po wymianie turbiny

witam wszystkich posiadam mana 8+163 padła mi turbina wymieniłem zamontowałem podpaleniu dymi nadal na niebiesko ale zauważyłem wydmuch oleju przez bagnet po 2 dniach i co jest przyczyną pozdrawiam

Cytuj:

witam wszystkich posiadam mana 8+163 padła mi turbina wymieniłem zamontowałem podpaleniu dymi nadal na niebiesko ale zauważyłem wydmuch oleju przez bagnet po 2 dniach i co jest przyczyną pozdrawiam

jak przez bagnet dmucha olejem to raczej skończyły się pierścienie tłokowe czyli kompresja idzie w miskę olejową.
tak naprawdę to pomierz ciśnienie sprężania w cylindrach i będziesz miał diagnozę.

ale przedtem tego nie był czyli przed wymianą turbiny czy też może to być odma

zacznij sprawdzać od rzeczy podstawowych i najprostszych ( najtańszych).
przecież w internecie nie widać pojazdu i stanu w jakim się znajduje.

dymienie na niebiesko może świadczyć jeszcze o tym że olej ( po awarii turbiny) znajdujący się w układzie dolotowym ulega jeszcze spalaniu.

który rok pojazdu i jaki przebieg?
znasz historię pojazdu sprowadzony, po kurierze itd.....

A czasem podczas awarii turbiny nie zaciągną takiej ilości oleju że pracował z wyjętym kluczykiem ?

Cytuj:

A czasem podczas awarii turbiny nie zaciągną takiej ilości oleju że pracował z wyjętym kluczykiem ?

a co ma praca w wyjętym kluczykiem do zasysania oleju z silnika? chyba nie na tej pompie.
jest niedziela więc nie łapię.

rok prod 2000 przebieg 520tys

Cytuj:

jest niedziela więc nie łapię.

To przeczytaj jutro.

Komprecha ! komprecha ! komprecha !

Proba olejowa i wiesz wszystko.

Cytuj:

Cytuj:

jest niedziela więc nie łapię.

To przeczytaj jutro.

Komprecha ! komprecha ! komprecha !

Proba olejowa i wiesz wszystko.

to że kompresję trzeba zmierzyć to wiadomo, ale na początku można zrobić to na "sucho" wtedy będzie jakaś informacja potem można zrobić próbę olejową i porównać oba wyniki.
nie daje to odpowiedzi na pytanie dlaczego po wymianie turbiny olej wylatuje odmą choć być może usterka pierścieni wystąpiła "nagle".

A kawałki starej turbiny nie wpadły do silnika i nie porysowały tulei...

Witam Panowie. Osobiście obstawiał bym to co tiger918. Ale przed '' robotą '' ważniejsza diagnoza. Teraz nie pozostało już nic jak tylko kontrola ciśnienia sprężania.
Spotkałem się z zassanymi częściami uszkodzonej turbiny które uszkodziły tłoki lub zawory... Efekt taki jak kolega zgłasza. Ponieważ nie wiem czy turbina się zatarła czy rozsypała na czynniki pierwsze - to nie mogę wykluczyć tego przypadku. Wielu '' mechaników'' cieszy się, że zdiagnozowali rozsypaną turbinę którą wymieniają na nową, lecz nikt nie czyści pozostałości tej turbiny w układzie dolotowym. Nawet zdarza się, że auto jeździ miesiąc zanim kawałki poprzedniej turbiny zostaną przepompowane przez kanaliki intercoolera. Nie wspomnę o tym, że jeśli nawet turbina nie była uszkodzona to nieszczelność uszczelniaczy na wałku turbiny starej na pewno '' zawalił'' olejem chłodnicę powietrza. Efekt - samochód ma nową turbinę ale jest słabszy , dużo pali, dymi - ponieważ kanaliki powietrza w chłodnicy są zapchane olejem z pyłem czyli mniej drożne.
wniosek.
Niezależnie od uszkodzenia turbo , układ chłodnicy powietrza musi być płukany od wewnątrz w kierunki przeciwnym niż przepływ od turbo.