ASTRA, Siedlce

ASTRA Logistyka Sp. z o.o.
prowadzi działalność w zakresie:

- dystrybucja artykułów nabiałowych,
- konfekcjonowanie artykułów nabiałowych,
- transport krajowy

Szczerze mówiąc mało wiem o tej firmie, choć mieści się ona niedaleko mnie. Jeżeli posiadacie foto zestawów, zamieszczajcie je w tym temacie.
Chętnych odsyłam na www firmy:

Kod:

http://astra.siedlce.pl

wiem że astra poszukuje kierowców z własna działalnością gospodarczą, widziałem ogłoszenie w gazecie

Wie ktoś dlaczego tam jest taka duża rotacja

Dobra ja już wiem

Miałem jechać na 3 dni w podwójnej i wróciłem stopem tego samego dnia co wyjechałem

Nie wiem od czego by tu zacząć.

Obciążanie są za wszystko. Za nie zdanie tarczek w terminie (tylko jest problem, żeby je zdać jak się pracuje od 3 do 17-19), Za brudną szybę czołową od środka, oczywiście za braki w towarze, przepały, nie wyrobienie się z punktami i masę innych rzeczy. Kto chce niech pojedzie do astry i na portierni są dwie szyby w białych kartkach za co są obciążenia.

Rozładunków autem 11 paletowym (solówką) jest ~14 i całą ciężarówkę trzeba rozładować RĘCZNIE (wyjątek kiedy jest rampa i można zdjąć paleciakiem). Towaru jest tak około 5-6 ton i NIE ma windy Tak więc latasz po samochodzie jak małpa, a później jeszcze to wszystko przekładasz z góry na dół.

Wynagrodzenie teoretycznie 3500 brutto (na małym). Wszystkie składki od tego płacone itd. Z tego co mi mówili starzy kierowcy to oni zarabiają po 1700 netto. Tak więc jak ktoś jest młody to powodzenia, bo znając życie jeszcze dokładać będzie do interesu.

CS + naczepą tak samo po 15 rozładunków w centrach miast

Auta czasem mają przeładowane osie i oczywiście kierowca w razie jak go złapią płaci.

Czas pracy jest przeginany o ile 9h jazdy niekoniecznie, to coś takiego jak pauza 45h, lub pauza 9-11h nie istnieje.

To tak w skrócie, pewnie jakbym z miesiąc pojeździł to mógłbym książkę napisać.

Powodzenia i z dala od tej firmy.

Wracając dzisiaj z pracy na trasie z Bieniewa Parcel-Teresin leżało volvo w rowie. Na poboczu stało drugie auto i tylko zdążyłem zerknąć jak przeładowywują towar. Przyczyn wypadku nie znam...

JA kiedyś próbowałem cyknąć zdjęcie pojazdowi z tej firmy-tylu wyzwisk jeszcze nie usłyszałem...Może to też wisi na kartce na portierni, ze nie wolno pozwolić sobie zrobić zdjęcia

Cytuj:

Dobra ja już wiem

Miałem jechać na 3 dni w podwójnej i wróciłem stopem tego samego dnia co wyjechałem

Nie wiem od czego by tu zacząć.

Obciążanie są za wszystko. Za nie zdanie tarczek w terminie (tylko jest problem, żeby je zdać jak się pracuje od 3 do 17-19), Za brudną szybę czołową od środka, oczywiście za braki w towarze, przepały, nie wyrobienie się z punktami i masę innych rzeczy. Kto chce niech pojedzie do astry i na portierni są dwie szyby w białych kartkach za co są obciążenia.

Rozładunków autem 11 paletowym (solówką) jest ~14 i całą ciężarówkę trzeba rozładować RĘCZNIE (wyjątek kiedy jest rampa i można zdjąć paleciakiem). Towaru jest tak około 5-6 ton i NIE ma windy Tak więc latasz po samochodzie jak małpa, a później jeszcze to wszystko przekładasz z góry na dół.

Wynagrodzenie teoretycznie 3500 brutto (na małym). Wszystkie składki od tego płacone itd. Z tego co mi mówili starzy kierowcy to oni zarabiają po 1700 netto. Tak więc jak ktoś jest młody to powodzenia, bo znając życie jeszcze dokładać będzie do interesu.

CS + naczepą tak samo po 15 rozładunków w centrach miast

Auta czasem mają przeładowane osie i oczywiście kierowca w razie jak go złapią płaci.

Czas pracy jest przeginany o ile 9h jazdy niekoniecznie, to coś takiego jak pauza 45h, lub pauza 9-11h nie istnieje.

To tak w skrócie, pewnie jakbym z miesiąc pojeździł to mógłbym książkę napisać.

Powodzenia i z dala od tej firmy.

I tu kolega wszystkich nastraszył bo usłyszał od któregoś kierowcy i powtórzył na forum dodając własne zmyślone bajki. Tak się składa że pracuję w Astrze i nie powiem bo świetnie nie jest. Ale takich głupot jak kolega nawymyślał to nie słyszałem jeszcze.

Obciążanie za wszystko. Obciążanie za przepał - jeśli jeździsz normalnie nie przebijesz normy. Normy z tego co widziałem i co znam się na samochodach są dość wysokie. Jeśli kradniesz paliwo to licz się z tym że cię obciążą. Bo nie widzę innej opcji żeby zrobić na 240 konnym silniku przepał gdy norma ustalona jest na 25L/100km.
Obciążanie za brudne szyby? Tabor firmy to w większości nowe auta. Poza czterema wyjątkami najstarsze auto jest z 2008 roku. Są to nowe sprzęty i nie dziwię się że firma chce o nie dbać. Brudna szyba? Jak ci ciężko raz w miesiącu na pauzie przelecieć szybę szmatką to sory.
Obciążanie za braki w towarze? Jak się towar kradnie to i obciążanie jest.
Za nie zdanie tarczek w terminie? Nie słyszałem o jakimkolwiek terminie zdawania tarczek. Raz na miesiąc gdy oddajesz kartę drogową oddajesz przy okazji starsze tarczki.

Kolejny bubel. Auto 11 paletowe. Skąd ty takie auto wziąłeś? Jest i było tylko jedno. Mały merc atego. Nie mogłeś nim jechać bo to atego jest z kabiną dzienną i nigdzie daleko nie jeździ.
Przeładowania? Zdarza się ale rzadko. Samochody bez wind - rozładunki bez ramp? 80% odbiorców to markety real, auchan, makro itp. Nie widziałem jeszcze któregokolwiek z nich bez rampy rozładunkowej. 10% to hurtownie. Wszystkie mają albo rampy albo wózki widłowe. Pozostałe 10% to mniejsze sklepy z których większość ma rampy. Poza tym do tych mniejszych sklepów idzie mało towaru więc garba nie dostaniesz.

13 punktów rozładunkowych na 3-dniowej trasie to wychodzi w przeliczeniu 4 punkty dobowo. 13 punktów to jest maks. Właśnie wróciłem z nad morza. Miałem dwa punkty 2 Grudziądzu, jeden w Rumii i 3 w Słupsku. Wczoraj pod Olsztynkiem spałem 15-godzin. Nie wiem ale ja nie mam nic co do tras.

Zarobki. Pierwszego miesiąca zarobiłem 1800zł przy 15-tu dniach przepracowanych. Nie powiem ile teraz zarabiam ze względu na ogólnodostępność forum:) Ktoś chce info - pisać PW

Czas pracy jest przeginany. Kolejna bujda. Ty jesteś kierowcą i jeśli ty go przeginasz to nie wina firmy. Jeśli nie wyrobisz się w czasie stajesz i tyle. Tacho to świętość. Mam 28 dni na karcie i jak dotąd tylko jedną skróconą pauzę tygodniową. Wszystkie dobowe czasy mam w porządku. Jak dotąd tylko raz w ciągu kilku miesięcy musiałem przedłużyć czas jazdy o godzinę i kilka razy czas pracy co jest dozwolone.
W każdą sobotę wpisujesz się na listę urlopówek. Wpisujesz od kiedy do kiedy. Jeśli nie potrafisz policzyć od której do której masz 45 godzin to sory.

Kilka informacji dodatkowych ode mnie.
Tabor:
Około 20 sztuk Mercedesów Atego (roczniki 2008-2012), 14, 15, 16 paletowe. Są wśród nich wersje do 12 ton a także wzmacniane do 16T DMC z silnikiem Vką 240 konnym.
Scanie R, Scanie P, Mercedesy Actrosy - ciągniki siodłowe + naczepy Krone Cooliner, Ferroplasty itp.
Scanie P, 124 solówki 20-to paletowe
Volva FM solówki 20-paletowe
Dodatkowo 6 sprinterów (516)

Wszystkie auta oprócz sprinterów posiadają kabinę z leżanką, zasłony, webasto itp itd.
Serwis samochodów na miejscu (nie dot. samochodów w Leasingu)
Tankowanie na firmie. Paliwo świetnej jakości, brak problemów przy niskich temperaturach.

Podsumowanie:
+ Nowy, sprawny tabor
+ Dobry serwis (dojazd do każdego pojazdu w każdym miejscu Polski do 8-miu godzin)
+ Warsztat na miejscu - ludzie znający się na swojej robocie, co powiesz to zrobią.
+ Myjnia na firmie (obsługiwana przez pracowników)
+ Zarobki (3000 - 2600zł netto). Daje na plus bo uwierzcie mi, tam się zarabia.
+ Trasy tylko po Polsce, dwa razy w tygodniu jesteś w domu
+ Czas pracy: nie ma kombinacji że czas się skończył. Nie bawimy się w żadne magnesy itp itd. Czas się kończy, alleluja, idziemy jeść i spać.
+ Dobry kontakt z firmą, telefon służbowy, rozładunki - pełne dane, zawsze masz wszystko opisane gdzie co jest.
+ Dam jeszcze ochronę na plus. Każde wyjście - wejście to dmuchanie w alkomat. I wiesz czy możesz jechać czy nie.

- Czasem drobnicowy towar, schodzi się na niektórych rozładunkach
- Duża ilość dokumentów WZ na towar. Niestety ale jest to logistyka i do jednego punktu wozimy towar np z 10-ciu firm.

- Ludzie w pracy. Każdy kierowca to twój kolega ale jak przyjdzie co do czego to jeden na drugiego pier.... .

Dlaczego się ludzie zwalniają? Przychodzą takie mośki świeżo po prawie jazdy zdanym. Jedzie w trasę po nocy, dojedzie, zrzuci kilka punktów, od południa śpi bo się czas skończył zamiast iść gdzieś na piwo czy na miasto a później w nocy spać nie może. Drugiego dnia to samo a trzeciego wraca.. Głowa mu się kiwa. Wróci na firmę i dziękuje...

Pracuję od trzech miesięcy. Jeżdżę Mercedesem Atego 1624 świeżym, prosto z salonu. Ja jestem zadowolony.

Witam!
Ostatnio widziałem ogłoszenie, że szukają kierowców. Może ma ktoś jakieś aktualne info jak tam wygląda praca i przyjęcia dla młodych (czyt. bez doświadczenia) ? Wszelkie informację mile widziane Byleby obiektywne...
Pozdrawiam !

Jakoś dziwnie, że taka opinia się pojawiła jak zaczęły się ogłoszenia w siedleckiej prasie

Po drugie czy kierowca jest od rozładunku? Chyba nie I takie firmy gdzie kierowca ściąga towar to dla mnie śmiech na sali Zarówno z kierowcy jak i z firmy

Kolego Paweł T. to mówisz że tak kolorowo jest, a kierowcy byli mówią co innego? No wszyscy się sprzysięgli i mówi każdy nie prawde?

Ps. Od mycia szyb jest myjnia No nie powiem że ujmą na honorze jest umycie samemu bo i ja tak robię, ale nie zaprzeczyłeś że nie macie za to obciążeń

A w jakiej firmie w dystrybucji kierowca sam nie rozladowywuje ? Może i mało widziałem, ale jeszcze się nie spotkałem żeby było inaczej...
Co do postów wyżej to mam do nich dystans, bo 2 lata to kupa czasu i mogło się coś zmienić...