Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 01 sie 2012, 15:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 lip 2011, 13:27
Posty: 51
GG: 0
Samochód: Man F2000
Lokalizacja: Szprotawa

Witam
Chciałbym przestrzec wszystkich przed firmą LKV-Adriano z Żar. Zostałem tam niemile oszukany przez pracowników i szefostwo.
Firma zajmuje się sprowadzaniem i sprzedażą Ciągników siodłowych i naczep. Oto ich strona http://www.lkw-adriano.pl/
Chciałem kupić u nich ciągnik siodłowy, wpłaciłem zaliczkę, spisaliśmy wstępną umowę, lecz żaden bank nie chciał udzielić mi kredytu. Powód : Sprzedający. Wnioskowałem do kilku banków o kredyty i zawsze ta sama odpowiedź. Prawdopodobnie LKV-Adriano ma jakieś zatargi z banami ponieważ gdybym chciał kupić samochód od innego sprzedawcy, dostanę kredyt bez problemu.
Gdyby tego mało, moja zaliczka również przepadła ponieważ na umowie był mały kruczek który mówi że w ciągu 14 dni nie dojdzie do transakcji sprzedający nie musi oddawać zaliczki. Przed upływem 14 dni dopatrzyłem się tego kruczka i chciałem odzyskać swoje pieniądze lecz pracownik firmy zapewniał mnie że po upływie 14 dni również oddadzą mi wpłaconą zaliczkę. Nie oddali. Oprócz tego samochód został sprzedany zaraz po upłynięciu mojego terminu. Pracownik kłamał przez telefon że samochód czeka na mnie, okazało się w rezultacie że sprzedali go jakiś czas temu. Zaczerpnąłem informacji na ich temat od ludzi pracujących w okolicy i dowiedziałem się że LKV-Adriano utrzymuje się głównie z zaliczek naiwnych klientów takich jak ja i rzadko się zdarza żeby komuś udało się tam coś kupić. Ich plac jest prawie pusty a w ich ofercie jest mnóstwo pojazdów i naczep na sprzedaż. Sprzedający tłumaczy że cały sprzęt stoi na parkingach pod Berlinem i gdy kupiec się zdecyduje to sprowadzają sprzęt. Samochód który ja chciałem kupić był akurat na placu i miałem okazję dokładnie go obejrzeć. Sam szef powiedział że gdy dojdzie do transakcji będzie miał pracę dla mnie na ten samochód, a mianowicie przyciąganie ich naczep właśnie z Berlina. Firma obiecuje też że samo załatwiają kredytowanie ich pojazdów, a w praktyce wydląda to tak że trzeba wszystko załatwiać samemu.
W prawdzie to mój błąd że dałem się tek omamić pracownikowi, lecz ta firma jest nie rzetelna względem klientów. Obiecują złote góry i później zostajemy z niczym bo sprytnie podsuwają umowę którą nieświadomie podpisujemy. Nie polecam robić zakupów w tej firmie.

_________________
...::: Life To Ride :::...


Post Wysłano: 01 sie 2012, 16:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 cze 2011, 23:31
Posty: 184
GG: 3477552
Samochód: MAN 12.224 Sprinter 412 Atego 1528

No to jesteś ofiarą własnej głupoty... powiedz mi po co ktoś oferuje samochody z praca ? albo tej pracy nie ma albo to się nawet na tyle nie opłaca zęby zatrudnić kierowce. znajda idiotę który myśli ze robi kasę tylko po roku się okazuje ze wyszło mu 1500 na miecha bo podatek bo viatol bo auto trzeba serwisować


Post Wysłano: 01 sie 2012, 22:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

Wydymali Ciebie i innych, ale zgodnie z prawem - liczy się umowa, a to co ludzie opowiadają można sobie włożyć gdzieś. Teraz masz nauczkę, że w dzisiejszych czasach nie istnieje coś takiego jak umowa słowna. Za opowiadanie bajek nie grozi odpowiedzialność karna dlatego warto wszystko dokumentować.


Post Wysłano: 01 sie 2012, 22:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 lut 2006, 12:29
Posty: 1368
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

trudno, ale dziś jest tak że najłatwiejsza kasa jest zarabiana na głupocie i naiwności.


Post Wysłano: 01 sie 2012, 23:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 lip 2011, 13:27
Posty: 51
GG: 0
Samochód: Man F2000
Lokalizacja: Szprotawa

Kolego Patryg nie zależało mi na tej pracy tak jak na samochodzie bo ja mam swoją robotę na to auto. Już mi trochę nerwy odpuściły bo poprzedni post napisałem zaraz po powrocie od nich wypalając pół paczki papierosów. Dałem się zrobić jak gówniarz, mogłem to przemyśleć ale sprzedawca był tak miły i uśpił tym moją czujność Teraz wiem że tą firmę omija się szerokim łukiem. A oto auto za które wpłaciłem zaliczkę: http://lkw-adriano.pl/foto/13389844153.JPG

_________________
...::: Life To Ride :::...


Post Wysłano: 01 sie 2012, 23:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lut 2006, 16:37
Posty: 2124
GG: 4819725
Samochód: MAN
Lokalizacja: Baćkowice

Sam jestem teraz na etapie szukania auta i dobrze wiedzieć o takich cwaniakach :wink:

_________________
MAN


Post Wysłano: 01 sie 2012, 23:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 lip 2011, 13:27
Posty: 51
GG: 0
Samochód: Man F2000
Lokalizacja: Szprotawa

sebotrucker teraz po szkodzie jestem dopiero mądry. Nie ma pieniędzy, nie ma obiadu bo żona obrażona i wierci dziurę w brzuchu. Podpowiem Ci jeszcze że kupując auto w takim komisie płacisz więcej. Mi udało się dotrzeć do właściciela tego Mana i okazało się że gdybym przyszedł bezpośrednio do niego w sprawie kupna mógłbym zaoszczędzić 5 tysięcy bo tyle prowizji bierze komis. A właściciel samochodu wymieniał tabor i zalegały mu na placu dlatego oddał im.

_________________
...::: Life To Ride :::...


Post Wysłano: 01 sie 2012, 23:45

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 15 cze 2011, 23:31
Posty: 184
GG: 3477552
Samochód: MAN 12.224 Sprinter 412 Atego 1528

Jak duza była zaliczka ? jeśli 5 cyfrowa to mogę dać namiar do kogoś kto w zamian za 50% odbierze zadatek mimo tej umowy


Post Wysłano: 02 sie 2012, 5:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

jak się okazało, można było się dowiedzieć, że firma jest mało wiarygodna i nie było to takie trudne.

tylko proszę mi wyjaśnić: dlaczego to zrobiłeś dopiero jak straciłeś kasę, a nie przed wpłaceniem?

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Ostatnio zmieniony 02 sie 2012, 11:30 przez Cyryl, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 02 sie 2012, 11:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2010, 18:50
Posty: 110
GG: 6609014
Samochód: MAN L2000 MB 410D
Lokalizacja: Andrychów

A ile według nich był warty ten manik ?? Czasami lepiej poszukać gdzie indziej sprzętu np http://www.mobile.eu , http://www.allegro.pl czy zgłosić się do firmy co piszą że maja w miarę nowy tabor żeby ci sprzedawali ten starszy.
A powiedz mi jaki masz termin na umowie na odebranie tego auta od nich ?
Jeżeli nie ma lub jeszcze się w czasie mieścisz i masz numer vin pojazdu na umowie to zadzwoń do nich i powiedz że chcesz odebrać ten pojazd a skoro już go sprzedali to skocz do prawnika.

Pozdrawiam


Post Wysłano: 02 sie 2012, 11:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

kilka lat temu, gdy kupowałem kampera, a trwało to rok, po jakimś czasie wiedziałem, że za kasę jaką dysponuję mogę kupić rocznik 1990-1992 z takim wyposażeniem o jakim myślałem.

i nagle w tej cenie pojawia się auto (Anglia) 1997 rocznik, po dłuższych negocjajcach okazało się, że to przekręt.
właściciel podobnież Niemiec mieszkający w Anglii chce sprzedać okazyjnie, ale przez firmę, która miała mi dostarczyć to auto. ja wpłacam kasę tej firmie, oni mi przywożą, a jak nie odpowiada zabierają auto oddając kasę.
tylko parę rzeczy było nie tak:
1. najpierw wpłacałem kasę i przez 2 dni miałem być bez kasy i auta, a miałem podejrzenie, że ten okres może być zbieżny do plus nieskończoności,
2. faktura firmy, która miała mi dostarczyć to auto, była na taką samą kwotę jaką chciał właściciel. jak ja znam się na rzeczy, to auto z wysp auto można przewieźć drogo, średnio, tanio, nawet bardzo tano, ale nigdy za 0 euro,
3. pieniędze miałem wpłacić na prywatne konto gdzieś w kraju Basków.
dostałem adres strony, login i hasło, abym mógł śledzić moją przesyłkę. dodatkowo poprosiłem znajomych w Londynie o sprawdzenie siedziby tej firmy - opuszczony budynek. poprosiłem o telefon stacjonarny do osoby, która ma prowadzić moją sprawę oraz jego imię i nazwisko. i tu kontakt się dziwnie urwał.

później trafiłem na podobną okazję we Włoszech - mechanizm ten sam.

ważne jest, aby atrakcyjność zakupu nie przesłoniła nam zdrowego rozsądku.
ja zbyt ciężko pracuję na swoje pieniądze, aby tak łatwo się ich pozbyć.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Ostatnio zmieniony 02 sie 2012, 12:51 przez Cyryl, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 02 sie 2012, 12:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 lip 2011, 13:27
Posty: 51
GG: 0
Samochód: Man F2000
Lokalizacja: Szprotawa

Cyryl jak napisałem wyżej, mądry jest polak po szkodzie.

Patryg Zaliczka była 4 cyfrowa, na razie dzieki ;)

crazy-pl Oni za tego mana chcieli 45 tyś. Nie był to dokładnie ten egzemplarz co na zdjęciu ale taki sam bo oba samochody jeździły wcześniej w tej samej firmie i różniły się tylko rocznikiem. Nasza umowa dotyczyła tylko zaliczki i właśnie gdzieś na samym dole drobnym druczkiem było napisane że mam 14 dni od daty wpłacenia zaliczki na zakup samochodu, bo jak nie to zaliczka mi przepada na korzyść sprzedającego czyli LKV-Adriano. Niestety już jest po terminie i mogę sobie tylko pluć w brode. Gdyby ta firma nie miała kłopotów z bankami, dostałbym kredyt i miałbym co pokazać w Garażu.

_________________
...::: Life To Ride :::...


Ostatnio zmieniony 02 sie 2012, 12:02 przez Falubaz75, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 02 sie 2012, 12:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 sie 2012, 11:55
Posty: 3

Jak zwykle wały. Ciekawe, że takich nigdy urzędnicy nie niszczą.


Post Wysłano: 02 sie 2012, 13:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2010, 18:50
Posty: 110
GG: 6609014
Samochód: MAN L2000 MB 410D
Lokalizacja: Andrychów

To przynajmniej nie było 5 cyfrowej i dobrze że to nie był ciągnik w miarę nowy bo by więcej kasy na zaliczkę poszło :roll: Tak się patrzę to na allegro też jest dużo takich za 50tyś i tam pewnie zaliczek nie ma.

A powiedzcie mi czy od tej kasy da się fakturę vat otrzymać ? Bo byś sobie o ile się da wpisał w koszty.


Post Wysłano: 02 sie 2012, 16:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 27 mar 2008, 19:09
Posty: 198
GG: 0

Spróbuj napisać na forum prawnym. Opisz problem i może tam coś Ci podpowiedzą bo to jest już jawne walenie w ch...

Nie ma tam jakiegoś bilbordu przy ich firmie ?? Zrobiłby im darmową reklamę, a w zasadzie antyreklamę ;)


Post Wysłano: 02 sie 2012, 16:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 sie 2012, 11:55
Posty: 3

Cytuj:
Spróbuj napisać na forum prawnym. Opisz problem i może tam coś Ci podpowiedzą bo to jest już jawne walenie w ch...
To jest jakiś pomysł.


Post Wysłano: 02 sie 2012, 16:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 sie 2012, 16:15
Posty: 124
GG: 6498883
Samochód: VW LT z lawetą
Lokalizacja: Szprotawa DK12

LKV-Adriano ! To jest w tej strefie przemysłowej na obrzeżach Żar. Ja niedawno im przywoziłem jakieś elementy drewniane chyba sklejkę ale nie ważne. Plac mają faktycznie pusty i zbyt wyszczekanych nie miłych pracowników. Trochę wpadłeś kolego z moich okolic ;)

_________________
Busiarz
Volkswagen Audi Group


Post Wysłano: 08 sie 2012, 18:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 mar 2012, 13:12
Posty: 115

Miałem kiedyś taka akcję jak chciałem sprzedać swoją osobówkę. Wystawiłem ją na allegro i przyszedł mail od kogoś kto pisał trochę łamaną angielszczyzną. Był zainteresowany kupnem, odpowaidała mu cena wszystko pięknie ładnie. Ustatlilismy warunki odbioru umów itp. Była umowa że pieniądze przeleje mi na paypala a ja w zamian oddam auto plus papiery tym którzy po nie przyjadą. Oni podpiszą w jakim stanie jest auto żeby nie było kłopotów i cześć. Co jakiś czas zaglądam na konto kasy nie ma i nie ma. Koleś przysłał maila że wysyła mi 9000 zł czyli o 2000 więcej niż chciałem ale, żeby one wpłynęły na moje konto paypall ja muszę te 2000 wysłać przez wester union na jakiś tam adres który wysłał. Tłumaczył że to dla niego zabezpieczenie itp. Robię przelew, skanuję dowód wpłaty wysyłam go mailem do paypalla i oni odblokowują przelew który wisi między kontami. W tym czasie coś mnie tknęło i zacząłem się zastanawiać jak kasa może wisieć między kontami. Zadzwoniłem do serwisu paypall, oni powiedzieli że to wałek i poinstruowali co robić dalej. Zrobiłem co kazali, potem wniosek do policji (był to bodajże oddział to zwalczania przestępczości internetowej, a żeby było bardziej skuteczne to i do tych poleciał wniosek co zajmują się wymuszeniami, wyłudzeniami). Wszystko skończyło się ok. Nie straciłem kasy, samochodu a i mam nauczkę do końca życia

_________________
Moje przemyślenia i zdjęcia z tras www.facebook.com/KierowcaBusika


Post Wysłano: 16 sie 2012, 20:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 lip 2009, 18:38
Posty: 391
GG: 5115038
Samochód: ładny
Lokalizacja: WLKP(PL)

Cytuj:
[...]
Wałek znany jak hoho. Paypal ma to do siebie, że wpłacający może wycofać pieniądze z konta na które je wysłał i robią ludzi na tym.
Jakim naiwniakiem trzeba być, żeby wpłacać kasę za auto na konto zanim się je dostanie?

_________________
Nightcrawler


Post Wysłano: 17 sie 2012, 15:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 20 maja 2010, 12:11
Posty: 406
GG: 6451835
Samochód: Crafter
Lokalizacja: Strzegom/Jaroszów [DK5]

Cytuj:
Cytuj:
[...]
Wałek znany jak hoho. Paypal ma to do siebie, że wpłacający może wycofać pieniądze z konta na które je wysłał i robią ludzi na tym.
Jakim naiwniakiem trzeba być, żeby wpłacać kasę za auto na konto zanim się je dostanie?
Mój wujek mi opowiadał kiedyś, nie pamiętam już szczegółów, ale wystawił na sprzedaż swojego Focusa I i pojawił się cudotwórca, który był napalony by wymienić się za wiele nowszą i wówczas dużo wartą Lagunę czy Megankę.. w każdym razie wówczas kilkuletnią. Pisał maila łamaną angielszczyzną, że ludzie przyjadą po Focusa i dadzą mu Renówkę, ale musi przelać kilkaset euro zaliczki, żeby miał pewnośc, że wujek jest przekonany. :D Zaradna kuzynka wypytywała o konkretne dane adresowe i osobiste, po tych pytaniach pan cudotwórca jakby stracił pewnośc siebie i przestał się odzywać.

_________________
ford transit/volvo fh.


Ostatnio zmieniony 17 sie 2012, 16:23 przez DamLen, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy o tym jest temat? Nie, więc wystarczy OT.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: