Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kiedyś też tak myślałem. Później zacząłem jeździć na LPG, zgłębiłem tematykę i zdanie zmieniłem. Po prostu kupując auto, zamiast nastawiać się na 100-konnego kompakta, można sobie pozwolić na 2x większą moc przy niższych kosztach paliwa.

Cytuj:

Kiedyś też tak myślałem. Później zacząłem jeździć na LPG, zgłębiłem tematykę i zdanie zmieniłem. Po prostu kupując auto, zamiast nastawiać się na 100-konnego kompakta, można sobie pozwolić na 2x większą moc przy niższych kosztach paliwa.

Po co tankować za 100zł jak można za 50 i pokonać ten sam dystans.

Cytuj:

Po co tankować za 100zł jak można za 50 i pokonać ten sam dystans.

Po co samochód jak jest MPK i PKS?

Cytuj:

Cytuj:

Po co tankować za 100zł jak można za 50 i pokonać ten sam dystans.

Po co samochód jak jest MPK i PKS?

U mnie samochodu nie używa się tylko do wożenia dupy.

U mnie panda jeździ na lpg, możliwe, że gdybym to ja zakładał jej tą instalacje to już prawie by się odrobiła.

Ile taki fiat z silnikiem 1.1 spali benzyny 6-7 litrów ? Panda Van, na vacie, to gaz mi wychodzi lekko ponad 2zł za litr, a gazu pali 8-9 litrów.
Chłopaki jak wezmą ją na weekend to za 30zł kołują całą sobotnią noc i pół niedzieli.....

Jak jedźie na awarie czy naprawę u klienta i tańsza podróż, tym więcej zostaje, nawet takie małe kwoty są ważne.

Cytuj:

[
6 w mieście, to w trasie z 3.5, może 4 ?

Jak się postaram to mogę, pytanie co to za jazda.

Widzisz i tu temat opiera się o technikę jazdy, trzeba umieć szybko (a powoli to ja nie jeżdżę) i oszczędnie.

Cytuj:

Gaz jest do kuchenek.

Przypomniałeś mi mojego kumpla z technikum co wsadził gaz do Audi 80 ... tyle że w bagażniku była butla 11kg od wózka widłowego

Łeb mi pęka, słońce za głośno świeci, o 12 ostatni egzamin i to już drugie podejście, a ja nadal nawet notatek nie otworzyłem...

Cytuj:

...Panda Van, na vacie, to gaz mi wychodzi lekko ponad 2zł za litr, a gazu pali 8-9 litrów...

to trochę za dużo.
ja mam drugie auto do miasta na gaz. Renault Twingo (1,2), które zużywa 6-7l/100km w mieście, nigdy nie wyjechało poza miasto, bo od tego jest kamper.
natomiast poprzednie Twingo (10 lat jazdy na gazie) na starej instalacji miało zużycie podobnie, ale wyjeżdżałem nim poza miasto.
najlepszy wynik to 5,5l/100km, jazda wokół Tatr: Zawoja, Korbielów, Liptunovsky Mikulas, Strybske Pleso, Smokovec, Palenica, Łysa Polana, Zakopane, Zawoja.
bez obciążenia, w dwie osoby.

to auto było czułe na obciążenie, jeżeli jazda w Bory Tucholskie samemu wychodziła 6l/100km, to już powrót z żoną, dzieciakiem i bambetlami wychodził 7,4l/100km.

Cytuj:

Dzwonił do mnie przed chwilą kolega BAJZEL z pretensjami, że źle go poinformowałem o koncercie jego idola Zenona Martyniuka z zespołem Akcent w Sochaczewie.

Pomyliłem 8 Lutego z 8 Marca

Do tego nie na mój telefon, nie świadomie na telefon mojej Baby

"Śpisz, wiem w sochaczewie to się nie śpi"

I tego Ci nie wybaczę, a Twój telefon nie odpowiadał chyba, nie pamiętam już. W każdym razie dałeś dupy koncertowo...

Cytuj:

Cytuj:

Dzwonił do mnie przed chwilą kolega BAJZEL z pretensjami, że źle go poinformowałem o koncercie jego idola Zenona Martyniuka z zespołem Akcent w Sochaczewie.

Pomyliłem 8 Lutego z 8 Marca

Do tego nie na mój telefon, nie świadomie na telefon mojej Baby

"Śpisz, wiem w sochaczewie to się nie śpi"

I tego Ci nie wybaczę, a Twój telefon nie odpowiadał chyba, nie pamiętam już. W każdym razie dałeś dupy koncertowo...

Dobra, dobra który wczoraj pierwszy padł Ty czy Sochaczewiak?

Co do automatów to bym się kłócił koszty naprawy są nie dużo wyższe jak wymiana sprzęgła przy takim silniku.

Cytuj:

to auto było czułe na obciążenie, jeżeli jazda w Bory Tucholskie samemu wychodziła 6l/100km, to już powrót z żoną, dzieciakiem i bambetlami wychodził 7,4l/100km.

Na trasie takie miejskie auto pali w zasadzie tyle samo co jakieś mocne 1.8-2.0 wychodzi, że najlepiej mieć dwa.

Cytuj:

Cytuj:

[
6 w mieście, to w trasie z 3.5, może 4 ?

Jak się postaram to mogę, pytanie co to za jazda.

Widzisz i tu temat opiera się o technikę jazdy, trzeba umieć szybko (a powoli to ja nie jeżdżę) i oszczędnie.

Cytuj:

Gaz jest do kuchenek.

Przypomniałeś mi mojego kumpla z technikum co wsadził gaz do Audi 80 ... tyle że w bagażniku była butla 11kg od wózka widłowego

Wiesz, w trasie to mi mało pali, ale jak stoje w korkach zimą, motor nie zagrzany, klima na maxa, żeby szybę odparować, to 6 nie spali. Zwłaszcza na odcinkach 3 km.

Mistrzem eko drivingu natomiast jest mój stary, starą 1.9 110 KM 7.5 w trasie Daily 35C15 - latem 15, zimą 17

Ja mam w nosie ekodrajwing. Wcale nie oszczędzam, a z 6 tyś. km 6.3 l./100 km. 2.0 TDI.

Wczoraj odbierałem drugie auto (B5) od mechanika, posypała się głowica. Zawiozłem ojca, ledwo wyjechał z warsztatu i Służba Celna go zatrzymała:

- Panie, a co on tak kopci? Co pan tam leje?

Cytuj:

Ja mam w nosie ekodrajwing. Wcale nie oszczędzam, a z 6 tyś. km 6.3 l./100 km. 2.0 TDI.

Nie bogatemu, tylko ciężko pracującemu. Z nieba mi nic nie spadło.

Cytuj:

Mistrzem eko drivingu natomiast jest mój stary, starą 1.9 110 KM 7.5 w trasie Daily 35C15 - latem 15, zimą 17

Iveco Eurocargo 100E18 chłodnia trasa pełno-pusto rekordowo 14.9l normalnie pomiędzy 16-18l tak staruszek oszczędza a mi ciężko poniżej 9 zejść busem

Cytuj:

Dobra, dobra który wczoraj pierwszy padł Ty czy Sochaczewiak?

Przegraliśmy oboje, ale ja pierwszy

Cytuj:

Cytuj:

Dobra, dobra który wczoraj pierwszy padł Ty czy Sochaczewiak?

Przegraliśmy oboje, ale ja pierwszy

Mówiłem, że w Sochaczewie mocne zawodniki.

Cytuj:

natomiast poprzednie Twingo (10 lat jazdy na gazie) na starej instalacji miało zużycie podobnie, ale wyjeżdżałem nim poza miasto.
najlepszy wynik to 5,5l/100km, jazda wokół Tatr: Zawoja, Korbielów, Liptunovsky Mikulas, Strybske Pleso, Smokovec, Palenica, Łysa Polana, Zakopane, Zawoja.
bez obciążenia, w dwie osoby.

to auto było czułe na obciążenie, jeżeli jazda w Bory Tucholskie samemu wychodziła 6l/100km, to już powrót z żoną, dzieciakiem i bambetlami wychodził 7,4l/100km.

Te 5,5 to naprawdę świetny wynik i to po górach, ale trzeba dodać że pewno Ci się nie spieszyło . Co do obciążenia dodatkowego i zastosowania jakichkolwiek bagażników dachowych to spalanie wzrasta nie bagatelnie. O swoich rekordach w eko jeździe nie będę pisał bo co poniektórzy wpadli by w kompleksy. A tak na poważnie są też granice w spalaniu, których bez męczenia pojazdu (czyt.uszkodzenia) nie powinno się przekraczać.
Co do tematu to ostatni tydzień to same porażki . Ale tak bywa.

Sukcesik taki, że e39 530dA w garażu. M57 i 5hp24 lepiej być nie mogło