Volvo FH12

Stare VOLVO FH12 420



Zdjęcie zrobione przez Antique

Właśnie myślę o kupnie takiego volvo fh12 - tu są używane i o takim myślę. Jakie roczniki są najlepsze, szukam czegoś co nadaję się jeszcze do dłuższej eksploatacji. Na co należy zwrócić uwagę kupując fh12 ?

http://www.youtube.com/watch?v=AXj6TpC- ... re=related

A my narzekamy na to co jest obecnie...

Cytuj:

http://www.youtube.com/watch?v=AXj6TpC- ... re=related

A my narzekamy na to co jest obecnie...

Akurat to Volvo FH pierwszej generacji było autem na tyle dobrym, że świetnie daje sobie radę nawet dzisiaj i gdyby wsadzić tam nowoczesne silniki i nieznacznie zmienić układ elektroniczny to nadal byłoby poważną konkurencją dla obecnie produkowanych DAFów czy MANów. Takie jest moje zdanie.

A 1:10 w tym filmiku to chyba ta sama droga, na której odbyła się przedpremiera najnowszego FH?

Cytuj:

A 1:10 w tym filmiku to chyba ta sama droga, na której odbyła się przedpremiera najnowszego FH?

Nie, trasa z filmu o nowym FH jest jeszcze w budowie i znajduje się w okolicach Riwiery Makarskiej e Chorwacji - więc nie jest możliwe, żeby od 93/94 roku jeszcze ją budowali

Estakade w Gdyni zaczeli budować za Gierka a oddali kilka lat temu

W Polsce jest wszystko możliwe Byłem w Chorwacji dwa lata temu właśnie w tamtych okolicach i z góry Św. Jure była świetna panorama z jednej strony na Adriatyk a z drugiej strony na budowaną autostradę... Wtedy budowa się dopiero rozkręcała bo były wykonywane roboty ziemne i powoli było widać zarys trasy i węzłów... Teraz na filmie było widać, że trasa była na ukończeniu - a film był wykonywany rok temu.. Więc chyba jednej w Chorwacji mają lepsze tempo niż u nas Ale my też się rozkręcamy - przybywa powoli kolejnych kilka odcinków dróg klasy S i A...

Mam takie jedno pytanko: chodzi o FH12 z 1995 roku. Od pewnego czasu w samochodzie ciągle mruga kontrolka "check engine". Pokazuje jedno długie i jedno krótkie mignięcie. Gdzieś tutaj na forum znalazłem opis tych kodów, z którego wyczytałem, że kod "11" oznacza "czujnik pedału gazu". Niby wszystko fajnie, tylko co tak właściwie kryje się pod tym określeniem? Jak pozbyć się usterki? Dodam, że od pewnego czasu samochód strasznie muli, chociaż nie wiem, czy powinienem wiązać ze sobą te dwie sprawy...

Witam zacnych towarzyszy Znalazłem się tutaj szukając odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie dotyczące FH pierwszej generacji (tzn. rocznik 2001, D12C). Mamy w firmie jedno takie cudeńko w kabinie Globetrotter z silnikiem 420 i jesteśmy z niego tak zadowoleni, że aktualnie szukamy kolejnego takiego samochodu. Mieliśmy MAN'a, mamy Scanię, Mercedesy, ale żadna z tych marek nam tak do gustu nie przypadła, chyba jednogłośnie Niestety przyznać trzeba, że dostać taką perełkę w stanie dobrym jest ciężko, a nowych niestety nie produkują... Tak więc powracając do pytania - chodzi mi dokładnie o wyposażenie wnętrza, kolorystykę itd. To które mamy ma bardzo przyjemne wnętrze, jak na zdjęciach:

Nie wiem czy to ma znaczenie, ale generalnie to Volvo jest dość dobrze wyposażone, ma jakieś dodatkowe funkcje stabilizowania toru jazdy czy coś podobnie brzmiącego, nie miałem okazji przetestować (raczej na szczęście), ale szczerze to nie spotkałem tego w żadnym innym, łącznie z chińczykami. Jeśli o tę funkcję chodzi to w ramie za mostem ma dodatkową puszkę elektryczną połączoną z czujnikami ABS i hamulcami.
Powracając do kabiny - czy wie ktoś coś na temat wersji wyposażenia/kabiny itd. jakie wychodziły? Czy ma to związek z innymi funkcjonalnościami?

Cytuj:

Nie wiem czy to ma znaczenie, ale generalnie to Volvo jest dość dobrze wyposażone, ma jakieś dodatkowe funkcje stabilizowania toru jazdy czy coś podobnie brzmiącego, nie miałem okazji przetestować (raczej na szczęście), ale szczerze to nie spotkałem tego w żadnym innym, łącznie z chińczykami. Jeśli o tę funkcję chodzi to w ramie za mostem ma dodatkową puszkę elektryczną połączoną z czujnikami ABS i hamulcami.

Pierwsze słyszę o tym, żeby FH z tego rocznika miało "ESP" lub coś podobnego... Może to rozdzielacz siły hamowania?

Cytuj:

Powracając do kabiny - czy wie ktoś coś na temat wersji wyposażenia/kabiny itd. jakie wychodziły? Czy ma to związek z innymi funkcjonalnościami?

Kabiny wychodziły w wersjach: niska krótka, niska sypialna, globetrotter oraz globetrotter XL.
Co do wyposażenia to były standardowe (wzbogacane ewentualnie o opcje z listy) - tapicerka początkowo szara (D12A), później zielona (D12C) - oraz Royal Class - granatowo - bordowe wykończenie, skóra lub półskóra na fotelach i karpina na desce rozdzielczej - taka też jest Wasza wersja wyposażenia (tyle tylko, że nie ma oryginalnego materaca i obić ściany tylnej - powinny być granatowe - takie jak boczki drzwi.
Oprócz tego były wersje specjalne XL70, Silver Cab oraz Ocean Race. Dodatkowo wychodziły wersje specjalne na poszczególne rynki, np. norweski Royal odnoszący się do F12 Royal, który był dostępny na tym samym rynku.

Cytuj:

Pierwsze słyszę o tym, żeby FH z tego rocznika miało "ESP" lub coś podobnego... Może to rozdzielacz siły hamowania?

Jeśli nie zapomnę zrobię zdjęcie tego zaworu jak zjedzie na bazę, przypuszczalnie w środę/czwartek. Tyle wiem, ile powiedział mi gość, kiedy kupowaliśmy samochód, że pierwszy raz się z tą puszką spotyka. Ale dzięki za wyjaśnienie opcji kolorystyki kabiny, osobiście uważam iż z zieloną opcją odwalili kiszkę, ale... tym się jeździ

Cytuj:

Pierwsze słyszę o tym, żeby FH z tego rocznika miało "ESP" lub coś podobnego... Może to rozdzielacz siły hamowania?

Mihu jeśli dobrze pamiętam to właśnie na przełomie 00/01 testowano w pierwszych generacjach układy ESP, które potem odziedziczył chińczyk. Muszę sprawdzić tą informację bo chyba nawet w rocznikach 01 był on montowany.

Mali141 macie najlepszą rewizję silnika dwunastolitrowego, D12C to bardzo trwały i ekonomiczny motor a co do samego auta, poezja-kocham to wnętrze.

Cytuj:

Cytuj:

Pierwsze słyszę o tym, żeby FH z tego rocznika miało "ESP" lub coś podobnego... Może to rozdzielacz siły hamowania?

Mihu jeśli dobrze pamiętam to właśnie na przełomie 00/01 testowano w pierwszych generacjach układy ESP, które potem odziedziczył chińczyk. Muszę sprawdzić tą informację bo chyba nawet w rocznikach 01 był on montowany.

Mali141 macie najlepszą rewizję silnika dwunastolitrowego, D12C to bardzo trwały i ekonomiczny motor a co do samego auta, poezja-kocham to wnętrze.

Bardzo możliwe, że wraz z wprowadzeniem hamulców tarczowych układ hamulcowy dodatkowo wzbogacono o system stabilizacji, ja jednak z takowym się nie spotkałem

Co do samego wnętrza Royal Class to zdecydowanie jedno z najładniejszych dostępnych w fh... Szkoda tylko, że nie jest kompletne

Cytuj:

Bardzo możliwe, że wraz z wprowadzeniem hamulców tarczowych układ hamulcowy dodatkowo wzbogacono o system stabilizacji, ja jednak z takowym się nie spotkałem

Właśnie świta to mi z tym wydarzeniem i jak pamiętam były to modele 2001.

Cytuj:

Co do samego wnętrza Royal Class to zdecydowanie jedno z najładniejszych dostępnych w fh... Szkoda tylko, że nie jest kompletne

Wnętrze ma swój klimat i z wiekiem jest tylko lepsze. Sam pamiętam jak dosiadaliśmy piękną dwunastkę, D12A 420ps Glob XL, skóra, pikowana tapicerka i inne gadgety, sprowadzone z Danii. Te auto raz, że wyglądało i przyciągało wzrok to jeszcze wnętrze, poezja. Tej całej otoczki niestety już nie uświadczę w żadnym innym aucie.

Cytuj:

Co do samego wnętrza Royal Class to zdecydowanie jedno z najładniejszych dostępnych w fh... Szkoda tylko, że nie jest kompletne

Właśnie dlatego tak trudno jest mi znaleźć drugi taki okaz, mam wysoko postawioną poprzeczkę, oglądałem ich trochę, ale żadne mi się nie podoba ani wizualnie ani mechanicznie. Wiadomo dlaczego Tylna ścianka jest granatowa, tylko widocznie materac był zmieniony. Mamy to Volvo jakieś dwa lata i chodzi jak pszczółka

Mali141 wrzucaj fotki auta do tematu. Łezka się w oku kręci jak wspominam się modele My mieliśmy właśnie Royala, ciekawie też wygląda Silver Cab z którym obcowałem.

[Mihu]

Cytuj:

Cytuj:

Co do samego wnętrza Royal Class to zdecydowanie jedno z najładniejszych dostępnych w fh... Szkoda tylko, że nie jest kompletne

Właśnie dlatego tak trudno jest mi znaleźć drugi taki okaz, mam wysoko postawioną poprzeczkę, oglądałem ich trochę, ale żadne mi się nie podoba ani wizualnie ani mechanicznie. Wiadomo dlaczego Tylna ścianka jest granatowa, tylko widocznie materac był zmieniony. Mamy to Volvo jakieś dwa lata i chodzi jak pszczółka

Coś o tym wiem, sam szukałęm takiego pojazdu. Royal Class albo XL70, ale jest naprawdę trudno, niestety - łatwiej, z racji uciekającego czasu, też już nie będzie...

No to specjalnie dla Was - foty Royal Class z moich zbiorów:



I na dokładkę - Silver:

Ahhhh wspomnień czar. Mieliśmy identyczne wnętrze plus pikowana skóra na tunelu oraz bocznych ścianach kabiny. Dzisiaj przez Was nie zasnę . Swoją drogą bardzo dobrze to wnętrze było wykonane, nic nie skrzypiało, trzeszczało gdzie np. w chińczykach trzeba podkładać papier pod szuflady, blachę chroniącą webasto bo wszystko trzeszczy.........

Tata kilka lat temu jeździł Royal Class(D12A 380ps) , to było coś, jedyną różnicą, jaką mieliśmy z tego co opisywaliście to górne łóżko też było obite welurem, i był po prawej komputer, a nie wskaźniki jak u Ciebie

Cytuj:

Tata kilka lat temu jeździł Royal Class(D12A 380ps) , to było coś, jedyną różnicą, jaką mieliśmy z tego co opisywaliście to górne łóżko też było obite welurem, i był po prawej komputer, a nie wskaźniki jak u Ciebie

Po prawej był komputer, bo był to D12A, w D12C zmieniono układ zegarów, a komputer (zupełnie inny) sterowany z przełącznika kierunkowskazów trafił na lewą stronę tablicy przyrządów i stał się wyposażeniem standardowym.

Proszę: