Nowy Lublin - Lublin Pasagon

Patrzcie, ruszyli

http://moto.onet.pl/1634621,1,ruszyla-p ... tml?node=2

Nie da się produkować czegoś 20 lat i opychać ludziom w cenie minimalnie mniejszej od nowoczesnego produktu. Wszystkie polskie marki motoryzacyjne upadły z tego powodu. Nie wystarczy zmienić świateł w żuku żeby przestał być żukiem a zaczął być nowoczesnym pojazdem. Mogli zrobić facelifting, dać w standardzie przynajmniej tyle ile dają w standardzie inni producenci. Poza tym ta oferta z chlapaczami w wyposażeniu standardowym jest żenująca. Wieśniak kupił prawo do produkcji i zatrudnił drugiego wieśniaka który zajmuje się marketingiem, oferta wygląda jak zrobiona przez dziecko. Gdyby cena była 1500 zł wyższa a auto miało by w standardzie regulowane fotele, radio z cd, centralny itp. bo w tej chwili to wszystko jest tanie jak barszcz, to firma oszczędziła by sobie kompromitacji.
Ja im wróżę szybki upadek. Wolał bym 5 letniego jumpera od tego.

Jak szybko zaczęli o nim mówić, tak samo przestaną.

Gaz Sobol dostępny jest za 36 tys. zł - a nie za 80

filmik:
http://moto.onet.pl/8350994,18530,4,fil ... node=18530

Jak zauważyliście na filmie nie ma chlapaczy - być może stąd niższa cena

Mniejszy brat gazeli, czyli mniejszy także od lublino-pasagona. Z porównywaniem cen też warto się wstrzymać do pojawienia się jakiegoś oficjalnego cennika, bo te szacunki podawane w mediach to o kant... Rozbieżność bardzo duża i nikt nie wspomina czy to ceny brutto czy netto.

Po 8 latach po zakupie wyjdzie rdza i co chwila będzie serwis:)
Nie ma nawet poduszek w dodatkowym pakiecie to skandal.
Jak tu zadbać o bezpieczeństwo pracownika.
Chyba tylko GS-y kupią te auto oraz SKR-y na pewno poczta tego nie kupi bo mają Boksera.
Pytanie kto to kupi skoro import dostawczaków jest duży i w dodatku maja wyposażenie z poduszką i ABS itp.
Taniej wyjdzie sprowadzić 2 letniego Ducato czy sprintera niż go kupić.
Siedzenie z lanosa haha + 100% Daewoo:)
Wole kupić Renault Trafic II niż to kojdo.

Brzydki ten pasagon, i ta nazwa, brzmi jak robak . Prędzej bym kupił używanego Transportera niż ten wynalazek

Siedzenia z lanosa, disel Andoria, i skrzynia KIA. Fantastyczne połączenie. Na pewno podbiją rynek... w Kazachstanie.

A Nyski by sie tak nie dalo wskrzesić, tylko maskę zmienić i fotele lotnicze wstawić... i klepać następne 15 lat

Heh pierwsze Nyski były klepane na workach z piaskiem a blachy wożone do lakierni Autosana bo w Nysie nie mieli

http://octabon.com/dzt/pl/

Wreszcie zrobili jakąś porządną stronę - co prawda niektóre elementy jeszcze w przygotowaniu, ale większość już jest.

Prostota ma swoje zalety, najwazniejsze dwie to:
1 niska cena ( nie płacimy za coś, czego nie ma )
2 bezawaryjność ( czego nie ma, to się nie zepsuje )
Ale znając poprzednie generacje Lublinów i polską staranność wykonania nie będzie to ani bezawaryjne ani konkurencyjnie tanie. ( Równiez wolałbym jezdzić kilkuletnim np VW Transporterem z półmilionowym przebiegiem jak nowym Lublinem )
Po co ten silnik z euro 4 ? Ta nowa, proekologiczna wydumka będzie, wraz z rdzą najbardziej kłopotliwym elementem tego auta. I pasuje tam jak pięść do nosa !
Lepiej by zrobili gdyby wsadzili tam starego Perkinsa albo inny, stary silnik z mozliwością odpalania na korbę, wszak rozrusznik moze się zepsuć
kierowcy tez przyda się trochę ruchu

Z całym szacunkiem ale ten (stary) nowy Lublin jest krokiem w tył dla polskiej motoryzacji, to powrót do lat 70 tych ubiegłego wieku.

http://octabon.com/dzt/pl/?page_id=457

W tle widać kabiny od Lubo, ciekawe czy kombinują coś z wrzuceniem ich na Lublina, bo mogło by być ciekawie. Ten silnik ADCR nie jest też już reliktem, ma wtrysk common rail.
Według mnie Pasagonowi powinny dać też szanse państwowe firmy. Przecież w poczcie czy innych państwowych zakładach takie auta nie robią 20.000 km w miesiącu, że silniki nie gasną tylko but do oporu. Tam by się sprawdziły, a państwo zamiast tylko wyciągać łapę po pieniądze dałoby pewny zbyt na polski produkt i może to przyczyniłoby się do dalszych modernizacji, które podniosły by trwałość auta. Bo ja po Pasagonie nie oczekiwałbym bajerów w postaci elektronicznych asystentów i masy elektroniki, a raczej tego, że nie zgnije w dwa lata, a auto po 100.000 km nie uciągnie się.

Cytuj:

http://octabon.com/dzt/pl/?page_id=457

W tle widać kabiny od Lubo, ciekawe czy kombinują coś z wrzuceniem ich na Lublina, bo mogło by być ciekawie. Ten silnik ADCR nie jest też już reliktem, ma wtrysk common rail.
Według mnie Pasagonowi powinny dać też szanse państwowe firmy. Przecież w poczcie czy innych państwowych zakładach takie auta nie robią 20.000 km w miesiącu, że silniki nie gasną tylko but do oporu. Tam by się sprawdziły, a państwo zamiast tylko wyciągać łapę po pieniądze dałoby pewny zbyt na polski produkt i może to przyczyniłoby się do dalszych modernizacji, które podniosły by trwałość auta. Bo ja po Pasagonie nie oczekiwałbym bajerów w postaci elektronicznych asystentów i masy elektroniki, a raczej tego, że nie zgnije w dwa lata, a auto po 100.000 km nie uciągnie się.

Z tymi kabinami od Lubo to chyba nie do końca tak jak mówisz, ponieważ z tego co wiem DZT Tymińscy nie wykupili praw do produkcji Lubo, które posiada Intrall Rus .
Zresztą http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/ ... trall-lubo .

Też o tym czytałem, że ruscy w Szczecinie mają klepać auta. Ale nie wiem co stałoby na przeszkodzie żeby dogadać się i te kabiny montować w Lublinie. Tak jak jest Iveco/Renault w Masterze a Daily kabina jest ta sama, a raczej jej szkielet. Ale gdzie Włochy i Francja, a gdzie Polska i ruscy. To w sumie mało realne, a szkoda...

Sorry za odkop, ale znalazłem ciekawy artykuł : http://www.kurierlubelski.pl/motofakty/ ... ,id,t.html

Tak poza zawodami to Bodzio kiedyś miał same Stary 742, potem Lubliny 3ki a teraz chcą kupić Pasagony

Jest na tym forum choc jedna osoba,która mając do wyboru 3-letniego transporteta wybrałaby ten wynalazek?Mocno w to wątpie....Ciekawe czy jeszcze trzeba smarować w nim krzyżaki na wale napędowym jak w tych starszych?

Cytuj:

Jest na tym forum choc jedna osoba,która mając do wyboru 3-letniego transporteta wybrałaby ten wynalazek?Mocno w to wątpie....Ciekawe czy jeszcze trzeba smarować w nim krzyżaki na wale napędowym jak w tych starszych?

Osoba na forum nie, ale pewnie spora część MSWiA z chęcią by je kupiła.

Zacznijmy od tego którego sadownika stać wydać 70tyś na Lublina. Polska mentalność jest taka, że lepiej mieć 15 letniego Mercedesa niż nową Skode, podobnie będzie z tym wynalazkiem. Będą kupować używane sprintery bo ma wtedy mercedesa, a nie lublina.

Bo gdyby kolesie z MSWIA wydawali swoje pieniądze to bardziej ruszali by głową...A za nowego lublina to można dwa 15-letnie sprintery kupić,więc nie bardzo można je porównywać,ale po trzech latach eksploatacji i tak te dwa będą miały wyższą cenę...A to chyba już o czymś świadczy?

Dwa to 6 letnie, 15 letnich to ze 4.

Kupowanie tych "wypasów" to pewnie taki interes jak kiedyś zakup przez policje ARO,jeśli już się udało jechać,to i tak nikogo nie mogli dogonić.Troszkę ponad setkę toto wyciągało......