to ja tez sie pochwale, egzamin na CE zdalem pare miesiecy temu, za pierwszym razem, w Gdansku
bylo nas czterech, zaczelo sie od losowania zadan i tu ciekawostka, wylosowalem cos a egzaminator jakos sprytnie podmienil kartke i wyszlo na to ze mamy skosne i ruszanie pod gorke, nie protestowalem
pozniej byl rekaw.. i powiem ze stres robi swoje.. na kursie to wjezdzalem w rekaw na 3 biegu, pozniej hamowanie przed samym koncem, wsteczny i na pelnym bucie wyjezdzalem (instruktora nigdy ze mna nie bylo, zawsze mial cos do zalatwienia
) a na egzaminie pelen stres i powolutku jechalem, ale plynnie i bez korekt, oczywiscie troche oszukalem i cofajac liczylem slupki w plocie oraz patrzylem zeby zatrzymac sie tak aby pekniecie w asfalcie bylo na srodku przedniego kola
nastepnie sprzegniecie i rozsprzegniecie przyczepy, w Gdansku do tego jest drugie auto, jakis Star ktorym podobno bylo wozone drewno do budowy Arki Noego, mialem pewne problemy bo nie wiedzialem jak dziala ten patent od pneumatyki ale jakos sobie poradzilem, egzaminator pokrecil nosem ale zaliczyl
parkowanie skosne to jakas zabawa, poszlo bez problemow
pozniej miasto, mam wrazenie ze wybral najlatwiejsza trase wiec znowu sie udalo
tylko taka uwaga, wiele osob tego nie wie ale sa dwa miejsca w Gdansku gdzie mozna udupic na miescie, sa znaki 3.5 tony z czego jeden bezczelnie ukryty za drzewem i jak ktos nie wie to udupi na bank, jak ktos chce to moge zalaczyc mapke
pozdrawiam