Nowe testy na prawo jazdy

Ktoś próbował zdawać ? Słyszałem że na ponad 90 zdających zdało 5.. to jakaś katastrofa, a miały być łatwiejsze.

Kolego testy mają być trudne. Na drogi wyjedzie mniej niedouczonych idiotów.

Testy są łatwe.Wystarczy znać przepisy.
A te nowe są łatwiejsze od starych chociażby z tego powodu że jest tylko 1 poprawna odpowiedź

Cytuj:

Kolego testy mają być trudne. Na drogi wyjedzie mniej niedouczonych idiotów.

Teoria to teoria, dobrej jazdy nikt nie nauczy sie po kursie czy po zdanym egazminie dopiero po upływie kilometrow. To ze ktos zdał egzamin czy nie nie jest wyznacznikiem czy jest dobrym kierowca czy nie, bo niektórzy dobrzy kierowcy maja stresa przed egzaminem i temu nie zdaja.

Chodziło mi o to że nowe testy wymagają od kursanta znajomości znaków, zasad pierwszeństwa przejazdu itp. czego nie było przy starych. Tam wystarczyło nauczyć się na pamięć bazy pytań. Potem niektórzy "kierowcy" np. zatrzymują się przed każdym skrzyżowaniem bo nie znają znaków ani zasad pierwszeństwa.

efekt starych testów jest taki że ludzie umieli zdać testy a nie znali przepisów.
ktoś tam mówił że jest tylko 15sek. na odp.
a ile jest czasu na odp jak się jedzie 70km/h i dojeżdża do skrzyżowania?

wiadomo że teraz będą sprzeczne zdania osób które mają już prawko a tych którzy będą musieli je zdać.
ale zmiana po jakimś czasie myślę ze wszystkim wyjdzie w jakimś stopniu na plus.

czasem jak się widzi niektóre manewry ludzi na drodze to jak by tak być policjantem to nic tylko zatrzymać, zabrać prawo jazdy a auto odholować na parking.

6 x więcej pytań i tyle samo nauki.na lepszą zdawalność poczekamy trochę

Zdałem na nowych za 1 razem testy nie były tragiczne;) najpierw jest pytanie po 20s jest filmik i 15s na odpowiedź. Jeśli orientujesz się w znakach i liniach nie powinno być problemu. Powodzenia
Pawel3- Tylko że pytania są tajne więc uczenie się pytań nie wchodzi w grę;/

Mi się osobiście wydaje, że teraz przynajmniej będą zdawać Ci którzy będą znali przepisy, a nie grupa ludzi wkuwających pytania na pamięć, a raczej odpowiedzi, bo testy były po prostu do nauczenia się na pamięć, znam wiele osób które tak robiły (i wole ich nie spotkać na drodze ) A prawda jest tak, że tak jak mówisz 5 osób zdało na 90, i właśnie było widać kto znał przepisy ...

Powiem tak ja stare testy zdawalem na katB, C dokladnie jakis roktem do testow sie przykladalem i uczylem juz jakies 2 miesiace przed egzaminem robilem tylko testy po mniej wiecej 10 dniach wszystkie pytania znalem na pamiec rowniez na egzaminie nie siedzialem dluzej niz 2 min obydwa zdalem bez zadnego bledu. Wiec mysle ze nie bylo opcji zeby tego na pamiec nie wykuc bo poprostu sie nie dalo tego nie zapamietac wiec nie mowcie ze ktos speciqlnie na bache wkuwal. Dzisiaj sciaglem sobie nowe testy na kompa i powiem tak niektore pytania mnie zaskoczyly ale najbardziej wkur.. mnie to ze musialem czekac 20sek zeby moc zaznaczyc odpowiedz i zeby pojawil sie obarazek czy tez filmik. Ogolnie zdalem na 100% 73pkt uzyskalem tragedi nie bylo wystarczy wiedziec co oznaczaja znaki i co to linia ciagla a przerywana naprawde nie taki diabel straszny jak go maluja i nie panikowac prosze! Nie znasz zasad ruchu drogowego to nie zdasz i bardzo dobrze! Nie bd trzeba stac pozniej na zielonym swietle bo ktos sie zatrzyma bo byl znak STOP!

No tak ucząc się wiadomo, że się w końcu wkuje się na pamięć, ale byli i też tacy co mieli inne podejście do tego. Różnie bywało, zależy od człowieka. Teraz będą zdawali ci co umieją i jak dla mnie bardzo dobrze, może mniej szaleńców będzie na drogach, ale jak wiadomo zawsze ktoś się znajdzie. Poczekamy, zobaczymy.

moim zdaniem bardzo dobrze że zmieniły się testy. fakt, zdawalność póki co jest fatalna, ale to kwestia czasu, inaczej teraz będą prowadzone kursy a przyszli kierowcy będą uczyć się z kodeksu a nie paru pytań na pamięć. taki test przestaje być już zwykłą teorią a w jakiś sposób przygotowuje kursanta do sytuacji na drodze, kiedy też ma jedynie parę sekund na zastanowienie się co zrobić i brak możliwości wykonania manewru jeszcze raz. jestem przekonany że przyszli kierowcy będą dużo rozważniejsi i lepiej zaznajomieni z ruchem drogowym, czego nie można powiedzieć o wszystkich obecnych kierowcach..

Myślę, że zmiana w przepisach była konieczna. Trzeba takich zmian, szczególnie przy takiej jeździe niektórych kierowców.