[Scania R420]supply battery interruption

Problem mój polega na tym, że mam słabe akumulatory, i czasem rano napięcie spada do 20V, autko ciężko odpala. W momencie już odpalenia, tacho cyfrowe przełącza się na język angielski, czasy się zerują, no i nie da się wyciągnąć karty. Normalnie należało wcisnąć przycisk "1" żeby przełączyć czynność (jazda, inna praca, odpoczynek), a przytrzymać ten przycisk żeby karta wyskoczyła. O ile to pierwsze działa o tyle to drugie już nie. A no i jak już odpali moja eReczka to na wyświetlaczu tacho jest napisane albo supply battery interruption, albo battery interruption. Nie pamietam, autko stoi na warsztacie, a ja z domu piszę.

Piszesz ze masz slabe akumulatory to wymien chlopie akumulatory i bedzie po problemie. Jakiej odpowiedzi oczekujesz?? Np takiej "eee kolego mobilku ja tak jezdzilem 3 lata i nic wielkiego sie nie dzialo ale nawet na stacji benzynowej chodzilem sie odlac z kablami rozruchowymi a po kazdym postoju pol godziny lazilem po parkingu proszac sie aby ktos pomogl mi odpalic".
Post zupelnie bez sensu. Wymien akumulatory a jak problem nie ustapi to wtedy pytaj.

Cytuj:

Piszesz ze masz slabe akumulatory to wymien chlopie akumulatory i bedzie po problemie. Jakiej odpowiedzi oczekujesz?? Np takiej "eee kolego mobilku ja tak jezdzilem 3 lata i nic wielkiego sie nie dzialo ale nawet na stacji benzynowej chodzilem sie odlac z kablami rozruchowymi a po kazdym postoju pol godziny lazilem po parkingu proszac sie aby ktos pomogl mi odpalic".
Post zupelnie bez sensu. Wymien akumulatory a jak problem nie ustapi to wtedy pytaj.

A nie możesz napisać tego normalnie.

[Anonymous]

W widzisz tam cos nienormalnego???
Nie slyszales nigdy ze na glupie pytania sa glupie odpowiedzi??
Kolego Łukaszmechanik widze ze jako moderator zamiast pilnowac merytorycznej tresci postow oraz odpowiedniego poziomu dyskusji na tym forum zajmujesz sie [wycenzurowano] i gwiazdorzeniem. Takie moje zdanie. Na kazdym normalnym forum technicznym taki post jak kolegi wyzej polecialby do kosza.

dzięki panowie za sensowne odpowiedzi, czas najwyższy się stąd wynieść, popytałem też na innych forach i mi chłopaki pomogli, problem polega na tym, że tacho cyfrowe to wyjątkowo głupie urządzenie. Jeśli trzeba odpalać auto z kabli to potem trzeba jechać do serwisu tacha, opcją jest odpięcie zasilania tachografu, ale potem trzeba i tak jechać do kalibracji, bo tacho odbiera to jako majstrowanie w zasilaniu. Blokada wysunięcia karty włącza się jeśli spada napięcie do wartości poniżej minimum. Miałem nadzieję, że ktoś już się spotkał z taką sytuacja i wie jak to po ludzku rozwiązać. No ale jak tu siedzą takie trolle jak nyta, i tylko są od tego, żeby op**dalac innych to ja podziękuję. Kiedyś to było fachowe truckerskie forum.

ps. wymiana akumulatorów nie rozwiąże sprawy tachografu. bo karta dalej nie będzie sie wysuwać. ale na wagaciezka to tego wszystkiego sie czlowiek nie dowie. Dzieciaki, trolle i nooby...

Cytuj:

Problem mój polega na tym, że mam słabe akumulatory, i czasem rano napięcie spada [...]

Jeśli ktoś taki jak Ty czyta posta tylko do momentu "akumulatory" to ja się nie dziwie, że walisz takie idiotyczne posty. Po słowie akumulatory jest jeszcze przecinek, a nie kropka, wiec nie jest to zdanie zakończone, a to znaczy, że nie czytasz ze zrozumieniem, tylko sypiesz kretyńskimi odpowiedziami. Jeśli jest to zdanie NIE zakonczone to znaczy ze problem na tym sie nie zamyka. PROSTE

A czy czasem przy tego typu awarii, zasilaniem tachografu nie powinna zająć się bateria która się w nim znajduje. Przynajmniej podczas legalizacji tachografu tak mi właśnie to tłumaczył specjalista który się tym zajmuje.

powinna aczkolwiek w instrukcji obslugi tacho niestety jest wyraznie napisane ze moze wystąpić taka a taka usterka, co skutkuje zablokowaniem szuflady tacha. musze do serwisu i tyle.