Renault Kangoo-wady i zalety

Witam wszystkich, chciałbym nieco dowiedzieć się o wadach i zaletach tych pojazdów.

Wnętrze niepraktyczne, nawet do sklepu po niedzielne zakupy mi się niewygodnie tym jeździło, deska rozdzielcza nieładna i niepraktyczna, trudno ustawić kierownice w stosunku do fotela tak żeby było wygodnie wysokiemu kierowcy, niewygodne siedzenia.
Silnik benzynowy to porażka, ale idealny do trzymania się przepisów, 50 km/h rozwija po 10 sekundach, dieslem nie jeździłem.
Z zewnątrz obrzydliwy, ale to kwestia gustu.

Mój ranking samochodów tej klasy: VW Caddy, Fiat Doblo, Opel Combo,..., na szarym końcu właśnie jest Kangoo.

Ja śmigałem 1.5 dti demon prędkości to to nie był ale ekonomiczny i do jazdy w mieście sie nadawał idealnie. Dobry moment ma ten silnik, troche mało miejsca w kabinie na milion potrzebnych drobiazgów, ale jakoś sie jeździło.

Jestem posiadaczem Kangoo 1.5 dCi 70KM. Pojazd mało awaryjny choć czasem ma swoje zagrywki. Silnik oszczędny. Spalanie w okolicach 5,8l/100km. Skrzynia ładunkowa pakowna. Drzwi z tyłu otwierają się szeroko i pozwalają na pełny dostęp do skrzyni ładunkowej. Mamy wersję z otwieraną kratą co daje możliwość przewozu dłuższych rzeczy po złożeniu fotelu pasażera na płasko. Jednak owy fotel pasażera nie ma wtedy regulacji oparcia. Fotel kierowcy może być, choć super wygodny w porównaniu do typowo osobowych pojazdów to on nie jest. Deska rozdzielcza prosta i bez udziwnień. Minusem są często przepalające się żarówki od podświetlenia przycisków czy też regulacji nawiewu. Przejechane prawie 160tys. km. Zero awarii silnika. Cena w porównaniu do innych już wyżej wspomnianego VW Caddy bardzo konkurencyjna. Za samochód z tego samego roku trzeba zapłacić prawie 2x tyle. Dla mnie ten samochód to prawdziwy wół roboczy, którego nie da się zajeździć. W rodzinie jest jeszcze jedno Kangoo, z którego również jesteśmy bardzo zadowoleni. Jeśli potrzebujesz jakiegoś info to pisz na pw.

PS: Silnik oszczędny jak już wcześniej wspominałem. Dobrze się zbiera. Jednak przy większym obciążeniu brakuje jemu trochę pojemności.

Silnik benzynowy nie do zdarcia,jezdzi u mnie w firmie kangoo 1.2 i ma przejechane 360tys.nic sie z nim n ie dzieje a szanowany naprawde nie jest,raz przy 120tys km zapomnialem zmienic olej,zrobil 65tys na tym samym oleju i nic,teraz ma 360tys.km i jest jeszcze zdrowy po mimo paru konikow mniej...

Silniki 1.5 dci wychodziły z zasilaniem delphi lub denso. Jako tako nadaje się delphi. To nigdy nie był super bezawayjny silnik, jak się dba, tak się ma. Takiego 1.2 benzynowca przyprowadziłem z holandii, wybraliśmy się po co innego ale cena była przystępna, blaszak z przegrodą. Jestem dość dużym człowiekiem(wzrostem i wagą) i dla mnie kangur jest bardzo ciasny. Fotel na maxa do tylu żeby nogi się mieściły, to oparcie zbyt pionowo. Droga z hagi była katorgą dla moich pleców, mały silnik też ekonomiczny nie jest, bo jadąc na maxa ze 160 wskazówka od paliwa opada w oczach. Jeżdżąc po trochu miasto, wsie, obwodnica pali z 8litrów. Kupili go ludzie mający sklep, chcieli auto z gazem, więc dopłacili tysiąc i zaprowadziłem do gazownika. Z sekwencją z półki najtańszych, może z litr więcej. Prostota w stosunku do dci jest jego wielką zaletą. Kupowanie nowoczesnego używanego diesla, który uchodzi za awaryjny jest strzałem w kolano. Dobre są silniki JTD fiata, a cena doblo podobna.

Witam,
Silniki fiata sa bardzo dobre,powiem ze nie daleko im do legendarnych 1.9tdi a przeciez to CR tylo ze
Fiat pracowal nad CR najwiecej ze wszystkich konkurentow i mu sie to oplacilo.
Osobiscie mam opla astre 1.9cdti (1.9jtd)silnik ma 320tys. i procz Egr ktorego czyszcze z sadzy co 10tys.i kolektora ssacego(listwa klap wirowych sie rozsypala)nic w nim nie robilem,jest to bradzo bezawaryjna jednostka,
W Fiacie Doblo sa 1.9jtd 8 zaworowe,jeszcze bardziej bezawaryjne a i te 16astki sa bardzo solidne i naprawde malo kto o tym wie ze fiat ma naprawde dobre silniki.