Rozpoczęcie i zakończenie dnia w tachografie cyfrowym.

Dobra ok doczytałem się i faktycznie wpis manualny jest obowiązkowy jesli robi się pazue bez karty przy czasie krótszym niż 24godzinny. Powyżej jest potrzebny wniosek od pracodawcy.

A jak rozgryść inną sytuację

1dzień 27.08 wsiadam do auta na kartę robię robotę 9h zakańczam dzień np: o 21:00 i wysiadam z kartą.
2dzień 28.08 wsiadam do auta na tacho analogowe rozpoczynam pracę o 7:00 na rewersie tarczki rozpisuje pauze od godzinny 00:00 do godzinny 7:00 dalej pracuję 10H i od godzinny 17:00 do godzinny 00:00 rysuje pazue na rewersie tarczki zakańczam dzień i do domu (tutaj czas jest udukomentowany do końca)
3dzień 29.08 wsiadam do auta na tacho cyfrowe i jak mam zrobić wpis manualny ? pauzy nie wstawię od 27.08 bo jeździłem na analogu...

Rozumiem że ręcznie robię wydruk na koniec dnia po pracy na tacho cyfrowym i rozrysowuje pauzy na tylnej części wydruku? Tak żeby mieć udukomentowany czas pracy.
Czy po zalogowaniu muszę robić wpisy manualne bo przy takim systemie jazdy chyba nie?

Dobra panowie, mam inne pytanie. Przykładowo:
Jade 9 h., wciskam pauze i stoje te 11 h. Musze wyciągać przed pauzą karte? powiem szczerze, że pierwsze słysze, zawsze robie tak, że zatrzymuje sie, pauza i potem jade dalej... Nie zakańczam dnia, bo przecież jeżdże non stop tym samym autem, od poniedziałku do piątku. Karte wyjmuje jedynie na weekend...

Po co chcesz wyciągać kartę? nie musisz tego robić, chyba że dla bezpieczeństwa, np. ktoś inny miałby dostęp do samochodu, ktoś by się włamał itp.
Ja teraz zakańczam i rozpoczynam każdy dzień, jeżdżę kilka godzin, zjeżdżam na bazę, zakańczam dzień, pauza i idę do domu. Rano przychodzę, rozpoczynam dzień i jazda albo inna praca. Jeżdżę koło komina ale zasada jest ta sama.

Koledzy, a jak rozwiązać taki problem. Rozpoczynam dzień np. o 10:00 jadę na awizowany załadunek na 14:00, okazuje się, że załadunek będzie kiedyś w bliżej nie określonym czasie. O godz. 1:00 mija 15:00 godz. pracy. Od godz. 14:00 kręci mi się pauza, jednak dzień jest nie zakończony, o godz. 23:00 mam już 9 godz. pauzy czy nie ? Czy taką pauze trzeba jakoś opisać ?

Cytuj:

Koledzy, a jak rozwiązać taki problem. Rozpoczynam dzień np. o 10:00 jadę na awizowany załadunek na 14:00, okazuje się, że załadunek będzie kiedyś w bliżej nie określonym czasie. O godz. 1:00 mija 15:00 godz. pracy. Od godz. 14:00 kręci mi się pauza, jednak dzień jest nie zakończony, o godz. 23:00 mam już 9 godz. pauzy czy nie ? Czy taką pauze trzeba jakoś opisać ?

o 23 to masz 13h pracy ale skoro nie masz sam do siebie szacunku,to możesz to potraktować jako pauzę z brakiem wpisu o zakończeniu dnia

Cytuj:

Cytuj:

Koledzy, a jak rozwiązać taki problem. Rozpoczynam dzień np. o 10:00 jadę na awizowany załadunek na 14:00, okazuje się, że załadunek będzie kiedyś w bliżej nie określonym czasie. O godz. 1:00 mija 15:00 godz. pracy. Od godz. 14:00 kręci mi się pauza, jednak dzień jest nie zakończony, o godz. 23:00 mam już 9 godz. pauzy czy nie ? Czy taką pauze trzeba jakoś opisać ?

o 23 to masz 13h pracy ale skoro nie masz sam do siebie szacunku,to możesz to potraktować jako pauzę z brakiem wpisu o zakończeniu dnia

haha kolego nie mówie tutaj o codzienności tylko o jednorazowym epizodzie. Normalne że nie będę pracował po 15 godz. przez 6 dni. Czasami chyba lepiej załadować auto po 13 godz.takiej "pracy" jaką opisałem i wrócić na weekend do domu niż zostać gdzieś przy autostradzie.

Czy po zakończeniu jazdy od razu przytrzymuje 1, potem wybieram kraj zakończenia, czy wcześniej trzeba jakoś zakończyć dzień pracy? (tachograf Stoneridge)

A ja mam takie pytanie. Zaczynam kręcić pauzę ale zapomniałem zakończyć tacha.. przypomniało mi się np po godzinie albo dwóch i wtedy robię zakończenie.. To czy pauza liczy się od momentu w którym przełączyłem na łóżko czy od momentu zrobienia wpisu w tacho?
Kiedyś miałem taką sytuacje, jechałem w nocy i zjechałem na pauze 45 minut, położyłem się spać ale zamiast wstać po tych 40 minutach to obudziłem się po 4 godzinach.. nie opłacało mi się już jechać dalej więc zrobiłem zakończenie. Było to dosyć dawno temu ale ciekawi mnie czy został bym za to ukarany.

Cytuj:

A ja mam takie pytanie. Zaczynam kręcić pauzę ale zapomniałem zakończyć tacha.. przypomniało mi się np po godzinie albo dwóch i wtedy robię zakończenie.. To czy pauza liczy się od momentu w którym przełączyłem na łóżko czy od momentu zrobienia wpisu w tacho?
Kiedyś miałem taką sytuacje, jechałem w nocy i zjechałem na pauze 45 minut, położyłem się spać ale zamiast wstać po tych 40 minutach to obudziłem się po 4 godzinach.. nie opłacało mi się już jechać dalej więc zrobiłem zakończenie. Było to dosyć dawno temu ale ciekawi mnie czy został bym za to ukarany.

Prawidłowo czas rozpoczęcia pauzy masz liczyć od momentu wpisu o zakończeniu. Jest to po to właśnie aby przypadkiem nie wykręcić pauzy "pod rampą" .W pl jeszcze jakoś by się wytłumaczył może.
Ogólnie jak już spałeś te 4h i chcesz dokręcić pauze, to lepiej nie robić w tedy zakończenia bo Ci wyjdzie 5h pauzy jako tako. W takiej sytuacji lepiej nic nie robić i po prostu zrobić zakończenie i rozpoczęcie po 9h albo najlepiej nie robić zakończenia tylko po pauzie na wydruku opisać właśnie to zakończenie.


A... Albo potraktować te pauze 4h jako 3h czyli 3+9 i nic nie wpisywać i w tedy najbardziej ma to ręce i łapy. ooo

Ja z kolei zapytam, jaki akt prawny o tym stanowi?

Wysłane z mojego GT-I9300

Cytuj:

Ja z kolei zapytam, jaki akt prawny o tym stanowi?

Wysłane z mojego GT-I9300

Znaczy się o czym ?

O tym, że czas odpoczynku liczę od momentu wpisania "kraj zakończenia" w tacho.

Wysłane z mojego GT-I9300

Cytuj:

O tym, że czas odpoczynku liczę od momentu wpisania "kraj zakończenia" w tacho.

Wysłane z mojego GT-I9300

Pauzę jako tako masz... i to jest najważniejsze, pomyśl że masz na tarczce 5h pauzy, zmieniasz ją i dokręcasz 4h. Trafisz na upartego i nie uzna Ci tej pauzy bo wymieniałeś tarczkę i prawidłowo powinno się liczyć pauzę od tego momentu. Podobnie będzie z wpisem po środku pauzy.

Cytuj:

O tym, że czas odpoczynku liczę od momentu wpisania "kraj zakończenia" w tacho.

Wysłane z mojego GT-I9300

Tez sie nad tym zastanawiam, wg. mnie to takie same bajki jak nie moge zrobic sobie 15tki po 25min jazdy, nie moge bo co?? Gdzie to jest napisane ... nigdzie. Tak samo wyciaganie karty - ja jej nie wyciagam ,bo samochod trzymam u siebie na podworku w garazu, jezdze nim sam i tylko tym - lapie mnie ITD - maja wszystko czarno na bialym, nawet 1 sekundy braku nie maja w czasach (no po za raz na 28dni gdy spisuje karte i raz na 3 miesiace kiedy tacho spisuje - ale wtedy robie wpis manualny z mlotkami i dziury i tak nie ma) - a dla mnie tak wygodniej. Wg mnie to nadgorliwosc. Moze w miedzynarodowce gdzie jedziesz przez wiele krajow ma to znaczenie ( ale jakie??) ale w transporcie krajowym to wymysl i utrudnienie dla ITD jak dla mnie - z mojej karty wszystko wynika przejrzyscie.