Pamiętaj że bierzesz odpowiedzialność za swoje wypowiedzi, dlatego ostrożnie dobieraj słowa uwzględniając fakt, że nie jesteś wystarczająco anonimowy.
Administrator forum, zastrzega sobie prawo do usuwania wątków bądź pojedynczych wypowiedzi, na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną o treści:
„Nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych”.
Rejestracja:09 cze 2007, 14:11 Posty: 639
GG: 2158946
Samochód: Fiat CC 700 31PS
Lokalizacja: DK1 SPS
Leszek a to teraz jakoś widziałeś/słyszałeś czy dawniej-większość TTŻ jeździ DK1, mam wgląd na tę trasę dziennie parę godzin i jeszcze nie spotkałem...
Co prawda nie znam ich każdego auta, ale nigdy nie widziałem żadnego Axora. Tylko i wyłącznie FH12 w niskiej kabinie, no chyba, że testowali. Ewentualnie często podwykonawcy kupują naczepy od TTŻ i jeżdżą dla browaru więc można się pomylić.
No panowie z tego co widzę to tu ładne bzdury lecą.
Więc tak do niedawna w firmie jeszcze nawet wiązli koniec z końcem.Ale przyszedł taki H** za przeproszeniem i całą firmę wykończył.Początkowo zabrał kierowcą premie i delegacje był to dodatek do jazdy.Oczywiście zabrał to bezprawnie a finał skończył się w sądzi.Po tym incydencie zabrał kierowcą noclegi i znów sprawa do sądu połowa kierowców zrzekła się tych pieniędzy i w zamian dostali po 2 tys zł. Ale druga połowa w tym mój tata nie odpuścili i tak że sprawa toczy się dalej ale dzień przed każdą sprawą prezes przynosi L4 do sądu i sprawy zostają przesunięte i tak toczy się to już któryś rok. Jakoś się to ciągało gdy już nawet strajki nie pomagały sprawą zajęła się Inspekcja pracy ale to i tak zakończyło się tylko nałożeniem kary na starego i koniec.W połowie tego roku kierowcy dostali 2 opcje, mianowicie albo zrzeknięcie się części pensji albo zwolnienie i odprawa. I tak że dokładnie 48 kierowców zabrało odprawę a reszta kołków zostało ;/ i teraz jeżdżą za 2 tysiące zł.Od ładnych paru lat żadna część do aut nie była oryginalna wszystko było MADE IN CHINA ;D a oszczędności można zauważyć po samych autach które były ewidentnie zaniedbane 20 aut było bezpańskich nieraz jechało się na trasę na 3 dni a w aucie ani radia nie było ale to szczegół.Nie wiem skąd info że kierowcy jechali na 2 dni max bo w sezonie to jak się wyjeżdżało w pon rano to nieraz dopiero w sobotę popołudniu się wracało.Żadna ale to żadna firanka nie była rozbierana i ocieplana naczepy wszystkie firanki to schmitz kupowane były one w Ołtarzewie pod Waw,naczepy przychodziły już o reklamowane i odrazu szły w trasę ostatnie 5 sztuk jest zabranych w leasing a jak widać również wersja KRYZYS.Trans trade miało własną spedycje czyli browar więc załadunek w żywcu i w trasę jak się skądś jechało na pusto to tel do dyspozytora i on kierował dane auto na jakiś magazyn po odbiór opakowania(puste kegi palety skrzynki).Ale jako iż było mało to TTŻ otworzyło jeszcze jedną swoją spedycje do nie dawna jeździło tam 5 prywatnych aut obecnie nie wiem ile tego jeździ.
Mój tata zabrał odprawę jak jak i połowa załogi i od dwóch miesięcy już nie jeździ tam a sprawa w sądzie toczy się dalej i pewnie jeszcze długo się będzie toczyć.Więc to tyle o tej już prawie skończonej firmie
To nie wiedzialem kolego ze az tak sie posrało w TTŻ , zawsze mi sie wydawało ze tam to kierowcy maja dobrze ALE WIDOCZNIE TO TYLKO POZORY ,
Z tego co widze to chyba dożo podwykonawców teraz jezdzi pod Browarem
Adi coś o tym słyszałem, dziś się dowiedziałem od znajomego (mamy ochotę odkupić auto od nich) że wszystko pójdzie do sprzedania po nowym roku bo TTŻ pada i będą wynajmować transport. Czyli czasy świetności się skończyły.
Dzisiaj rano mijałem na wlocie do Żywca kolumnę kilku nowiutkich białych Volvo (jeszcze poprzedniej generacji) z firanami w barwach Browaru. Czyżby jednak nie mieli zamiar się zwijać? A najciekawsze było to, że owe Volva są w kabinach Globetrotter. Malowanie firan jest inne niż w obecnych.
Dzisiaj około 6 rano na DK 69, przed wlotem do Żywca ich Volvo na łuku drogi zaliczyło lot na skład budowlany, po drodze kosząc jadące z naprzeciwka BMW. Trzy osoby ranne. To już ponoć drugie nowe Volvo rozbite w Browarze. Zdjęcie zrobiłem około południa, ciągnik był już na holowniku, po naczepę chwilę później przyjechał ich koń. Niezły bajzel.
TTŻ znowu wzięło się za testowanie aut, na początku tygodnia widziałem Actrosa z ich Bergerem. Natomiast dzisiaj na wlocie do Żywca mijałem Hi-waya od jakiegoś dealera, bez naczepy. Zjeżdżał na obwodnicę, czyli pewnie do browaru.
Taki zielony Actros?
Też go widziałem spiętego z nową naczepą, więc napewno na testach. Ale ten Hi-way to nie byłbym pewien bo są firmy na Żywiecczyźnie, które kupiły właśnie nowe Stralisy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 10 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę