Nie rozumiesz jednej rzeczy. Każde auto kiedyś trzeba bedzie wymienić na nowsze, można to robić albo za swoje, albo za pożyczone pieniądze (leasing, bank), ale koszt tej wymiany pozostaje mniej więcej taki sam.
Jeżdżąc swoim (spłaconym) autem, przez okres jego użytkowania musisz odłożyć na jego wymianę. Inaczej: auto co miesiąc traci na wartości ileś tam procent, powiedzmy 1%, i to bezpośrednio stanowi twój koszt w postaci powiedzmy 250 euro miesięcznie.
W rachunku zysków i strat zapomniałeś uwzględnić rzeczy takie jak:
- Ubezpieczenia autek,
- ubezpieczenia ładunków,
- awarie,
- części eksploatacyjne (opony, oleje itp),
- ryzyko prowadzenia działalności,
- ZUS od siebie i pracowników, nie wiem jak się nazywa francuski odpowiednik.
Miłego liczenia.
Nie podejmuj pochopnych decyzji, poczekaj aż emocje opadną. Sumiennie wylicz ile możesz zarobić, odejmij 40%, jeśli uważasz że się opłaca, rób robotę, zarabiaj pieniądze.
Edit:
Zapomniałem o najważniejszym. Jak już obliczysz ile to eurów nagonisz, policz ile zapłacisz waszego VATu, i podatku dochodowego. Strzelam, że od sumy końcowej musisz odjąć jakieś 25 - 30%. Tak, że powodzenia i szerokości Ci życzę
.