest to ,iż samochód jest bardzo długi. Większy niż wszystkie dostępne w ośrodkach nauki jazdy w Białymstoku. Pierwszym razem może to sprawić kłopoty. Sumując ,oby wszystkie pojazdy w ośrodkach były takie jak ten Daf i jeszcze lepsze .

Na kategorie C zdaje się Manikiem Le12.220

Samochód w dobrym stanie ,można mu zarzucić to co dla Starka. Jest identyczny problem z hamulcami ,reszta raczej w porządku. Skrzynia 8 z przebiciem. Nie miałem okazji nim za dużo jeździć ,więc rozpisywał się nie będę. Zdawałem we wrześniu kiedy był bum na prawo jazdy i jeździłem Manem pożyczonym z innego ośrodka.

Miałem okazję jeżdzic wszystkimi ww sprzetami, a wiec sie wypowiem.
Man Le12.220 do kategorii C, nie miałem do niego wiekszych zastrzezen, wszystko chodzi bez problemów, skrzynia 8 z przebitką. Jednak zdany egzamin miałem na wypozyczonym manie z innego osrodka.
Star1142, masakra:) Jezdziłem na kursie identycznym sprzętem, jednak nie ma co porównywać..
Kierownica chodzi cięzko, na placyku ostro sie zmachałem. Hamulce bardzo czułe, trzeba naprawde mieć czucie aby wyhamować w miare delikatnie, jednak polecam depniecie w ostatniej chwili na łuku. Przy cofaniu do tyłu na łuku cięzko ocenic odległośc ponieważ lusterko skacze jak chce, mozna dodac troche gazu aby zmniejszyc drgania. Przestrzegano mnie też przed wyskakująca jedynka, dlatego łuk robiłem trzymając wajchę jedna reka, chociaz w moim przypadku nie było potrzeby. Przy sprzęganiu ruszać delikatnie, lekkie szarpnięcie i sworzeń opada.
Daf LF55 - samochód super, wszystko bez zarzutu, skrzynia 8 z języczkiem. jedyny mankament jak już wyzej kolega napisał to długość, na kursie jezdziłem Manem i było duzo łatwiej. Trzeba naprawdę uważać na krawężniki. Jednak lepiej na pewno zdawać dafem niż Starem

Cytuj:

Miałem okazję jeżdzic wszystkimi ww sprzetami, a wiec sie wypowiem.
Man Le12.220 do kategorii C, nie miałem do niego wiekszych zastrzezen, wszystko chodzi bez problemów, skrzynia 8 z przebitką. Jednak zdany egzamin miałem na wypozyczonym manie z innego osrodka.
Star1142, masakra:) Jezdziłem na kursie identycznym sprzętem, jednak nie ma co porównywać..
Kierownica chodzi cięzko, na placyku ostro sie zmachałem. Hamulce bardzo czułe, trzeba naprawde mieć czucie aby wyhamować w miare delikatnie, jednak polecam depniecie w ostatniej chwili na łuku. Przy cofaniu do tyłu na łuku cięzko ocenic odległośc ponieważ lusterko skacze jak chce, mozna dodac troche gazu aby zmniejszyc drgania. Przestrzegano mnie też przed wyskakująca jedynka, dlatego łuk robiłem trzymając wajchę jedna reka, chociaz w moim przypadku nie było potrzeby. Przy sprzęganiu ruszać delikatnie, lekkie szarpnięcie i sworzeń opada.Daf LF55 - samochód super, wszystko bez zarzutu, skrzynia 8 z języczkiem. jedyny mankament jak już wyzej kolega napisał to długość, na kursie jezdziłem Manem i było duzo łatwiej. Trzeba naprawdę uważać na krawężniki. Jednak lepiej na pewno zdawać dafem niż Starem

We wrześniu Asem Jazdy zadawałeś? Prawko rozumiem ,że u Zbyszka w Alfie Na drugim biegu też można robić wtedy nie wypada

Powitać wszystkich. Dziś z ciekawości mając odrobine czasu odwiedziłem nasz WORD.Starek chyba poszedł na żyletki lub będzie pojazdem zastępczym,bo chłopaki męczyli się na placu już skróconym Dafikiem.Ogólnie jak popatrzyłem i pogadałem ze zdającymi to nieciekawie to wygląda.Większość zdających uczyła się na "szybkę" i mieli naprawde kłopoty,także o takiej nauce już można zapomnieć.
Pozdrawiam wszystkich zdających i życzę powodzenia.

Czyli jednak Starem było chyba łatwiej pomimo reszty problemów, lipa że w Dafie nie ma szyby bo sprawia to ludziom niemały kłopot.

O MANie egzaminacyjnym nie ma co za dużo pisać, skrzynia 8 z przebiciem, hamulce tak jak w Staryku, na placu używało się tylko wtedy kiedy były naprawdę potrzebne . Ale nie zazdroszczę zdawania egz. DAFem, brak szyby, kamery e nic przyjemnego, jedyny chyba plus, to że samochód nowy, cicho i ciepło w kabinie, no i na pewno zaczep nie blokuje się jak w Staryku. Ale puki co to chyba żadne OSK w B-stoku nie ma DAFa.

Gdzie najlepiej rozpocząć naukę jazdy w Białymstoku? I czy w ogóle jest sens skoro nigdy nie miałem styczności z ciężarówkami (za kółkiem).

Cytuj:

Gdzie najlepiej rozpocząć naukę jazdy w Białymstoku? I czy w ogóle jest sens skoro nigdy nie miałem styczności z ciężarówkami (za kółkiem).

Na kat.C polecam ośrodek (OSK FAWORYT) i instruktora TOMKA.
Jeśli masz pieniądze, czas myślę że naprawdę warto.

Słyszałem, że w alfie jest dobrze ze względu na samochody takie same jak w WORD. Ile kosztuje C w faworycie?

Cytuj:

Słyszałem, że w alfie jest dobrze ze względu na samochody takie same jak w WORD. Ile kosztuje C w faworycie?

Alfa też nie jest zła. Ale Faworyt też ma przecież takie samochody jak na egzaminie. Co do ceny nie wiem jaka teraz jest bo dawno robiłem.

Cytuj:

Cytuj:

Gdzie najlepiej rozpocząć naukę jazdy w Białymstoku? I czy w ogóle jest sens skoro nigdy nie miałem styczności z ciężarówkami (za kółkiem).

Na kat.C polecam ośrodek (OSK FAWORYT) i instruktora TOMKA.
Jeśli masz pieniądze, czas myślę że naprawdę warto.

Ja z kolei faworyt bym odradzał Tym bardziej Tomka To mniej więcej tak jak ja sam bym zaczął ludzi uczyć ;]. ALFA jak najbardziej.

Kolego tyt24 a jakie masz zastrzeżenia do Faworytu. Ja już w sumie tam robiłem C,D Tomek bardzo w porządku opanowany i w ogóle ma dobre podejście. Darek wydaje mi się też w porządku bardzo miło z nim wspominam jazdy na D. Teraz chce dołożyć E i wybiorę też Faworyt wiem co i jak wszystko instruktorów znam będzie to zapewne też Darek choć myślałem też nad Tomkiem ale mówią że on ma dość małe doświadczenie na przyczepy.