Witam, mam problem ze swiatlami w Volvie FH13 2007r 480 . Zrobil sie straszny "kibel"
Wszystko padlo " na raz ". Wlaczajac zaplon (wlacznik od swiatel w pozycji 0) pala sie swiatla mijania, brak pozycji (tylko z przodu), brak gornych obrysow - boczne obrysowki sie swieca, brak swiatel drogowych, brak stopu, brak kierunkowskazow ( awaryjne swieca ). Zmiana pozycji wl. swiatel nic nie zmienia tak nawiasem mowiac
W naczepie to samo - pozycje, obrysy,awaryjne swieca tylko nie ma kierunkow i stopu ( odlaczenie przewodow naczepy nic nie zmienia ) Bezpieczniki cale, jedynie nie sprawdzalem tych pod glowna skrzynka bo nie mialem torxa zeby odkrecic. Wiec pytam co moze byc grane ??