[Scania 4] Żarzące się kontrolki.

Mam problem z żarzącymi sie wciąż kontrolkami od ładowania oraz poziomu płynu chłodniczego . Żarzą sie one cały czas (bardzo delikatnie, w dzień są prawie nie widoczne). Ładowanie jako takie jest w porządku, stan płynu chłodniczego także prawidłowy, pasek, rolki i napinacz także niedawno wymienione, a one dalej swiecą, gdzie szukać przyczyny

Kolego stwierdzenie że ładowanie jest jako takie nie jest dobre, Ja bym sprubował wymienić regulator napięcia koszt ok 100Netto z BOSCHA (ładowanie albo jest albo go nie ma)

Pozdrawiam

kolega Jacek_warsztat dobrze Ci radzi, koszt regulatora jest niewielki a to jest częsta przyczyna
żarzących kontrolnych

Podpinając się pod post może ktoś ma pomysł na kontrolkę od blokady mostów w actrosie mp1 , która lekko się żarzy cały czas a blokada nie jest włączona

Kolego Szofer:))) ostatnio w swojej skakance (Scania 93m 230) przerabiałem ten sam problem i rzeczywiście tak jak koledzy wyżej powiedzieli wadliwy okazał się regulator napięcia w alternatorze, wymień a wszystko wróci do normy . Kolego Baakster, co do Twojego problemu to pewnie gdzieś jest słabo zaizolowana wiązka pomiędzy blokadą a zaworem elektromagnetycznym ją uruchamiającym. Mam takie same objawy i kontrolka zazwyczaj żarzy się właśnie w momencie np. wpadnięcia w kałużę czy w te dnii kiedy mają miejsce obfite opady deszczu .

aa ja ci powiem ze szczotki do wymiany, mnie tez sie tak zaczęło w trasie świecić od bardzo niewidocznego swiatełka do bardzo wymownego gdzie wszystko mi zgasło bo szczotki w alternatorze sie skonczyły tak wiec szczotki, dwa klucze i po sprawie

Niestety to nie to. Założony nowy alternator bo stary sie prawie rozlatywał, jednak problem nie znikł, czujnik poziomu płynu jest sprawny. Gdzie szukac przyczyn

przewody od alternatora do kabiny(D+)