Rejestracja:30 maja 2006, 14:13 Posty: 111
Lokalizacja: Bartoszyce
Z tego co ja sie orientuje tylko samochodu ciężarowe do 3,5T z wyłączeniem ładunków niebiezpiecznych.
_________________ Kubuś Puchatek zanim napisał jakiś post, to siadał i walił się w głowę pluszową łapą, mówiąc „myśl, myśl, myśl…”
Wy też myślcie zanim coś napiszecie !
Rejestracja:01 sty 2006, 16:10 Posty: 407
GG: 0
Samochód: duży z naczepą
Lokalizacja: Opolskie
Droga wąska i górzysta, ale LKW tam nie odprawiają. Jak jedziesz do D tranzytem przez CZ to pozostaje Ci Kudowa, Jakuszyce chyba, że jedziesz w okolice Bohemii, Moravii (CZ) lub dalej w tamtym kierunku (SK, H) to śmiało możesz jechać na Trzebinie (8 km za Prudnikiem, woj.Opolskie) - Bartultowice
_________________ Jezus też palił !!! wszyscy palili !!! to prawda, tym wszystkich których "uzdrowił"? dał poprostu pare gramow ze swojej plantacji!! ot cała prawda!
Rejestracja:28 wrz 2010, 11:55 Posty: 3324
Lokalizacja: eu
Cytuj:
Czy można jechać z Kłodzka przez Boboszów dużym autem?Zaraz za granicą mam rozładunek.
Napisane masz jak byk wyżej...
Poza tym 5sek w google:
Cytuj:
Boboszów
drogowe
osobowy, towarowy dla pojazdów zarejestrowanych w Rzeczypospolitej Polskiej i Republice Czeskiej o ładowności do 3,5 t (z wyłączeniem ładunków niebezpiecznych), mały ruch graniczny
Droga wąska i górzysta, ale LKW tam nie odprawiają. Jak jedziesz do D tranzytem przez CZ to pozostaje Ci Kudowa, Jakuszyce chyba, że jedziesz w okolice Bohemii, Moravii (CZ) lub dalej w tamtym kierunku (SK, H) to śmiało możesz jechać na Trzebinie (8 km za Prudnikiem, woj.Opolskie) - Bartultowice
popatrz na datę, może się coś zmieniło?I jak BYK to to widziałem
Zresztą nawet jakby ktoś próbował jechać jakimś większym autem to i tak nie wjedzie w głąb Czech- zaraz za granicą jest wiadukt kolejowy o prześwicie niecałe 4 metry, a objechać tego nie ma jak.
_________________ B-26.03.2008r za pierwszym
C-08.08.2011r za pierwszym
Boboszów jest tylko dla małych aut,potwierdzam..Duże samochody nie są odprawiane,poza tym tak na przyszłość zaraz za tym jest wiadukt (widziałem już giganta tandemem który pozbył się w ten sposób zabudowy i okien które wiózł) jest tam strasznie dużo górek,zakrętów prawie do samego Ołomuńca... Tam od razu właśnie za granicą (nie wiem czy tam jedziesz) ale widziałem duże hale logistyczne,jakieś magazyny i masę polskich zestawów...
Z tego co pamiętam po czeskiej stronie jest fajna droga. Gorzej u nas bo wąsko, zakręty, serpentyny. Przechodziłem tam raz, 3 lata temu i busem jak jechałem ze Słowenii do Polaru. A zestawem nawet gdyby się dało, to bym się tam nie pchał, tym bardziej teraz w zimie.
Przejeżdżałem tam na początku tej zimy busem dwa razy. Po czeskiej stronie są niezłe serpentyny, a w nocy nie było tam posypane i było niezłe lodowisko, ale dało się przejechać. Na polskiej stronie jest bardzo wąsko i dużo drzew przy drodze. Co do ograniczenia tonażowego, to nie pamiętam czy przypadkiem nie było 7 ton ale i tak mostek po czeskiej stronie Cie zatrzyma. Osobiście widziałem kilku chłopaków co tam beczkami albo dłużycą przechodzili, a na tych ostatnich radze uważać, bo lusterka zdejmują.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 18 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę