Cytuj:
Cytuj:
Co robiła tam OSP?
Jakim prawem wyciąga prywatny samochód za pieniądze podatników?
Kto odpowie za wypadek, jak coś się stanie strażakowi?
Chyba widać na załączonym filmiku co robiła. A jak jest powódź i pompują wode z piwnicy to też to robią bezprawnie? Twoim zdaniem straż to tylko do gaszenia pożaru się nadaje?
Straż nie jest od wyciagania samochodów co wjechały w zaspy.
Nie zagrażał on życiu.
Od tego jest pomoc drogowa.
Żaden dowódca z PSP nie zgodzi się na wyciąganie samochodu w takim przypadku. Już nie wspomne jak to było wykonywane. Potem tragedia, bo zginął strażak, i nagle sie okazuje, że nawet nie dostanie jego rodzina odszkodowania, bo nie było decyzji ze stanowiska kierowania do takiej akcji.