Kuźnia Trans, Mikołów

Zarobki nie za ciekawe, podstawa i 35 euro diety. Rekrutacja na okrągło.

Ale bez doświadczenia nie biorą, nawet na 7,5 tonówki (dzwoniłem do nich).

A jaka podstawa?

Cytuj:

A jaka podstawa?

1276 zł. brutto

podajci mi numer do waszego szefa

Cytuj:

podajci mi numer do waszego szefa

Na stronie Kuźni masz podane numery.

Witam wszystkich. Korzystając z okazji, że mam trochę wolnego, mam pytanie dotyczące tej firmy. Jaka tam jest atmosfera i co ile zjazdy na bazę. Potoba mi się ta firma mają fajne Volva. Wiem że zaraz ktos powie, stary zadzwoń sobie ale wiecie jak to jest.
Każdy wychwala swoją firmę pod niebiosa a potem jest kaszana. Chodzi mi o atmosferę, jak traktują kierowców? Czy zna ktoś bliżej tą firmę?

Witam wszystkich:d Powie ktos jakie warunki w firmie??

Flota liczy nie tylko duże zestawy

Witam wszystkich. Wczoraj wieczorem jadąc koło bazy kuzni stał nowiutki Actos MP III. Niestety nie zrobiłem zdjęcia, nie wiem też jaki miał silnik. Widać że firma ma się dobrze. Za dwa tygodnie postaram się zrobić zdjęcie bo będę tam przejeżdżał. Tylko nie ma tam gdzie stanąć.

Mogę to kolego potwierdzić ze mają MPIII w kolorze niebieskim taki kolor jaki miały zestawy Tran Południe, znam gościa który nim jeździ

P.S. Podejrzewam ze od został odkupiony z banku co zabrali im te nowe Mercedesy.

Witam wszystkich,pierwszy raz pisze na tym forum dotyczacym Kużni Trans.
Jezdze od niedawna wiec prosze na mnie naskakiwac za wypowiedzi nt. firmy.

Powiem tak - jaka sytuacja panuje w trasnporcie kazdy widzi ,wszedzie jest pełno firm i firmemek ,niestety w wielu nie warto pracowac. Generalnie nie lubuje sie w dużych firmach
Kuznia nie jest az tak duża firmą. Szczerze ,pracowałem kiedys troche w Delcie więc mam porównanie ,Kuznia wypada lepiej. Dobrze nie ma nigdzie ,zima było bardzo cięzko o pracę .
W firmach warunki sa podobne bo sytuacja jest podobna. Jesli ktos sie przechwala i mi mówi jak to tam czy tam jest lepiej, a tu syf ,to traktuje to z przymrużeniem oka.
W Kużni nie jest zle ,ale praca bywa cięzka ,czasem tempo napięte . Płace jedni chwala inni narzekają. Rotacji jakiejs specjalnej nie widze wszystkie auta obsadzone reszta na skoka na podwójną ,czasem ktos odejdzie ktos dojdzie.Jak na jesieni jeszcze 09 pytałem p.Marka to nie było wcale przyjec ,teraz jest wiosna to zrobilo sie troche miejsca ,ale od strzała raczej sie nie zatrudnia choc na solówkach spotkałem młodziutkich 21-22lata. Z płacami za cudownie nie ma za ta robotę, jest jak jest, podstawa najmniejsza i dieta tylko chyba 33 a nie 35 euro ,ale lepsza dieta niz od kursu czy z kilometra gdy nie wiesz co z powrotem załadujesz.
Na początek umowa zlecenie i od kursu ,wychodzi niewiele chyba ze jezdzisz w podwojnej ,wtedy wiecej kursów -wiecej pieniedzy,i zadnej podstawy ,tyle co wyjezdzisz ,tak przez pierwszy miesiac- potem umowa o prace ,podstawa diety ,-przynajmniej ja tak mam.

Powiem uczciwie - jesli chodzi o zjazdy,-najczesciej jezdzi sie do niemiec ,wiec na sobote niedziele sie zjezdza na ogół ,(choc czasem zdarzają sie trasy dlugie i jakies przerzuty podobno )na solówce o tyle lepiej ze niemal zawsze a pieniadze wlasciwie te same,-przy stałej umowie o prace na swoim aucie w pojedynczej obsadzie za kółka na niemcy wychodzi powyzej 3 tysiecy czasam lepiej ,jesli dluzsze trasy to pieniadze wieksze ,podobno czasem szef dorzuca premie. to jedna z obserwacji ,4 miesiące temu spotkalem tez w kuzni goscia który latał na niemcy i czasem dalej na 2 tyg i mówił ze zarabia powyzej 4 i lepiej ,bardzo sobie chwalił . wiec sytuacja z płacami jest rózna . nie słyszałem aby spózniali sie z wypłatami . kierowcy chwalą tez robote, jest poukładana i stabilna .
to skromne zdanie napisane troche bez składni ,jezdze od niedawna ,własnie zjechałem z niemiec przed swiętami.
Prosze was piszcie prawde i nie piszcie głupot aby sie popisac to bardzo dezinformuje .
Niech Ci co cos wiedzą piszą prawde .

Widzę, że jest ktoś na tym forum kto może na temat tej firmy powiedzieć coś więcej. A jak jest z normami na paliwo?. Mocno tną jak ktos się nie wyrobi?.

Cześć. Mam pytanie, poniewasz spotkałem dzisiaj jak zjeżdżałem na bazę jednego z Kuzni jak tankował na Shellu, powiedział że atmosfera dobra zgadza się z tym co jest w poście wyżej, ale podobno nie ma norm paliwowych. Miał Merca 440 ja się go pytam jaką ma normę na swojego rumaka, a on mi na to, a co to jest? Myślę, że sobie jaja poprostu robił. Czy mógł by ktoś coś na ten temat powiedzieć. Bo powiem szczerze,że pierwszy raz się z tym spotykam, że w Polsce jakaś firma nie miała norm paliwowych. Owszem, w Niemczech nie było jak 3 miesiące jezdziłem za kolegę, ale niespodziewałem się czegoś takiego w Polsce.
Fajnie by było gdyby to była prawda.
Pozdrawiam.

Wiesz... w wielu firmach nie ma "norm" paliwowych, ale np. jak przekroczysz 40/100 to się o nich dowiadujesz

No to takie podejście jest niezgodne z prawem pracy. Pracodawca jest zobowiązany do przedstawienia wszystkich warunków, jeżeli na umowie powiedziane jest ,że norm nie ma to nie ma. Ja na swoim actrosie 1848 mam normę 36l a zimą 40-42. Czasem się zmieszczę a czasem nie, ale szef z tego powodu nie robi większego halo. Ale z tego co wiem to ludzie którzy pracują w Kuzni też nie narzekają, ale zastanawia mnie, czy rzeczywiście w tej firmie ich nie ma.

Kolego zdarzają się i w Polsce firmy, które nie mają norm paliwowych. Ja znam osobiście 2 takie firmy. Niestet są to firmy, które mają 1 i 3 auta i prowadzą transport na potrzeby własne. Kierowcy cały czas ci sami i co mają zrobić, to robią to z głową.

Normy paliwowe są. Nie wiem jak na małe ale na volvo jest 32 a na merca 35 co dokładnie do liczb to nie wiem na każde auto jest inna norma. Ale wszystkie mieszczą sie w przedziale 32 - 35.

Mam pytanie. Są to dość niskie normy, a jak jest zimą? No i czy mocno piłują z kasą jak ktoś się nie wyrobi?