Iveco TurboDaily

Padają, czyli już przelewają ?
Cóż, układy wtryskowe są bardzo czułe na jakość paliwa. To że auto jeździło zagranicą to nie oznacza że tamci ludzie nie są oszczędni i zamiast lać paliwo wzbogacane, tankowali lurę.
Do nie dawna miałem dwa takie same egzemplarze Iveco Daily 50C17. Jeden jeździ u mnie do tej pory z przebiegiem obecnie ok 150 tyś. km, drugi w momencie sprzedaży miał nalatane 302 tyś. km w międzynarodówce. Ani w jednym, ani w drugim wtrysków nie wymieniałem ani też nie regenerowałem.

Ale mam też Iveco Daily z 2003 roku z silnikiem 2,8 - 125 KM i już po 115 tyś. km regenerowałem wtryski za cenę od sztuki podobną do tej którą Ci zaproponowali w ASO. Ale to było kilka lat temu więc ceny nowoczesnych diesli i osprzętu były bardzo drogie. Przyczyna była prosta. Lałem byle jakie paliwo i patrzyłem tylko na cenę. Aha, przy 128 tyś. km padła mi też pompa wtryskowa.
Natomiast od momentu tankowania na normalnych stacjach i lepszego ON problem ten do tej pory się nie powtórzył. Auto w tej chwili ma 425 tyś. km nabitę

Tzn ASO stwierdziło, że dwa "są słabe". Ja nic takiego nie zauważyłem jak narazie - auto odpala normalnie i jeździ też normalnie (tzn tak mi się wydaje bo dopiero co nim zacząłem jeździć.... Może ASO chciało mnie z lekka naciągnąć?:)
Druga kwestia - czy warto w takim samochodzie (laweta zabudowana na Iveco 50C14) instalować alarmy, blokady itp? Czy to pojazdy "złodziejoodporne" ?:)

Cytuj:

Czy to pojazdy "złodziejoodporne"

Raczej nie są, o czym niestety mogliśmy się przekonać na przykładzie jednego z userów WC.

Niestety żadne autko nie jest odporne na kradzieże. Ja mam osobiście fabryczny immobiliser i odcięcie zapłonu lub całej elektryki.

ASO raczej nie naciąga. Oni poprostu podchodzą do tematu że jeżeli coś nie działa tak jak powinno (chociaż trochę), to wymieniają na nowe. W sumie dobre podejście ale niestety bardzo kosztowne.

[Łukaszz]

Witam,
Szukam schematu elektryki do Iveco Dall 3512, 2.8 litra TDI z 1997 roku.
Pozdrawiam, hoopak.

witam, jako , ze to moj pierwszy post to pozdrawiam wszytskich bardzo serdecznie. a teraz do rzeczy. na dniach jade ogladac iveco 50c13 kontener na 8 palet z winda i agregatem chlodniczym. na co zwrocic uwage ogladajac samochod, czy ma jakies slabe punkty, ktore leca w tych samochodach, rocznik 2001, czy przebieg ~250 kkm jest wiarygodny czy nie bardzo? czy silnik "poci" sie z natury czy raczej oznaza to jakies problemy, jakie jest spalanie kontenera iveco 50c13 z lad. 2 -3 t. i czy jezdzi sie w miare bezpiecznie z takim ladunkiem? jakie sa koszta naprawy zawieszenia , sprzegla, koszta eksploatacyjne?
pozdrawiam

Potrzebuje informacjii na temat iveco 50-13 2002r czym sie rozni od np 35-13 dodam auto z windą i ewentualnie jaki model wybrac 35-11,12,13,15 sie zastanawiam wlasnie nad iveco chociazby ze względu na ramę dmc3,5t

50C13 odróżnia się zwiększoną ładownością niż wersja 35C13. Spowodowane to jest zamontowaniem mocniejszych m in. drążków stabiliztora, innym przełożeniem mostu tylnego etc. Ogólnie auta z zewnątrz są takie same ale dopiero po porównaniu detali widać różnicę.
Poruszyłeś kwestie dwóch generacji silników tj. 8 zaworowych i 16. To już od Ciebie zależy co wolisz.

Tez tak myslalem ze zawieszenie wzmocnione itd.a przez to większe spalanie wiadomo mi ze silniki 16 zaworowe hpi są oszedniejsze od tych 8 zaworowych 2,8l

Cytuj:

witam, jako , ze to moj pierwszy post to pozdrawiam wszytskich bardzo serdecznie. a teraz do rzeczy. na dniach jade ogladac iveco 50c13 kontener na 8 palet z winda i agregatem chlodniczym. na co zwrocic uwage ogladajac samochod, czy ma jakies slabe punkty, ktore leca w tych samochodach, rocznik 2001, czy przebieg ~250 kkm jest wiarygodny czy nie bardzo? czy silnik "poci" sie z natury czy raczej oznaza to jakies problemy, jakie jest spalanie kontenera iveco 50c13 z lad. 2 -3 t. i czy jezdzi sie w miare bezpiecznie z takim ladunkiem? jakie sa koszta naprawy zawieszenia , sprzegla, koszta eksploatacyjne?
pozdrawiam

Mam Iveco 50C14 i powiem Ci, że wylatałem narazie 40tys kkm i mam przebieg łącznie 200tys - autko z roku 2006 z 16 zaworowym silnikiem (3,0HPI 100kW). U mnie się nic nie poci - silnik suchutki ani kropelki nie ma! Więc jeśli coś się w tamtym poci to napewno oznacza to już zużycie. Ładunek 3tony to całkiem swobodnie bierzesz - ja czasem brałem i więcej i jechałem. Koszty napraw zawieszenia są niewielkie - sprzęgła nie naprawiałem więc nie wiem a sama eksploatacja naprawdę wychodzi niedrogo. Na solówce spalanie już od 10L (raz na pusto nawet spalił mi 8,5L!) - do około 17L z przyczepą i składem ważącym pod 10ton łącznie. Silnik niecałe 130KM to tylko do solówki będzie dobry i nie w za duże góry.

Witam.

Mój father posiada Iveco Daily model 50c11 na moście budowlanym ;//;/
Autko spisuje się bardzo dobrze z otwarta skrzynia ładunkową jeździmy nim 2 razy w tygodniu po auta do Francji z laweta i spisuje się bardzo dobrze. Dobrze przyspiesza tylko prędkość max.to 100km/h daje się to trochę we znaki ale za to nie ma górki żeby an 5 nie wyszedł.
Ogólnie spalanie wynosi ok 12l na pusto a 15 załadowany z dwoma autkami. Przebieg wynosi 169 000 km. inie było większych problemów z tym autkiem.

co do silnikow to polecam 3.0 nie boi sie niczego ani ladunku ani gorek nie placze jak zobaczy
co do mocy silnika to musze poprawic kolege CICHANOS'a poniewaz 15 tez wystepuje w 2,8 ze zmienna geometria turbiny

iveco jest akurat takim statkiem ktory jest w tej klasie wg mnie najbardziej przystosowany do ciezarow dochodzacych do 3 ton powyzej DMC bo nie znam kto by wozil jak w dowodzie rej
pozdrawiam

[KornFanHead]

Trochę odświeżę temtat z dwóch powodów. Po pierwsze, niedługo znowu wsiadam na ten model samochodu. Po drugie na forum jeszcze nie było zdjęć tego iveco. Ja oczywiście przestawiam zdjęcia wnętrza. Nie było łatwo i parę dni posiedziałem nad tym by znaleźć dobre zdjęcia zadbanych aut.
Tak więc zaczynamy.
Oto najlepsze zdjęcia przedstawiające wnętrza Iveco TurboDaily II generacji.

By kornfanhead at 2010-05-30

By kornfanhead at 2010-05-30

By KornFanHead at 2010-05-30
Tutaj zwracam uwagę na szczeóglny patent w tym aucie jakim jest otwierany schowek po środku kokpitu.

By kornfanhead at 2010-05-30
Widok profilowy

By kornfanhead at 2010-05-30

By kornfanhead at 2010-05-30
Iveco występował też w wersji z inną kierownicą

By kornfanhead at 2010-05-30
I znalazłem jeszcze taką ciekawostkę. Nie wiem czy to seryjna kierownica czy jakaś podmiana z innego modelu

By kornfanhead at 2010-05-30
Znalazłem też takie cudo.

By kornfanhead at 2010-05-30
Źródła: allegro i otomoto

Jak dla mnie po przesiadce z mercedesa sprintera zauważyłem dwie najbardziej wyraziste wady. Pierwsza to fakt, że pedały są ustawione w ten sposób, że naciskać je trzeba od góry co sprawi, że przez tydzień na bank będę miał zakwasy przyzwyczajając się do tego układu. Druga rzecz, to fakt, że kierownica ustawiona jest trochę za bardzo na sztorc. Jednak to też da się znieść. Co najważniejsze, to fakt, że ten samochód zniesie przeciążenia i da mi gwarancję że wytrzyma wszystko na naszych drogach. W dodatku cieszę się że będę jeździł blaszakiem co ogranicza możliwość przeładowania.
Zalety Iveco to przede wszystkim to, że bardziej przypomina ciężarówkę niż auto dostawcze, zarówno jeśli chodzi o zachowanie na drodze jak i wnętrze, które bardzo przypomina Iveco EuroCargo tamtej generacji.
Kolejna rzecz - rama. Cholernie wytrzymała i sam fakt, ze przytwierdzone do niej jest wszystko co się da. Dzięki temu auto jest stabilne i mocne.
Kapitalne wspomaganie kierownicy, nawet niektóre nowe auta nie mają tak dobrego układu kierowniczego.
I co mnie zaskoczyło, jest cichszy od Sprintera. Ale tak się składa, że będę jeżdził naprawdę zadbanym egzemlarzem.
CENA - można go nabyć już za 10 000 w dobrym stanie.

Wady
- mało schowków. Mogło by być więcej, szczególnie jakiś duży na dokumenty. Jednak i tak świetny jest ten zamykany w środku szczególnie na telefon i inne drobiazgi.
- Sztywność. Przykręcenie do ramy wszystkiego co się dało sprawia, że samochód jest dość twardy co da się odczuć w dłuższych trasach.
- Nisko się siedzi. Zdecydowanie podłoga mogła by być trochę wyżej

http://img215.imageshack.us/img215/3412/97409127.jpg

Kierownica podobna do tej w Eurostarze I faktycznie, ta półeczka ze schowkiem pośrodku kokpitu fenomenalna :O Czemu w nowym Daily tak spaprali sprawę z kokpitem Nic nie da się tam położyć na płasko, nawet jak się śpi na fotelach, to nóg nie możesz wyciągnąć

Dziś udało mi się sfotografować taki okaz

By kornfanhead at 2010-06-01

By kornfanhead at 2010-06-01

By kornfanhead at 2010-06-01
Zdjęcia zrobiłem przy barze Ambrozja pod Włocławkiem. Ciekawy okaz, zwłaszcza, że okna miał zasłonięte zasłonkami. W środku pewnie miał parę bajerów. Nie podchodziłem bliżej, nie chciałem zakłócać spokoju śpiącemu kierowcy, upolowałem tylko model na zdjęciach.

Często mam styczność z Iveciem TurboDaily 59-12 blaszak max oraz skrzynia z windą. Muszę powiedzieć że jest to idealne auto do ciężkich ładunków Nie boi się niczego. Ale jak ktoś ma ładować np. po 1t ładunku to lepiej kupić coś wygodniejszego dla kierowcy. W wspomnianym przeze mnie modelu jest silnik 2,8 o mocy podajże 120KM ale nie jestem pewien... Z Intercoolerem. Fakt schowek na środku kokpitu wymiata można tam położyć papiery, fakturki itp Jeśli chodzi o komfort to jest jak wspominali koledzy wcześniej nie jest idealny ale nie jest tak źle jeśli chodzi o miejsce kierowcy natomiast miejsce pasażera nie jest już tak wygodne(siedzenia na rurkach, bez żadnej amortyzacji).
Ale za to jeśli chodzi o spanie w środku to jest już lepiej bo siedzenia pasażera są połączone co daje nam coś przypominające łóżko
Z awaryjności to oprócz elementów zużywających się takich jak klocki hamulcowe itp to był robiony wtrysk bo się lał i iveco nie miało siły/gasło(koszt 50zł więc nie jest źle).
Następną często spotykaną w ivecach usterką są pourywane klamki nie mam pojęcia czemu tak jest
Dodam jeszcze że wspomniany silnik jest bardzo mocny zazwyczaj ruszamy z 2 z 1 to tylko pod sporym obciążeniem.
Dopisze jeszcze że wygodniejsza jest ta kierownica http://img180.imageshack.us/img180/888/63432892.jpg

Witam. Czytam sobie od jakiegoś czasu to bardzo interesujące forum i chciałem prosić osób które znają się na temacie o radę. Chcemy kupić średnie Iveco 35S12 z silnikiem 2,3 HPI 120 KM z 2004r. Autko nie będzie jeździło na długich trasach. Bardzo proszę o opinie na temat tego modelu, czy warto go kupić.
Pozdrawiam serdecznie

Jako, że jeżdżę obecnie Iveco Daily postaram się odpowiedzieć na to pytanie. Egzemplarz którym jeżdżę ma już 12 lat a spala naprawdę mało. Bak ma ok 55 litrów a robię na nim spokojnie 500km. Tak więc 10 litrów z małym hakiem to mało jeśli wziąć pod uwagę, że praktycznie cały czas wozi się 3 tony. A taka masa na Daily nie robi wrażenia. Czuć, że samochód został do tego stworzony.
Auto nadaje się zarówno na dalsze jak i bliższe trasy. Pamiętać jednak trzeba, że w dalszych trasach odnosi się wrażenie, że auto jest zgrzane. Miałem to w każdym IVECO jakim jeździłem. Zegary pokazywały, że temperatura w normie jednak wrażenie, że pora na przerwę pojawia się po jakichś 500 km. Jednak należy pamiętać że Daily przypomina bardziej ciężarówkę niż osobówkę. Na krótkich trasach spisze się idealnie, i co najważniejsze jest najbezpieczniejszym autem w dziedzinie przeładowań.
Z eksploatacji należy pamiętać o poziomie płynu chłodniczego i wspomagania.
Polecam Iveco Daily dlatego, że to najsilniejesze auto dostawcze jakim jeździłem. Sprintery się chowają (delikatne ramy), Mastery też (przedni napęd). Iveco jest o tyle dobry, że nie ma w nim przesadzonej elektroniki i większość spraw można naprawić samemu.
Ja bym kupił bez zastanawiania

I tak też zrobiliśmy Kupiliśmy Iveco z 2003r Tylko dziwna sprawa jest ponieważ w dowodzie jest wpisany model 35C10, oznaczenia na samochodzie i silniku wskazują że jest to model 35S12 UniJet 16v. Wszystkie numery były sprawdzane i się zgadzają z dowodem, sprawdzaliśmy również z jakiego źródła on jest i wszystko w porządku. Co do jazdy to jeździ się bardzo dobrze. Narazie zrobiłem nim około 150km więc może nie za dużo ale jestem zadowolony Jak zrobię fotki to opiszę go w odpowiednim dziale. Dzięki za odpowiedź na moje pytanie.
Pozdrawiam

Witam. Czy ktos z użytkowników Iveco rozkręcal lusterko zewnętrzne w Daily z 2003r ? Chce założyć nowe szkło lustra tego dolnego wąskiego gdyz nie mialem go z lewej strony. Wydaje mi sie ze trzeba wypiąć delikatnie szkło lustra dużego i wtedy bedzie mozna odkrecic obudowę. Nie chce jednak cos popsuć wiec jesli ktos juz rozkręcal to bardzo prosze o pomoc.