[Iveco, Daily 50c15] Jakie polecacie opony

Witam,przyszła ta chwila kiedy trzeba wymienić oponki
Moje aktualne opony Pireli Chrono po 9 miechach i 75tys są już do niczego.
Jakie możecie polecić oponki do daily 50c15(plandeka),aktualnie są roz 195/75R16c czy można założyć inny rozmiar i czy to ma sens.
Załadowany jestem często na maxa 2-3t wiec oponki muszą być porządne i w miarę tanie.
pozdrawiam i czekam na wasze propozycje i opinie

Cytuj:

Moje aktualne opony Pireli Chrono po 9 miechach i 75tys są już do niczego.

Czy 75 tys km to mało?

Cytuj:

aktualnie są roz 195/75R16c czy można założyć inny rozmiar

Można, tylko po co?

Cytuj:

Załadowany jestem często na maxa 2-3t wiec oponki muszą być porządne i w miarę tanie.

W tym przypadku w ogóle nie powinieneś rozpatrywać tego w ten sposób. Albo kupujesz dobre, albo tanie. Oczywiście ja bym postawił na dobre. Co do zmiany rozmiaru to nie ma większego sensu. Jeżeli te opony, na których jeździłeś do tej pory były ok, to warto założyć te same.

Cytuj:

Czy 75 tys km to mało?

Moim zdaniem mało,w poprzednim iveco po 100tys opony wyglądały prawie jak nowe.Tylko,że nie pamiętam jakiej firmy były to opony.
O rozmiar się pytam dlatego,że duża cześć iveco daily widziałem na opon o rozmiarze ponad 200

Cytuj:

Cytuj:

Czy 75 tys km to mało?

Moim zdaniem mało,w poprzednim iveco po 100tys opony wyglądały prawie jak nowe.

Zwróć uwagę co napisałeś w pierwszym poście:

Cytuj:

Załadowany jestem często na maxa 2-3t

Raczej jeździsz przeładowany (tak mi się wydaje) więc i opony wytrzymują mniej.

Auto ma 2t ładowności(teoretycznie) wiec przeładowany jakoś specjalnie nie jest jak na deilaka.
Wiem.że ciężar ma ogromny wpływ na wszystko w aucie.
Ale można kupić drogie opony które okażą się do niczego i na odwrót

Obojętnie jakie opony kupisz, czy za 200 czy za 600 zł/szt. jeśli będziesz jeździł przeładowany, ładował więcej niż przewidują fabryczne dane (wiadomo, że trochę zawsze więcej może wyjść, ale 1t i więcej to już za dużo trochę), to każde opony, bez względu na cenę i firmę zużyją się szybciej i będą nie do użytku po znaczenie krótszym czasie.

Jeżeli masz wersję 50 czyli może byc ona homologowana na 5,2t. dmc. Więc przy masie własnej około 2,5t. w praktyce możesz ładować 2,7t. bez strachu że przeładujesz auto. Opony w wersjach 35C są ogólnie wzmocnionymi wersjami opon cargo.
U mnie w autku opony wielosezonowe wytrzymują około 2 lat i idą na śmietnik. Jeżeli opony zdarte są równomiernie to oznacza tylko tyle że je zajechałeś i musisz wymienić na nowe. Nie zwracałaeś uwagę na zmiany temperatury i co za tym idzie na zmianę ciśnienia. Zawsze wtedy możesz podpompować kółko lub upuścić troszkę powietrza w celu zmniejszenia większego ciśnienia w oponie.
Opony Ci ząbkują ?
Aby obniżyć koszta możesz kupić zamiast 6 opon tylko 4 nowe. Na bliźniaka założysz jedną parę nowych gum a stare zostawisz na zewnątrz w razie przebicia i późniejszej ewentualnej zmiany. Później bedziesz tylko rotował opony według zużycia co spowoduje iż nie będziesz musiał kupować całego kompletu.
Odnośnie zmiany rozmiaru. Nie wiem w jakim Daily widziałeś inny rozmiar opon. Jeżeli byla to wersja S to normalne że miała 225/65(70) R16. W wersjach C nigdy nie montuj innych rozmiarów niż fabryczne. Ponieważ felgi mają swoją tolerancję. Zwróc uwagę na czopy wału tylniej osi i szpilki. Zmiana na szersze powodowałaby stykanie się opon na bliźniaku a to podczas szybszej jazdy mogłoby spowodować rozerwanie gumy z uwagi na zdwojenie temperatury gumy lub jej zwykłe odkształcenie w wyniku którego nastąpiłoby ... rozerwanie gumy.
Kup naominalne gumy dobrego producenta za około 500 zł/szt. Poza tym możesz przy zakupie kpl. negocjować cenę. Rozglądnij się za Goodyereami i Pirellkami odnośnie cen. Do niedawna były przeceny związane z wejściem nowych wzorów i wyprzedażą starych.

Moje daily ma homologacje na 3,5t.
Poprzednie iveco miałem 35c15 i chyba było na oponach continetala woziłem prawie to samo i po roku jak je zdawałem miało ok 107 tys a opony wyglądały jak nowe.
Mamy w firmie drugie identyczne iveco 50c15(ok 55tys na liczniku) wozi prawie to samo a opony dalej wyglądają jak nowe tyle,że ma założone bridgestony
Moje pirelki starły się równo wszystkie 6 szt cisnienie sprawdzam co 2-3 tyg bo często spada.
Będę zmieniał 6szt,zastanawiam się nad oponami Fulda CONVEO TOUR bo są teraz w promocji po ok 330zł przecenione z ok 470zl.

Cóż ... a patrzyłeś na datę opon. Może starły się tak szybko ponieważ były stare ?
Raz miałem sytuację z oponami w Iveco Daily 65 C 15. Gumy były marki Hankook. Starły się po jednym sezonie jeżdżenia. Szczególnie te na przedniej osi. Wyrzuciłem dwie sztuki z przodu. Kupiłem dwie sztuki bieżnikowanych marki Michelin i wrzuciłem je na tylna oś. Po okresie 3 - 4 miesięcy znów dokupiłem dwie sztuki, tym razem nowych opon marki Pirelli ... Taka sytuacja z rotowaniem opon miała miejsce do momentu kiedy te auto zostało sprzedane. Gumy mniej więcej wytrzymywały w tym aucie około 2 do max 3 lat.

Natomiast Twoja sytuacja mnie zdumiewa. Bardzo mały przebieg na nich zrobiłeś.

Hankook'i jak na opony azjatyckie nie są złe. Kia wyjeżdża na nich z fabryki. Pod względem żywotności raczej nie mogę im nic zarzucić. Wiadomo, że nie są to mecheliny, ale cena też całkiem inna.

Ze swojej strony nie zbyt pozytywne wrażenia wynoszę z eksploatacji opon marki sava

Cytuj:

Aby obniżyć koszta możesz kupić zamiast 6 opon tylko 4 nowe. Na bliźniaka założysz jedną parę nowych gum a stare zostawisz na zewnątrz

Najlepsza droga do zeszlifowania nowych opon względem starych

Cytuj:

Ze swojej strony nie zbyt pozytywne wrażenia wynoszę z eksploatacji opon marki sava

Chciałem zamówić opony fuldy ale spóźniłem(2h) się z propozycją tych opon i boss zamówił mi właśnie savy bo tanie itp i jedno nasze auto lata na tych oponach i na razie jest ok.
Jak będzie to się okaże w czwartek montaż.

Cytuj:

Aby obniżyć koszta możesz kupić zamiast 6 opon tylko 4 nowe. Na bliźniaka założysz jedną parę nowych gum a stare zostawisz na zewnątrz

Cytuj:

Najlepsza droga do zeszlifowania nowych opon względem starych

Zakładanie 4 nowych opon i kombinowanie jakieś zmiany zamiany itp to dla mnie pozorna oszczędność jak wymieniać to komplet.
Latając często na zachód nie mam ochoty przez opony witać się z jakimś mobilnym serwisem opon czy policja.

Savy mam w Subaru Forester od nowości. Czyli od 4 lat i nie narzekam
Myślałem że nie masz pieniążków na kupno kompletu. A tu kupujesz cały kpl. To Ty bogaty jesteś
Takie rotację robi się co 3 - 4 miesiące ponieważ w innym przypadku druty wyjdą ze starych.
Moje autka latają po Jedwabnym Szlaku na takim sztukowaniu i dają radę

W poprzedniej firmie której robiłem takie sztukowanie kombinowanie to była normalka.Jak jezdzilem na niemcy to nie obawiałem się kontroli tylko czy opony dadzą rade .

Teraz dzwonie do wodza i mowie trzeba zmienić opony> ile się pyta?> komplet > ok szukam i zamawiam. Jak dla mnie rewelacja,że kombinowanie nie wchodzi w rachubę.

[przemozga]

Witam,tak sobie przeglądałem forum i znalazłem swój stary temat.

Tak jak pisałem dostałem nowe buty marki Sava
Opony maja już przejechane ok 77tyś/km i myślę,że jeszcze zrobię na nich jeszcze ok 10tys.
Opony kosztowały ok 270zł/szt .
pzdr
przemozga

edit 11-06-10

oponki wytrzymały 102tyś
nowe buty też dostałem sawy 259zł/szt
ps opony nie miały lekko!!!

Cytuj:

Opony maja już przejechane ok 77tyś/km i myślę,że jeszcze zrobię na nich jeszcze ok 10tys.

Czyli wychodzi podobnie do poprzedniego kompletu. Moim zdaniem to jest dobry przebieg jak na małe auto. A biorąc pod uwagę, że:

Cytuj:

Opony kosztowały ok 270zł/szt .

chyba nie ma się co rozglądać za innymi, bo nic tańszego się nie znajdzie. Na plus trzeba zapisać, że dostawcze Savy produkują w Dębicy