17. Trakerskie Spotkanie w Krakowie

Ja przyjade bo som kolorofe tyry. I jest okazja odejść od komputera bebecha opalic

Fajno było, libacja jak na weselu, akcje rodem z VI ligi okręgowej ("zadyma"), opalenizna jak z Egiptu i zaje**** ludzie forumowe (prócz kilku wyjątków) A i koło różańcowe dowiodło, iż 106 kilowy człowiek zmieści się w bagażniku Thali

Cytuj:

A i koło różańcowe dowiodło, iż 106 kilowy człowiek zmieści się w bagażniku Thali

A mozna wiedziec jak on sie tam znalazl bo mlody jest i pamiec nie ta

Napad. GRIL BYŁ ALE PRYWATNY TAKI

Ja tam przyjechałem w Niedzielę o 14, obszedłem wszystkie stoiska w poszukiwanie jakiś bajerów do Volva, porobiłem fotki aut i po 15 pojechałem do domu... Ogółem to bida z nędzą w moim odczuciu... Starałem się was szukać po koszulkach ale nikogo nie zobaczyłem. Jedynie to Zibi gdzieś szedł jak przeciąg i tyle go widziałem. Krótki komentarz do imprezy... "Do zrobaczenia na Master Trucku"...

KAROL. czy moge prosić zdjęcie w tirze ?

Cytuj:

Ja tam przyjechałem w Niedzielę o 14,

Chłopie o tej godzinie to już każdy zaświadczenia podrukowane i trzeba było startować psoć robote

Cytuj:

Cytuj:

Ja tam przyjechałem w Niedzielę o 14,

Chłopie o tej godzinie to już każdy zaświadczenia podrukowane i trzeba było startować psoć robote

Aaa to rozumiem...

Grzesiu, mam nadzieję, że moje zdjęcie Ci nie wyszło

Cytuj:

Pitu pitu! Jechaliśmy trzema ciągnikami do konwoju, wszyscy zarejestrowani, po przepadaniu alkomatem (pieczątka na ręce). Mimo to nas nie wpuścili.

Zrobiła się mała afera, łącznie z wtargnięciem na scenę przez kierowców, z kłótnią twarzą w twarz z "nazywam się Zimmer", wzywaniem ochrony, zwracaniem pieniążków za wjazd i zrywaniem wszelkich naklejek 17TS z samochodów.

Ogólnie kwas dzisiaj był, kiepski zlot był. Jedynie ekipa dopisała, "z Kasią Ci się upiecze"!

Mam fotki z tego "incydenta"
Najgorzej, że Waszym nieodpowiedzialnym zachowaniem wkur*iliście Zimmer i przerwaliście występ tej szalenie popularnej kapeli..jak jej tam było? Firekapiszony czy coś?

Bym miał wszystkie, ale aparat pokazał "Napad - low battery" i na kartę pamięci w komórce weszła tylko mizerna część.
Fotki wrzucę z Portu2000, bo dopiero wróciłem (kocham PKP) i muszę pospać...

Cytuj:

KAROL. czy moge prosić zdjęcie w tirze ?

Tą akurat mam


PS:
Nic tak Ciucmy nie upiększa, jak samara co powiększa


Resztę wrzucę do tego wątku z fotkami...

Filmy z konwoju:

http://www.youtube.com/watch?v=hESUfKsir8Y

http://www.youtube.com/watch?v=CBnl_kjah1E

Zdjęcia będą za chwilę, kilka tu podrzucę, reszta oczywiście na moim forum.

Karol, miałeś racje ze mój ryj sie komponuje z czerwonym lakierem scanii

To Ja Ci krzyczał takie sprośne rzeczy !


karol:
to był zespół FAJERWERK ! , kapela roku, aż jedna osoba przy scenie była. Zresztą chyba masz takie zdjęcie

Począwszy od 9 spotkania uczestniczyłem we wszystkich zlotach odbywających się w Krakowie, a tegoroczne spotkanie było pierwszym od lat, na które nie mogłem przybyć. Zawsze to dla mnie szkoda, ale cóż. Widzę, że emocji nie brakowało, nie tylko tych związanych z samymi ciężarówkami.

Nie wiem jakie były przyczyny awantury, bo mnie tam nie było, natomiast jeśli pojawia się hasło alkoholu, to jako widz poprzednich edycji byłem często zniesmaczony zachowaniem niektórych osób przybywających na zlot ciężarówkami, które zachowywały się beznadziejnie. Więc jeśli zachodziło ryzyko wyjazdu pijanych kierowców, to uważam, iż nadrzędną wartością było powstrzymanie ich uczestnictwa w konwoju.
Szkoda, że nawet takie zloty, które powinny mieć charakter rozrywkowy i służyć integracji środowiska są płaszczyzną do awantur, podziałów i złych emocji...

Organizację łatwo krytykować, trudniej samemu przygotować sensowny plan. Nie wiem jak było w tym roku, ale w poprzednich latach- moim zdaniem, z perspektywy widza- poziom organizacji miał raczej tendencję do obniżania się.

Miło obejrzeć kolorowe ciężarówki uczestniczące w zlocie, tym razem tylko na zdjęciach.
Pozdr.

Panowie a co z tym manem z equusa?

Widzialem mana z Equus na terenie zlotu w krzakach koło muzeum lotnictwa.wyjasni ktos dlaczego tam stał schowany z rozbitą szybą?

Bo dobrą imprezę mieli w kabinie, rzekłbym nawet, że aż za dobrą

Cytuj:

Bo dobrą imprezę mieli w kabinie, rzekłbym nawet, że aż za dobrą

A jak śpiewali! Jakoś o 1:30 w nocy szło "Czerwony jak cegła".

No to niezła impreaz była;d

Podobno butelki latały po kabinie