Man Tga zawieszenie kabiny

Witam mam problem i potrzebuje pomocy.
W maniku TGA 460 kabina XXL z dnia na dzień zaczęła latać jak szalona auta nie da sie porowadzić gdyż kabina lata jak chce i gdzie chce przez to nie ma wogóle kontroli nad kierownicą. Poduszki prawie nowe stary typ, zawory od regulcji wymienione na nowe i nadal jest to samo. Wyraznie są inne ciśnienia w poduszkach na postoju prawa poduszka jest lekko mięka a lewa twarda jak kamień. Co moze być tego przyczyną? Z jakiego zaworu jest podawane powietrze na poduszki bo chyba nie idzie takie samo jak na poduszki pod osią tylną. Bede wdzieczny za sugestie bo walcze z tym od czwartku bezskutecznie.

Na przód masz po jednym zaworze na stronę więc albo zawór padł i daje maksymalne ciśnienie albo masz coś nie tak z cięgnami od tych zaworów może jedno cięgno jest dłuższe od drugiego? lub jest luz na tych cięgnach?
Na pewno dobrze podłączyłeś przewody z powietrzem do zaworu poziomującego czasem nie odwrotnie w tym gdzie jest poduszka bez powietrza?
Bo wygląda na to że jedna poduszka pracuje i podnosi całą kabinę i jest twardsza jak beton a druga nie bo nie dochodzi do niej powietrze

wszystko jest dobrze podpiete sprawdzałem teraz jeszcze dwa razy poskaładam to wszystko i zobacze jakie ciśnienie idzie na poduszki z tego zaworu ograniczającego ciśnienie

Do zaworu poziomującego dochodzi 12 bar, zawór poziomujący sam reguluje ciśnienie powietrza w poduszkach zależnie od obciążenia kabiny

przewody od zaworów poziomowania kabiny są wpiete do zakiego zaworu może nie zaworu lecz rozgałąźnika powietrza tu przy tych dwóch elektrozaworach na ramie a zasilone jest to z jednego z dwóch zaworów ograniczających ciśnienie sprawdze na wyjściu jakie jest ciśnienie po nr wychodzi mi że oba te zawory są ustawione na 9 bar

Możliwe ale podczas normalnej pracy kabiny niema w poduszkach 9 bar, pewnie dlatego jest ograniczone do 9bar bo te zawory poziomujące mogą nie być przystosowane do 12 bar

wszystko sprawdzone do obu poduszek dochodzi takie samo ciśnienie 9,5 bara niestety problem nie rozwiązany

Sprawdzałeś tylne poduszki oraz stan tulejek od drążka wywrotu kabiny, być może jest luz na tulejach i mogą być takie szopki.
To przy 9,5 bara kabina powinna być maksymalnie podniesiona i poduszki twarde jak beton

Jak mnie pamięć nie myli, to w poduszkach od naczepy przy 28 tonach zegar pokazuje 5,5 atm chyba. W kole od osobówki jest 2,3 - 2,5atm. Więc strzelam że w tych od kabiny jest max 2,5 - 3 atm.

Problem będzie tkwił, w tym zaworku regulującym wysykość. Jak pisze MAN, jest rąbnięty i daje max ciśnienie. Możesz je zamienić miejscami i zobaczyć co bedzie.

Witam ponownie. Więc tak tulejki od wywrotu kabiny są nowe zakładane jakieś 3 tygodnie temu, zaworki na 100% sprawne zamienialem miejscami poza tym są też nowe mają niecały tydzień. Nic już chyba nie wymyśle wimienie jeszcze poduszki choć też nie są takie stare ale kto wie czy nie padły w nich amortyzatory i przez to robi się taka szopka. Niestety nadal nie wyjaśnia to czemu w prawej poduszce jest mniej powietrza. Rece opadaja

Mówiłem żebyś sprawdził tylne poduszki, jak dobrze kojarzę to prawa poduszka ma zawór poziomujący i z tego zaworu idzie na dwie tylne poduszki.
Kabina stoi prosto?

Poduszki z tyłu siedzą trzmaja taki sam poziom

[Sonix]

DZięki za pomoc sprawa załatwiona okazało się ze po nie całym roku amortyzatory w poduszkach padły