[TGA] Wyrzuca płyn z układu chłodzenia

Mam zagwozdkę dla mądrej głowy. Taka sytuacja:
Maniek jest zalany wodą i bez termostatów, bo się grzał troszkę przez lato (głównie przez zabitą chłodnicę, ponieważ wozimy m.in. trociny i inne pyły). W ostatnią sobotę zakładamy termostaty i zalewamy płynem.
W poniedziałek jedzie w trasę (200km) i zonk wywalił ponad 10 litrów płynu. Sęk w tym że auto się nie grzeje i nie ma też jakiejś dużej kompresji. Po otwarciu korka na zagrzanym silniku jest syknięcie podobne jak przy otwarciu Coli.
Dla ułatwienia dodam że wymieniłem głowiczki kompresora 2 miesiące temu, więc są ok. Zaślepiłem też recyrkulator. Podobno były w nim ślady płynu.
Po tych zabiegach wciąż mamy problem bo mimo że korek spustowy w zbiorniczku wydaje się być ok, to cały czas kapie z niego woda, której jest pełno w zbiorniczku gdy wraca z obiegu. Narazie zrobiłem prowizorkę czyli ten wystający spust z korka włożyłem w rurkę, która prowadzi do bańki zamocowanej za kabiną.
Byłem właśnie przy aucie i tego co widzę gdzieś dalej mocno kapie płyn.
I teraz pytanie co może być przyczyną takiej sytuacji?
Z góry dzięki za mądre podpowiedzi.

Na 90% uszczelka pod głową.

Tak też przypuszczam. Problem trochę w tym że to jest silnik 460, czyli 6 głowic. I nie ma jak sprawdzić która puszcza, szczególnie jeśli puszcza od środka. Więc pasowałoby wymienić wszystkie.
Męczy mnie tylko to że problem pojawił się zaraz po założeniu termostatów, wcześniej nie wyrzucało tej wody.

Mozższ się pocieszyć że do 460tki oryginalne uszczelki ELRINGA chodzą po około 80 złoty za sztuke, czasem innych nie kupój bo szkoda twojej roboty. Bo do 480 płaciłem podajże 220 złoty za sztukę
Jak silnik ma przebieg w granicach miliona śmiało możesz sciagać wszystkie głowice, ewentualnie jak jeździłeś na wodzie to możesz się bawić i po kolei wykręcać szpilki od głowic, jak na któreś będą ślady rdzy na gwincie lub będzie ciężko się wykręcać to na 99% na tej głowicy jest walnięta uszczelka.
Miałem kiedyś podobny przypadek, auto całe lato jeździło na wodzie po której rdza i kamień zatkał dziurkę w przepalonej uszczelce pod głowicą, po wlaniu płynu i przejechaniu około 300 km wyrzuciło z 10 litrów płynu, płyn chłodzący rozpuścił tą rdzę i poszła kompresja na układ chłodzący

Nie doczytalem ... jaki to silnik, i czy ma tzw "aquatarder " ( podobne dzialanie jak intarder tylko medium jest woda i jest zamontowany z przodu) ?
Jak ma to czesta usterka jest uszkodzony zawor spustowy wody , ktory sterowany jest cisnieniem powietrza .

możesz sprawdzic która głowica wyciągając po kolei wtryskiwacz i zaślepaiając listwe . popracuje chwilke i sprawdz czy robi ciśnienie