Cytuj:
...Auto mam za gotówkę, na koncie wystarczająco dużo aby przeżyć pierwsze dwa miesiące,...
...robotę tak nagraną, że mając więcej samochodów inni przewoźnicy w tej firmie przestają jeździć. Do tego stawkę taką, której nie powstydził, by się żaden przewoźnik...
to nie do końca prawda.
musisz być nastawiona na to, że w początkowym okresie będziesz wydawała pieniądze, ale bez przychodów.
każdy kto chociaż trochę obraca się w transporcie, to wie, że okres płatności na zleceniu 45 dni, w rzeczywistości zmienia się w 100 dni od wykonania zlecenia.
przy jednym aucie dostawczym, to przy założeniu, że Ty jeździsz autem, wychodzi ponad 10 000zł (policzyłem tylko paliwo i VAT od wykonanych zleceń, ale jeszcze niezapłaconych) plus koszty Twojego utrzymania więc w sumie to jakieś 20 000zł.
czyli na początek na jednego busa musisz mieć 70-80 tyś zł (bez awarii i innych nieprzewidzianych kosztów).
jeżeli chcesz aby busem jeździł kierowca to musisz mieć ponad 100 tyś zł.
i to nie są żadne 2 miesiące.
co do zlecających i ich obietnic:
nikt nie wybiera firmy transportowej z sympatii, miłości lub innych nieracjonalnych powodów.
transport jest takim samym biznesem jak inne, a wygrywają ci, którzy dają niższą cenę, lepszą jakość, albo wstrzeliwują się w taką niszę rynkową, gdzie jeszcze nikt o tym nie pomyślał.
nie spotkałem jeszcze żadnego zlecającego, który by zrezygnował z innych przewoźników nie biorąc pod uwagę jakości lub ceny, więc jego obietnice mogą być nie wiele warte.
co do rynku transportowego:
oczywiście jest sporo firm działających, ale oprócz tych powstających, niech z oczu nie znikną Ci te padające. my widzimy takie tylko w przypadku padnięcia kolosa wielkości RICOE, ale codziennie pada spora liczba małych przewoźników.
musisz pamiętać jednak, że latać zaczęli ludzi, ci którzy nie wiedzieli iż tego nie da się zrobić.
jeżeli masz sporo samozaparcia, nie boisz się ryzykownych decyzji i pracy - próbuj, Twój wybór.
jak Ci się powiedzie - gratulacje.
musisz pamiętać, że w każdej dziedzinie ten, który wykonuje robotę zarabia najmniej, a największa kasa i najmniejsze ryzyko to - POŚREDNICTWO.