Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i przedstawiam moje najnowsze "dziecko" - Actros "Megaspace" :D
Sklejałem go ponad 2 miesiące i choć stoi juz na półce od dzisiaj rana to planuję jeszcze pozbawić go dolnych świateł, bo w realu nie wyglądają za fajnie... Malowanie oczywiście pędzlami, farbki Humbrola 55, 191, 21, 33, Revell produkuje ten model bez ospojlerowania, halogenów i komina, i nie ma tej kalkomanii "Actros".... Z prac przy nim najbardziej pamietam tę masę problemów z dopasowaniem poszczególnych elementów, aż dziw bierze że to wszystko udało się złożyć do kupy :D Zapraszam na http://public.fotki.com/elefantes/my-mo ... enz-actro/ gdzie można pooglądać więcej fotek :D
Ostatnio zmieniony 22 mar 2008, 20:58 przez elefantes, łącznie zmieniany 1 raz.
No wkońcu w w modelarstwie 1:24 coś sie ruszyło. Model wspaniały. W malowaniu modeli pędzelkiem jesteś mistrzem. Bardzo ładnie prezentuje sie wnętrze. Twój model mógłby posłużyc za wzór do zbudowania actrosa w skali 1:1. Konkretna robota
Ja wiem czy tak długo, słyszałem że niektórzy sklejają i po pół roku, ale wtedy efekt to jesy już na skalę światową
No ale co do tematu, to ja bym Ci poradził jednak usunąć te światła, bo mi nigdy się nie podobały (w modelach) są nijak wyskalowane, a te niby szkła w reflektorach psują cały efekt... Dla dobra modelu, lepiej je zdejmij
_________________
...:::Podpisy nie oddają całej prawdy... zawsze jest jakaś granica niepowodzenia :::...
Niektórzy sklejają model ponad rok. W modelarstwie pośpiech jest niewskazany. Klejąć model na siłę można go tylko popsuć. Na forum jeden kolega skleja zestaw foodtankers i jeśli dobrze pamiętam robi to juz dobre pół roku jak nie wiecej. Widziałem nieraz modele klejone w pośpiechu które były wystawiane na aukcjach internetowych. Robota nie warta złamanego grosza.
Z mojej strony powiem to tak, abym ja mógł zacząc pracować nad modelem musze być wyjątkowo spokojny i mieć pomysł A nie wstane rano wyciągne model pierwszy lepszy lakier i go pomaluje. Ja moją scanie 6x4 robie już rok, ale to częsciowo wynikało to z tego że miałem mature :D
Tak jak pisałem wcześniej halogenów nie będzie i tablica rejestracyjna powędruje na swoje miejsce :D Zrobię w ogóle jeszcze kilka fotek w plenerze tylko czekam na lepsze słońce (może się doczekam :D ). Dziękuję wszystkim za opinie.... Dużo zależy od tego jakim czasem się dysponuje i przede wszystkim czy nie ma się innych spraw na głowie, dlatego podziwiam modelarzy którzy mają np maturę, no są w nieciekawej sytuacji :? Poza tym sklejanie na wyścigi nie ma za bardzo sensu.
Kapitalny ten model. Najpiękniejszy z Actrosów 1857. No i ten silnik V8. Bardzo dokładnie wykonany, widać, że włożyłeś w niego dużo pracy. Ale opłacało się. Bez tych dolnych lamp o wiele lepiej się prezentuje, lecz wg. mnie to rejestracja też powinna być na swoim miejscu, czyli trochę niżej, tam gdzie była jak były lampy zamontowane
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 70 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę