Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 25 kwie 2011, 15:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 kwie 2011, 16:38
Posty: 15
GG: 0

Witajcie.

Prosze o pomoc w wyborze zakupu pojazdu.

Nie wiem co wybrac czy BOXER/DUCATO - a moze MASTER ?

Na pewno bedzie to zabudowa kontener aluminiowy PARTNER (calosc wraz z ramą z aluminium oraz sypialnia spojkar)

Wstępnie celuje w BOXERA, ale nie do konca jestem przekonany.

moim zdaniem BOXER : mocniejszy , daje rade przy załadunku 1,5 do 1,8 t
dobra cena , ale za to wiecej pali ok 13-14 L, i droższa eksploatacja w porównanniu do Mastera, jednakże wiele osob mówi że Master nowy jest bardzo słaby ale za to mniej pali i wogole tanszy w eksploatacji.

Niedawno słyszałem ze ducato ma lepszy silnik od boxera ( co prawda ten sam silnik ale ulepszony ) czy kto sie wypowie w tym temacie ?

- Ostatnie - co sądzicie o tempomacie ? zakładac czy nie ??

Prosze o odpowiedzi na podstawie waszych doswiadczen, oraz przebiegów aut, jak się zachowuje boxer po przejechaniu 200 lub 300 tys ? a jak Master ?


Aha zapomniałem dodac że rocznie robie ok 180 tys , non stop załadowany od 1,3 - 1,8 t.

z gory dzieki za odp.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 lut 2010, 20:00
Posty: 26

Mój brat jeździ Masterem w starej budzie z 2010 z silnikiem 150 DCI pod plandeka
przy 200000 tyś km wymieniono bagnet oleju bo się ułamał, oleje filtry i rzeczy eksploatacyjne, Moim zdaniem Master to dobry samochód do 3,5t

_________________
Renault Magnum 430 - 1999r.
Naczepa Kogel SN 24 - 1994r.
Star 1142 - 1990r.


Może się określ czy to ma być nowe auto czy używane ? Jeżeli używane to określ rocznik bo serii tych modeli było chyba po 3 z każdej marki.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 gru 2009, 13:15
Posty: 277
GG: 9969996
Lokalizacja: Dankowice, Bielsko-Biała,Edinburgh

Jeśli chodzi Ci o starszego mastera to 120dCi daje rade nawet z 2t załadunku, spalanie koło 11l-12l jeśli dobrze go użytkujesz to bez problemu 150tyś będzie mieć bez żadnych awarii(wiem to z własnego doświadczenia), nowy master 125dCi jest trochę słabszy i może mieć małe problemy na górkach, trochę bardziej awaryjny niż starszy model spalanie mniej więcej takie samo.. co do boxera i ducato nie wiem, podobno są to bardzo dobre auta, ale tyle wiem z opowieści na CB;D wujek w sumie jeździ na kraju blaszką tylko że jumperem i miał już kilka poważniejszych awarii.

_________________
''Musisz sobie zadać jedno zaje*iście ważne pytanie. Co lubię w życiu robić? A potem zacznij to robić.''


B,C,KW,ADR, wózki widłowe, E w trakcie|| Niestety przecieranie szlaków zachodniej europy za sterami mastera :(


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 sty 2010, 15:15
Posty: 199
GG: 4446783
Lokalizacja: KTA

Co do wyboru to ja bym był za Masterem do nas czasami przyjeżdzają po towar różni ludzie i jest takich 2 co mają Mastery i auta nie do zajechania jeden to ładował po 2-3 i słyszałem z opowieśc, że gośc miał Mastera z przebiegiem 650000 i silnik mu dopiero padł.A co do Boxera to raczej słabe samochody.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 sty 2007, 22:36
Posty: 12

Cytuj:
Ostatnie - co sądzicie o tempomacie ? zakładac czy nie ??
Co prawda używałem tylko w samochodzie osobowym, ale tempomat to rzecz przydatna (szczególnie właśnie przy dłuższych trasach). Jakby nie życzyli za niego worka pieniędzy to ja bym brał bez wahania.


U nas w firmie Mastery miały po 800 tys zrobione bez remontu silnika. Jak się szanuje to się ma. Boxery też bardzo dobre auta ale zawieszenie francuzów nie jest na nasze drogi dlatego odradzam.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 kwie 2011, 16:38
Posty: 15
GG: 0

Cytuj:
Może się określ czy to ma być nowe auto czy używane ? Jeżeli używane to określ rocznik bo serii tych modeli było chyba po 3 z każdej marki.

Autko nowe, z tego roku. Decyzje chce podjąc w ciągu 7 dni.

Dodam że od dwóch dealerów renault na pomorzu czekam na ofertę i doczekac sie nie mogę. Znacie moze "kumatych" dealerów z południa Polski ? Ważne dla mnie aby zabudowa była firmy PARTNER, a kurnik to spojkar lub lamar. Peugeot współpracuje z nimi, i jest dobry kontakt ze sprzedawcami gorzej z Renówką, moze na północy kraju chłopaki mają problem z odróżnieniem kontenera od plandeki ... :/

Tempomat - wiele jest opinii , typu niebezpieczny dla kierowcy, za duzo bedzie palił , itp itd... koszt to 850 zł jako opcja dodatkowa, wstepnie mam w ofercie.

Dajecie znak co z tymi masterkami nowymi - silnik tylko ten najwiekszy i naped na przód. Czy ma kots masterkę i przejechane juz ok 250 tys ??

Faktem jest ze na drogach widac 60 % masterki a reszta to boxer , potem fiat i sprinter.

Pozdr.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 kwie 2011, 16:38
Posty: 15
GG: 0

Cytuj:
U nas w firmie Mastery miały po 800 tys zrobione bez remontu silnika. Jak się szanuje to się ma. Boxery też bardzo dobre auta ale zawieszenie francuzów nie jest na nasze drogi dlatego odradzam.

mowa chyba o starej masterce ??? fakt nowego w starej budzie juz nie kupie :)) , pozostają tylko świeżynki z tego roku. Po Polsce mało jeżdzę, w sumie tylko na UK latamy, czasem centrum Polski , a tak to stałe trasy w kółkach.

Czy słyszał ktos o mocniejszym silniku w fiacie niz w boxerze ? dla mnie to te same silniki ale nie mam pojecia co tam ulepszyli w tym ducato... prosze o info jakby ktos miał fiacika.

pozdr.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 kwie 2011, 16:38
Posty: 15
GG: 0

Cytuj:
Jeśli chodzi Ci o starszego mastera to 120dCi daje rade nawet z 2t załadunku, spalanie koło 11l-12l jeśli dobrze go użytkujesz to bez problemu 150tyś będzie mieć bez żadnych awarii(wiem to z własnego doświadczenia), nowy master 125dCi jest trochę słabszy i może mieć małe problemy na górkach, trochę bardziej awaryjny niż starszy model spalanie mniej więcej takie samo.. co do boxera i ducato nie wiem, podobno są to bardzo dobre auta, ale tyle wiem z opowieści na CB;D wujek w sumie jeździ na kraju blaszką tylko że jumperem i miał już kilka poważniejszych awarii.

zgadzam sie , w 100 % to samo słyszałem z opinii innych uzytkowników masterki, jednak nadal nie wiem... czy master czy boxer... chyba ciezko tak naprawde powiedziec cos o tym nowym masterku bo mało kto ma przejechane po 300 tys km. a jak nowe autko to od tego momentu okazuje sie co tak naprawde potrafi.

P.S - 2 t ładunku to max nad maxem... jak juz wspomniałem standard po 1,5 t ładujemy cały czas.

Prosze o dalsze info... i podpowiedzi...


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 wrz 2008, 17:27
Posty: 68
Samochód: Peugeot Boxer
Lokalizacja: DK52

Tak się składa kordian1000 że akurat podróżuję Peugotem Boxerem po europie więc mogę Ci parę rzeczy o nim przybliżyć. Mój Boxer ma silnik 3.0 także zapas mocy jest. Na światłach zabiera się lepiej niż nie jeden samochód osobowy. Spalanie średnio to tak z 11 litrów a mam wersje plandeka z kurnikiem. Słabym punktem tego autka jest jego zawieszenie nie nadające się zbytnio na nasze piękne polskie drogi. Jak kolego będziesz miał więcej pytań na temat Boxera to chętnie Ci odpowiem pozdrawiam

_________________
TIR-Transit International Routier


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2009, 13:17
Posty: 587
Samochód: VW Passat b5
Lokalizacja: KMY

A jakie masz pozostałe samochody w swojej flocie? na podstawie ich użytkowania nie jesteś w stanie się określić? :wink:

_________________
Mówią na mnie niepoprawny,za arcyzabawny
Nie mam czasu na bycie sławnym.....


Czemu mamy nierówne szanse, kiedy mamy wspólny cel?

______________


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lut 2007, 20:57
Posty: 1532
Samochód: fabia

Cytuj:
Znacie moze "kumatych" dealerów z południa Polski ?
Próbuj tu: http://www.renault-trucks.net/tandem-czestochowa
Cytuj:
U nas w firmie Mastery miały po 800 tys zrobione bez remontu silnika. Jak się szanuje to się ma. Boxery też bardzo dobre auta ale zawieszenie francuzów nie jest na nasze drogi dlatego odradzam.
Czyli odradzasz i mastera i boxera? :)

_________________
Czerwone i bure


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 gru 2009, 13:15
Posty: 277
GG: 9969996
Lokalizacja: Dankowice, Bielsko-Biała,Edinburgh

A może zadzwoń do jakiegoś dilera i spytaj czy maja starego mastera z końca produkcji. A z południa polski to w sumie WEKTOR jest ale nie polecam. Wszystko jest w miare ok, ale rama piszczy i w jednym masterze zrobili złą zabudowę i gdzieś się woda lała z kurnika do kabiny :)

_________________
''Musisz sobie zadać jedno zaje*iście ważne pytanie. Co lubię w życiu robić? A potem zacznij to robić.''


B,C,KW,ADR, wózki widłowe, E w trakcie|| Niestety przecieranie szlaków zachodniej europy za sterami mastera :(


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 sty 2011, 23:01
Posty: 296
Samochód: Scania 94 260
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

Witam kolego.Jeździliśmy z ojcem i Ducatem 120 plandeką 10 paletową i powiem że co do komfortu,awaryjności ok,jednak przy tej zabudowie (zabudowa D.A.C) to iestety z ładunkiem troszkę mocy brakowało.Obecnie mamy w firmie 2 Boxery,jeden ten nowy i samochód z przebiegiem ok 260 tysięcy spisuje się świetnie,żadnych większych problemów,no i pod nogą zapas jest.Auto ma bardzo sztywne zawieszenie,i czasem na dziurach jest podobnie jak w Starze(no może przesadziłem) ale za to nie widać po nim jak się ładuje po 1,5 tony.Jedyną rzeczą na którą możesz zwrócić uwagę przy Boxerze/Ducacie w zabudowie to instalacja tylnich świateł bo bardzo często wyskakują błędy od świateł bo ich po prostu nie ma...Co do spalania-Ducato z tą zabudową 10 paletową paliło przy oszczędnej jeździe 13 litrów,zdarzało się 14.Natomiast Boxer którego użytkujemy w busie L3H2 pali z agregatem chłodniczym ok 10 litrów.Co do kabiny to już kiedyś pisałem w innym temacie,pozycja ok,miejsca do jazdy samemu jest wystarczająco tymbardziej że będziesz mieć kurnik.Z mojej okolicy a jestem z południowej wielkopolski polecę Ci PEUGEOT SZTUKOWSKI bo napewno pod plandekami mają kurniki LAMARA co do zabudowy mogę się dowiedzieć.Pozdrawiam,życzę udanego zakupu.

_________________
"And nothing else matters..."


Cytuj:
Cytuj:
Znacie moze "kumatych" dealerów z południa Polski ?
Próbuj tu: http://www.renault-trucks.net/tandem-czestochowa
Cytuj:
U nas w firmie Mastery miały po 800 tys zrobione bez remontu silnika. Jak się szanuje to się ma. Boxery też bardzo dobre auta ale zawieszenie francuzów nie jest na nasze drogi dlatego odradzam.
Czyli odradzasz i mastera i boxera? :)

Odrobinkę, źle napisane :wink: Mastera jak najbardziej mogę polecić, zarówno w starej jak i nowej budzie. Jeśli chodzi o zawieszenie renówki to z nim jakoś problemów nigdy nie było, pomimo "franuskiego obywatelstwa" ;) Nowy Boxer jest rewelacyjny pod względem dynamiki i wygody podróżowania, jednak silnik 3.0 z Iveca do oszczędnych nie należy i swoje lubi wypić a zawieszenie to zdecydowanie najsłabsza część peugeota. I tak jest zarówno w segmencie aut dostawczych, jak i osobowych ;)
O ducato się wypowiedzieć nie mogę, gdyż z nim miałem mało do czynienia i tylko w starej budzie.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 kwie 2009, 18:50
Posty: 53
GG: 0

Cytuj:
Czy słyszał ktos o mocniejszym silniku w fiacie niz w boxerze ? dla mnie to te same silniki ale nie mam pojecia co tam ulepszyli w tym ducato... prosze o info jakby ktos miał fiacika.
We Fiacie montuje się inne silniki niż w Peugeocie/Citroenie, także różnice w mocy będą występować na pewno.

Od siebie dodam tylko tyle, że odradzam Boxera/Jumpera, auta zaprojektowane na przejechanie 100tysięcy kilometrów.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 lip 2008, 14:09
Posty: 144
GG: 7250824
Samochód: Mercedes 814D

Ja odnośnie samego tempomatu. Jeżdżę wprawdzie osobówką, ale rocznie przejeżdżam ok. 60tys. km i do tej pory bez tempomatu. Ostatnio w lagunie którą podróżuję założyłem sobie tempomat i powiem Ci, że tempomat, to jest 2 rzecz po klimie z której bym nie zrezygnował. Ulga dla nóg spora. Problemem są tylko niektórzy kierowcy, którzy nie potrafią jechać z równą prędkością, ale na to albo aktywny tempomat, albo spory odstęp od takiego zawodnika i spokój. Za 850zł jak mówisz, to bym się nawet nie zastanawiał.

Pozdrawiam

_________________
Nie, nie mam 13 lat...


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2006, 13:56
Posty: 1330
GG: 1
Samochód: VOLVO
Lokalizacja: TSK

Ja też dodam, że tempomat bierz w ciemno, zwłaszcza że jeździcie po zagranicznych szlakach. Wieczorem, w nocy gdy niema dużego ruchu można spokojnie ciągnąć bez stresu na tempomacie.

_________________
Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 gru 2009, 13:15
Posty: 277
GG: 9969996
Lokalizacja: Dankowice, Bielsko-Biała,Edinburgh

Pewnie bierz tempomat, schowasz się na autostradzie za dużym ustawisz 90km/h i na spalaniu nadrobisz :lol:

_________________
''Musisz sobie zadać jedno zaje*iście ważne pytanie. Co lubię w życiu robić? A potem zacznij to robić.''


B,C,KW,ADR, wózki widłowe, E w trakcie|| Niestety przecieranie szlaków zachodniej europy za sterami mastera :(


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: