TRAXI, Warszawa

Firma "TRAXI", założona w 1982 roku, prowadzi działalność gospodarczą w zakresie krajowego i międzynarodowego transportu drogowego oraz spedycji międzynarodowej. Firma posiada wieloletnie doświadczenie zawodowe, a także tradycję niesienia pomocy potrzebującym. Wielokrotnie braliśmy udział w organizowanych przez Caritas akcjach humanitarnych, niosących pomoc dla Kosowa oraz w akcji pomocy Turcji po trzęsieniu ziemi w 1999 roku.

Swój profesjonalizm zawdzięczamy fachowej organizacji transportów krajowych i międzynarodowych. Obsługujemy wszystkie kraje Europy Zachodniej i Południowej, Skandynawię, Rosję i WNP. Wykonujemy tranzyty do Turcji i na Bliski Wschód.

Naszą specjalnością są przewozy do:

* krajów południowych: Rumunia, Bułgaria, Grecja, Turcja
* krajów Bliskiego Wschodu: Syria, Irak, Iran, Jordania, Liban, Kuwejt

oraz przewozy drobnicowe Polska-Turcja-Polska. (pobierz mapkę)

Nasze przedstawicielstwa znajdują się w Grecji (Ateny) oraz Syrii (Aleppo). W Turcji (Stambuł) posiadamy własne biuro oraz magazyn.

Należymy do następujących organizacji:

* Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych od 1991 roku
* Polski Związek Spedytorów Międzynarodowych od 1997 roku
* Polska Izba Spedycji i Logistyki od 2002 roku

Zachęcamy Państwa serdecznie do współpracy z nami.


raxi systematycznie odnawia swój tabor, który liczy w tej chwili 53 samochody. . Nasze pojazdy spełniają surowe wymogi ekologiczne Euro2 i Euro3. Mamy stałą łączność GSM z naszymi kierowcami, co zapewnia kontrolę czasu trwania transportu oraz poprawia jego bezpieczeństwo.







(C) http://www.traxi.pl

Teraz Bliski Wschód sobie odpuścili, wiadomo dlaczego Poczekajmy aż się tam uspokoi to pewnie i Pekaes tam wróci... Ale co do Traxi to tabor stwarza miłe wrażenie, nic więcej o firmie, warunkach pracy, itd. nie wiem.

Cytuj:

nic więcej o firmie, warunkach pracy, itd. nie wiem.

Właśnie...Również o firmie nic wiecej nie wiem.
Firma obiera bardzo dalekie i nietypowe kierunki a wiec i kierowcy musza miec bardzo duze doświadczenie a co za tym idzie przyzwoite wynagrodzenie... Jak ktoś coś wie wiecej o warunkach pracy niech da znać

Chyba najdalej dolatują do Turcji, w wakacje sporo widziałem ich w Rumuni na przejściu granicznym "Bors", ogółem z tego co mnie słuchy doszły to firma dosyć porządna i zarobić też podobno idzie, ale jak to do końca jest to kto wie, w każdym bądź razie źle niejest bo złe wiadomości roznoszą się błyskawicznie... Tabor niejest zły, Ja spotykałem tylko Magnumki, Volv Chińczyków chyba niebiorą więc myśle że pozostaną pewnie tylko na tej marce mianowicie Renault Magnum...

Firma porządna,kierowcy sobie chwalą,już pisałem że poznałem w Turcji paru kierowców min."Czerwoną Śmierć", Presley-a czy Ewe która zaimponowała mi jak goniła cyganów z bejsbolem na przejezdzie kolejowym.Z kierowcą zwanym "Czerwona Śmierć" związana jest ciekawa historia,w nocy na terenie Rumunii wpadł na nieoświetloną furmanke (tam to normalka) jeden koń zginął drugi uciekł do lasu i nigdy go nie znaleziono a furman został ranny.Oczywiście z furmanki można było rozpalić od razu ognisko,wszystko było porąbane.

Cytuj:

to tabor stwarza miłe wrażenie

Hmmm... Magnum tak. Ale nie sadzę, żebyś chciał się wybrać do Turcji tą puszką - Premiumką.

A swoją drogą, ciekawe gdzie te żuki latają.

[Mihu]

Cytuj:

Hmmm... Magnum tak. Ale nie sadzę, żebyś chciał się wybrać do Turcji tą puszką - Premiumką

Czemu nie? Pod kilkoma warunkami:
1) pojedyncza obsada
2) klima
3) lodówka

PS. Ale mam wymagania, nie?

No a ja bym nie chciał. Według mnie to nie jest auto na takie długie wyprawy.

Widziałem kilka zestawów od Traxi na terminalu w Świnoujściu.
Odpuścić, to sobie Bliskiego Wschodu nie odpuścili, bo nie ma po co tracić pieniędzy - wiozą ładunek do Turcji, a tam bierze je jakaś współpracujaca z nimi firma przewozowa turecka, która dostarcza towar bezpośrednio do Bagdadu, Teheranu, Damaszku itd. Ale do Iranu, Syrii czy Jordanii jeżdżą też zestawy Traxi, tyle tylko, że do Iraku nie, bo wiadomo, że tam bardzo niebezpiecznie.

a właśnie w TRAXI jeżdżą dwie kobiety jako kierowcy nie wiem czy do tej pory ale sam osobiscie widziałem te dziewczyny!

Może myślisz o zonie Presleya,ona jezdzi jako pasażerka,liczy kase i wyzywa męża.

A nie orjentujecie się koledzy czy Traxi ma jeszcze te swoje Mascoty ?

Bo na zdjęciach niby są ale ja już od dłuższego czasu ich nie widziałem a ostatnio jak jechałem od Sandomierza to widziałem od nich trzy zestawy:
-MAN TGA XXL;
-Volvo FH12 (pierwsza wersja);
-Volvo FH12 D12;

wie ktos czy te iveca o ladownosci do 3.5T

(C)traxi
to sa o DMC 7.5 czy jakiej?

Kurde super firma! Bardzo mi się podoba. Konwoje do Turcji(do granicy tureckej) przypomina mi trochę jak wyprawy AMRO na Syberie Tylko że klimat nie ten. Super że mają autka do 7.5 t bo wiadomo można siąsc na takiego busa z kurnikiem pojezdzic i jak firma okaże się OK to można się przesiąsc na cos większego

Traxi jest jedną z lepszych firm o jakiej słyszałem. Bardzo się podobają mi ich autka a w szczególności nowe Mańki TGA XXL znam kilku kierowców z mojej okolicy, którzy często stoją nie daleko mnie a czasem też zajeżdzaja do mnie i bardzo sobie chwalą tą firmę ze względu na atmosferę jaka w niej panuje, płacę i autka pozdrawiam serdecznie ta firmę no i oczywiscie was forumowiczów

PrezesTbg a nie wiesz może, gdzie jeżdżą te małe Iveca i Mascoty?


Paweł R. napisał, że widział auta od nich w porcie w ZSW, czyli jeżdżą również na Skandynawię

Nie stety nie mam pojęcia kolego nie było u mnie juz dawno żadnego ze znajomych bo bym sie zapytał któregoś

Z tego co wiem i widze to w Tarnobrzegu przy ul.11 listopada(prezezTbg będzie wiedział o co chodzi) stoi Volvo Fh12 właśnie z TRAXI.Mają bardzo zadbane zestawy

Cytuj:

Z tego co wiem i widze to w Tarnobrzegu przy ul.11 listopada(prezezTbg będzie wiedział o co chodzi) stoi Volvo Fh12 właśnie z TRAXI.

Tak to jest właśnie zestaw jednego z moich znajomych wcześniej jeździł białą Magnumką

Miałem okazje rozmawiać z kierowcą z Traxi w Olsztynie miał pauze:) mówi że jeżdzą do Istambułu do fabryki grzejników cukierków i wszytko do Polski Importują:) na zarobki nie narzeka:) mówi że Szefowa troche cisnie ale da sie wyżyć:) czesto ich autka przez Olsztyn przejeżdzają:) ale czy to prawda że do Iranu i Jordani jeżdzą?? jeśli tak to ile taka trasa zajmuje tygodni w dwie strony??