Nasze samochody osobowe

Cytuj:

Nie ma co tu się rozpisywać,parking firmowy.Pierwsze auto moje,drugie pilota,trzecie syna.

Dobrze, że kolory macie chociaż inne, przynajmniej za dnia się nie pomyli.

Cytuj:

Cytuj:

Nie ma co tu się rozpisywać,parking firmowy.Pierwsze auto moje,drugie pilota,trzecie syna.

Dobrze, że kolory macie chociaż inne, przynajmniej za dnia się nie pomyli.

Ale dyspo mówi,że ci z "udi" jeżdżą jak zajoby.

Kolejne kroki poczynione.
Żaden zakład nie chciał mi tego zrobić więc walczyłem od 12 do 16 z kolumnami z przodu


Uploaded with ImageShack.us

No niezła 7, załóż jeszcze felgi na przód i będzie gitarra, wg mnie najlepsza i najładniejsza 7 jaka była:D

Porobione:


i z tirami, żeby nie było

Masz w niej LPG?

taa

I jak się sprawuje na gazie? z tyłu 9j rozmiar?

Na gazie śmiga elegancko i bez żadnych problemów.
Tył 10j

Oto mój poczciwy samochód:

Dane samochodu:
Opel Kadett E Hatchback
Silnik: 1.8 S
Liczba drzwi: 5
Rocznik: 1996-(dowód)

Cytuj:

Oto mój poczciwy samochód:

Zaryzykuję stwierdzeniem, że spotkanie tak zadbanego Kadeta graniczy z cudem. Jakoś nigdy nie darzyłem tego samochodu szczególną sympatia, ale zawsze robiły na mnie wrażenie pojazdy, które mimo słusznego wieku są nalexycie utrzymane.

PS: A jaki wynik meczu opel vs rdza?

Powiem Ci że na razie nie jest źle ,coś tam się pokazuje lewa strona od spodu mała dziurka i małe poprawki przy nadkolach.

Cytuj:

Pf 125p, 1978r
W rodzinie jakoś od końca lat 80-tych.

Z racji tego, że osobówka nie jest mi potrzebna chcieli oddać go na złom.
Zlitowałem się. Kredens przerobił dzielnie wszelkie wesela, pogrzeby.przeprowadzki w rodzinie i nie zasługiwał na taką śmierć.
Przejąłem schedę.
w 2010 wydałem 2500zł na malowanie od podstaw, konserwację i zlikwidowanie oznak starości.
Obecnie wymaga tylko regulacji gaźnika.
Zastanawiałem się nad wrzuceniem mu żółtych tablic, ale nie wgłębiałem się w wymagania rejestracji aut zabytkowych. Wiem tylko tyle, że wał ma od FSO Polonez, reszta oryginał od 33 lat.
Remont kapitalny silnika miał jakoś w 1995. Od tego czasu zrobił około 5tys km


W 2011 tato pomalował mu felgi na srebrny kolor, ale i tak muszą iść do kosza, bo koła są jeszcze na dętkach i gubią powietrze.
Auto stało całą zimę. tydzień temu po podładowaniu baterii udało mi się je odpalić.
Ma ważny przegląd i OC. Kłopotem jest (przy obecnych cenach) tankowanie takiego auta.
Zastanawiam się nad włożeniem gazu, ale wtedy automatycznie znika oryginalność auta...
fotek nie mam dużo...

Na dysku miałem jeszcze parę lepszych ujęć fiateratti przed remontem, ale nie mogę znaleźć.
n iemniej jednak - jak znadję, to je umieszczę

Fotki:
http://zlodziejrecznikow.picturepush.co ... _2011.html

Przed malowaniem i remontem:



Filmik z 2010 (targalem go na wieś, by tam sobie przezimował)
#cz1 http://vimeo.com/13499325
#cz2 http://vimeo.com/13499411

To ja pochwalę się swoim:)
rocznik również 1978.
polowałem na to auto ponad rok i upolowałem je w listopadzie posiada LPG

I jak się taki bandzior na co dzień sprawdza??? Mam na oku dokładnie takiego samego, tabakowy brąz, 78 rok, ale też od tego samego gościa mogę wziąć coś z 1990 roku i już jestem w kropce...

Cytuj:

I jak się taki bandzior na co dzień sprawdza??? Mam na oku dokładnie takiego samego, tabakowy brąz, 78 rok, ale też od tego samego gościa mogę wziąć coś z 1990 roku i już jestem w kropce...

Jak na razie większych problemów z nim nie było jednak ja nim nie jeżdżę na co dzień. Służy mi rekreacyjnie
Weź tego starszego

UAZ 469b
Rok produkcji - 1985
moc - ok 90km



http://www.youtube.com/watch?v=k7eJQiRenzM

Może pomyślicie że jestem walnięty ale zakupiłem trzecią renówkę 19
silnik 1.8 pełen wtrysk 110KM
el.szyby
centralka
alusy


Po prostu kocham te auta a tak naprawdę tego szarego o którym pisałem wcześniej mam zamiar sprzedać, nie stać mnie na utrzymanie 3 aut

A oto "pszczoła", którą ja się powożę:


Opel Astra II Kombi 1.7CDTI
Rok produkcji: 2007 (końcówka)
Silnik: 1.7CDTI (trubodiesel)
Skrzynia: manualna 5cio biegowa
Przebieg: 83.000km (udokumentowany)
Wyposażenie: ABS, 2x Airbag, Klimatyzacja, Radio CD, Centralny zamek

Samochód "sam jeździ", części są śmiesznie tanie, budowa silnika prosta, jak budowa cepa, wyposażenie - wystarczające, no i przebieg - 83tys. dla tego silniczka Isuzu to żadne kilometry, powinien bez większych problemów zrobić przynajmniej 200-300tys.

Tydzień zajęło mi doprowadzenie jej do stanu używalności, takiego jaki mnie satysfakcjonuje. Nie była mocno zniszczona i zaśmiecona, po protu normalnie jej ktoś używał, wożąc jakieś drewniane pierdoły z tyłu. Wnętrze już teraz po mojej ingerencji wygląda prawie jak z fabryki, lakier - odświeżony, ale jeszcze nie dostał kolorowego wosku, co stanie się niebawem, i jak na razie będzie to wszystko. Oryginalne kołpaki Opla mam, ale mi ich szkoda, więc jeżdżę na "stali", dopóki nie uzbieram na alusy
Z mechanicznych rzeczy to muszę zrobić tylko ręczny, bo coś słabo trzyma, poza tym technicznie wóz bez najmniejszych zarzutów.

A kombi musiało być, bo zawód mam taki, że mam co wozić.

Pozdrawiam

Brat w Corsie B ma 1.7 Isuzu. Wspaniałe silniki. Tolerują każde paliwo. Przebieg ~245 tyś. i odpukać nic się nie dzieje. Bardzo ładna Astra, za pół roku brat też będzie na taką polować, ale hatchback i coś z granicy 2001-2002 rok.

Cytuj:

Nie ma co tu się rozpisywać,parking firmowy.Pierwsze auto moje,drugie pilota,trzecie syna.

3 ślicznotki
CCCO

a tu moje nieco mniejsze

Audi A4 b5
- Rocznik 1999
- wersja po II faceliftingu
- silnik 1.8 5v r4 ARG (125 KM) + BRC SQ 24
- climatronik , xenon , full elektryka , grzane stołki itd
- Całe oświetlenie wewnętrzne i zewnętrzne w LED