Witam, witam. Doloncze sie do tematu i troszke go odswieze.
To prawda ze Garnter KG pochodzi z Austri i tam wlasnie jest glowna siedziba. Na Wegrzech i w Rumuni ostatnio powstala filia. Co do Czech to tam juz Gartner nie istnieje, zostal przejety tzn. odsprzedany firmie Sindlear ( podobne barwy floty).
O fili w Polsce nic mi nie wiadomo, procz tego za miala powstac.
Natomiast w Niemczech pare lat temu byly dwie siedziby Gartnera Speyer (firanki i cysterny) i w Kehl Auenheim (lodowki). Pozostala tylko jedna ta w Kehl.
Co do zarobkow. Duzo osob myli te wszystkie firmy i wsadza je do jednego worka.
zatrudniania, plac itd. W Ausri pracuja przedewszystkim Wegrzy, podwojne obsady, place od kilometrow dwa dni w domu i trzy tyg w trasie , prywatnym autem do domu i miesiecznie maja od 1800 do 2200 eur (jesli tyle wykreca). Rewelacji nie ma. Ale sa tam rowniez zatrudnieni rodowici
Austryjacy ktorzy pracuja 12 dni trasa 2 dom okoo 2400 eur nie wazne ile km nastukaja.
Jak jest w Rumuni, nie wiem. Ale podejrzewam ze kokosow tam nie maja.
Natomiast w Niemczech: 12 dni w trasie od 2 do 3 dni w domu. Pracuja tam ludzie z laych Niemiec i zaden z nich nie jezdzi osobowka do domu tylko tak dostaje trase by ostatni klient byl w poblizu jego domu. Zarobki sa wedlug mnie bardzo dobre, podstawa plus diety wachaja sie od 2900 do 3100 eur. Jest to zalezne od tego ile niedziel sie przejezdzi. Sa tacy co zjezdzaja na sobote i niedziele do domu to wtedy maja 2600, 2700 eur. Ale takich jest bardzo malo. bierze sie poniedzialek -wtorek.
Ja osobiscie pracuje tam prawie dwa lata, moj ojciec siedem z hakiem.
Jesli ktos mial by jakies pytania odnosnie Gartner KG Kehl to piszcie.
pozdro..