Cytuj:
Niby w DAF-ie masz mało schowków? Wybacz, ale też mieliśmy Volvo i schowków jest może ze 2 więcej, a za to mniej pojemne.
No tak może i schowków więcej, ale przecież jeden kierowca musi zabierać całą swoją garderobę na 1,5tygodniowy wyjazd zagraniczny i potrzebuje 5 walizek i do tego deski do prasowania. Bez przesadyzmu. Fakt na podwójną obsadę to GlobXL z dodatkowymi schowkami nie ma za wiele miejsca (mowa o schowkach wew.)
Cytuj:
Nie powiem Volvem przyjemnie się jeździło, ale w DAF-ie jest bardziej przyjazna kabina, np. stolik rozsuwany.
W Volvie jak dopłacisz to też masz. Tylko, że tutaj w cenie gołego Volviaka masz DAF'a na "wypasie" bo ma lodówkę i wysuwany stolik.
Cytuj:
W Volvie kokpit jest mały i za bardzo nie ma gdzie czegoś położyć, np. szklanki, czajnika. Jedynym rozwiązaniem w Volvach jest zamontowanie półki, zresztą podobna sytuacja jest w Magnumkach, bo szczerze ich kokpity są bardzo podobne.
Pokaż mi to podobieństwo między pulpitem FH a Magnum. W FH masz przecież mocowania na kubki, butelki, poręczny schowek przy siedzeniu, pojemny schowek pod pulpitem (na potrzebne rzeczy podczas jazdy). Wiele osób uważa, że deska rozdzielcza musi być ołtarzyskiem jak w Atego z nowej reklamy Radia ZET. Przecież każdy dodatkowy element na niej ogranicza widoczność.
Porównywanie pojazdów o 2 różnych pakietach wyposażeniowych nie ma sensu. Moim zdaniem najważniejszym elementem jest komfort pracy kierowcy, na który w jakiś 70% składa się jego stanowisko pracy podczas 9-10h jazdy/pracy. Auto powinno być ergonomiczne, odpowiednio wyciszone, a negatywne odczucia z jazdy po nierównościach zminimalizowane.