Strona 1 z 1 [ Posty: 12 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 07 mar 2014, 16:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 mar 2014, 6:24
Posty: 43
Samochód: Beema
Lokalizacja: Łódź

Panowie mam takie pytanie, obecnie jezdze wokol komina na tarczkach, i robie tak
Wsiadam ok. 1 w nocy, wypisuje tarczke, koncze np. Po 10h, o 11 rano, wyciagam tarczke, wypisuje, ide do domu
Wsiadam znow po 16h, o 2 w nocy, na poprzedniej tarczce kresle z tylu od 11 do 1 w nocy pauze, no i wypisuje i wkladam druga tarczke, jade
Ale jak np bym wsiadl drugi raz o 22, to na poprzedniej tarczce rysuje do 22 (bo wtedy rozpoczynam prace) czy do 1 (bo tak jest przerwa na tarczce)

Druga sprawa mam zawsze taho na lozko, wiec kazdy stop (np. 3 podczas pracy) liczy mi sie jako pauza, i kazdy u nas w firmie tak jezdzi, w innych firmach z innych branz tez tak robia, i inspekcja sie do tego nie czepia??

I mam pytanie, w razie jak by bylo auto z cyfrowym tahem to jak dzialac z karta przy takiej jezdzie po 10h i.do domu?

Dodam, ze czasami kiedy ja ide do domu to wsiada drugi kierowca


Post Wysłano: 24 kwie 2014, 19:45

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 gru 2013, 20:24
Posty: 24

po 1
"Wsiadam ok. 1 w nocy, wypisuje tarczke, koncze np. Po 10h, o 11 rano, wyciagam tarczke, wypisuje, ide do domu"
od oo-o1 pauza 01-11 ty jeździsz, potem kreślisz z tyłu pauzę 11-24 (tarczka nie musi być w tacho)
"Wsiadam znow po 16h, o 2 w nocy, na poprzedniej tarczce kresle z tylu od 11 do 1 w nocy "
od 00-02 kreślisz pauzę i wkładasz tarczkę i jazda

z tego co skumałem to już masz przekichane bo pauza wszedła a aktywność dzień 1 zacząłeś od 1 a w 2 dniu od 2 więc godzina się nałożyła ja zawsze jak kończe dzień wyciągam tarczkę i ręcznie dorysowuje pauze


"Ale jak np bym wsiadl drugi raz o 22, to na poprzedniej tarczce rysuje do 22 (bo wtedy rozpoczynam prace) czy do 1 (bo tak jest przerwa na tarczce)"
jak rozumiem skończyłeś pracę o 11 trzasnąłeś drzwiami i poszedłeś do domu szef cię ściągną o 22 i masz jeździć ?
jeśli tak to rysujesz tylko do 22 bio bedziesz miał pauze a jechałeś więc lipa

nie czepia się zbytnio ale jak zaczną to taka impreza kosztuje 500zł bo co cały dzień jeździłeś z 1 ładunkiem ?


z cyfrą to dajmy na to jeździsz 10h idziesz do domu wsiadasz po 9h wkładasz karte i masz ost wyjście dajmy o 11 i teraz jest menu wpisu manualnego jeśli trzasnąłeś drzwiami i do domu to nie musisz robić wpisu (ja zawsze robie) lub dać tak i teraz się pojawi czy był to koniec zmiany więc jeśli do domu to dajesz tak i akceptujesz wpis i jazda


Post Wysłano: 24 kwie 2014, 21:48

Cytuj:
Druga sprawa mam zawsze taho na lozko, wiec kazdy stop (np. 3 podczas pracy) liczy mi sie jako pauza, i kazdy u nas w firmie tak jezdzi, w innych firmach z innych branz tez tak robia, i inspekcja sie do tego nie czepia??
Poszukaj sobie jaka jest kara za nieprawidłowe stosowanie selektora. Oczywiste jest, że Twoja praca to nie tylko jazda i odpoczynek.


Post Wysłano: 25 kwie 2014, 1:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 wrz 2011, 5:04
Posty: 463
GG: 1
Samochód: Daihatsu Sirion
Lokalizacja: Glasgow

Fascynuje mnie ten kraj.

Ja teraz sobie pracuję dorywczo, średnio dwa- dni w tygodniu.

Idę do pracy, wkładam tarczkę / kartę (zależnie czym jeżdżę), kończę pracę, wyciągam, zamykam tarczkę jeśli jestem na tarczce i idę do domu. Koniec (no, tyle, że muszę tarczki podrzucić do firm po czterech tygodniachh). Żadnego rysowania pauzy, żadnego wypisywania urlopówek (kto by mi miał wypisać, jak codziennie jeżdżę dla kogo innego, czaseem przez agencję, czasem nie), po prostu: pracuję, rejestruję czas pracy zgodnie z ustawą. Nie pracuję - nie rejestruję, bo co ja robię w prywatnym czasie to państwo g**** obchodzi... Regulacje prawne dotyczą czasu pracy kierowcy, UE nie nakłada na nikogo obowiązku rejestracji czasu, w którym nie pracuje...

Kiedy w Polsce będzie normalnie?

_________________
Tak lubię: http://youtu.be/R15gD35BsiA

http://www.gazetae.com


Post Wysłano: 25 kwie 2014, 6:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3610
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Cytuj:
UE nie nakłada na nikogo obowiązku rejestracji czasu, w którym nie pracuje...
Przecież to wynika wprost z rozporządzenia 561/2006 i nie tylko w Polsce można zarobić mandat za brak "urlopówek'.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 25 kwie 2014, 16:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 wrz 2011, 5:04
Posty: 463
GG: 1
Samochód: Daihatsu Sirion
Lokalizacja: Glasgow

Cytuj:
Cytuj:
UE nie nakłada na nikogo obowiązku rejestracji czasu, w którym nie pracuje...
Przecież to wynika wprost z rozporządzenia 561/2006 i nie tylko w Polsce można zarobić mandat za brak "urlopówek'.
Skąd dokładnie to wynika? Gdzie tam jest napisane, że kierowca ma obowiązek rejestrować czas wolny?

Jest napisane, że ma rejestrować wszelką aktywność OD OSTATNIEGO OKRESU WYPOCZYNKU:

A driver shall record as other work any time spent as described in Article 4(e) as well as any time spent driving a vehicle used for commercial operations not falling within the scope of this Regulation, and shall record any periods of availability, as defined in Article 15(3)(c) of Regulation (EEC) No 3821/85, since his last daily or weekly rest period. This record shall be entered either manually on a record sheet, a printout or by use of manual input facilities on recording equipment.

Czyli jazdę autami bez tacho ma obowiązek zapisywać jako inną pracę - ma także obowiązek rejestrować okresy dostępności do pracy/ oczekiwania (POA, nie jestem pewien, jak to sie w PL nazywa, przekreślony kwadrat na tacho). I to jest jedyna informacja która odnosi się do rejestrowania innych aktywności niż jazda którą tam można znaleźć.

A to, że inni też wlepiają mandaty to żaden argument. W Niemczech możesz dostać mandat za niemanie zapisków jadąc busem, chociaż nie masz obowiązku prowadzenia takich zapisków w żadnym innym kraju.

_________________
Tak lubię: http://youtu.be/R15gD35BsiA

http://www.gazetae.com


Post Wysłano: 25 kwie 2014, 18:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3610
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Co to są te niemanie?

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 25 kwie 2014, 19:24

Będąc w Anglii jeździłem autem z tachografem analogowym. Oczywiście robiłem tak jak mnie nauczono, czyli wszystko co działo się gdy tarczka nie była w tachografie rejestrowałem odręcznie na odwrocie wykresówki.

Anglicy, z którymi pracowałem, bardzo się dziwili, bo oni robili to zupełnie inaczej: wkładając tarczkę do tachografu pisali mniej więcej na wysokości godziny, na której tachograf zaczynał rejestrować aktywność, S.O.D. (start of duty). Była to informacja, że wtedy zaczęli swoją pracę, a to co się działo wcześniej nikogo nie interesowało.


Post Wysłano: 25 kwie 2014, 19:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 wrz 2011, 5:04
Posty: 463
GG: 1
Samochód: Daihatsu Sirion
Lokalizacja: Glasgow

Cytuj:
Co to są te niemanie?
Niemanie to jest takie słowo oznaczające brak. Gramatycznie, owszem, nieprawidłowe, ale dość powszechnie używane. Wzięło się bodajże z jakiegoś kabaretowego skeczu popularnego jeszcze za komuny i tak weszło do języka potocznego...

Cieszę się, że mogłem wyjaśnić. To teraz może do konkretów: to gdzie dokładnie jest napisane że kierowca ma obowiązek prowadzić ewidencję swojego wolnego czasu?
Cytuj:
Anglicy, z którymi pracowałem, bardzo się dziwili, bo oni robili to zupełnie inaczej: wkładając tarczkę do tachografu pisali mniej więcej na wysokości godziny, na której tachograf zaczynał rejestrować aktywność, S.O.D. (start of duty). Była to informacja, że wtedy zaczęli swoją pracę, a to co się działo wcześniej nikogo nie interesowało.
Z tym też się spotkałem, robili taką kreskę w momencie rozpoczęcia zmiany i drugą na jej zakończenie. Raz to widziałem przez wszystkie lata pracy tutaj, głównie przez agencję. Generalnie jednak przyjmuje się, że SOD jest w momencie włożenia tarczki.

_________________
Tak lubię: http://youtu.be/R15gD35BsiA

http://www.gazetae.com


Post Wysłano: 25 kwie 2014, 19:32

Cytuj:
Z tym też się spotkałem, robili taką kreskę w momencie rozpoczęcia zmiany i drugą na jej zakończenie. Raz to widziałem przez wszystkie lata pracy tutaj, głównie przez agencję. Generalnie jednak przyjmuje się, że SOD jest w momencie włożenia tarczki.
Dokładnie tak. Zupełnie zapomniałem o tej kresce.


Post Wysłano: 02 maja 2014, 19:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lut 2006, 19:03
Posty: 1152
GG: 13363123
Samochód: DAF
Lokalizacja: Żywiec

Cytuj:
Fascynuje mnie ten kraj.

Ja teraz sobie pracuję dorywczo, średnio dwa- dni w tygodniu.

Idę do pracy, wkładam tarczkę / kartę (zależnie czym jeżdżę), kończę pracę, wyciągam, zamykam tarczkę jeśli jestem na tarczce i idę do domu. Koniec (no, tyle, że muszę tarczki podrzucić do firm po czterech tygodniachh). Żadnego rysowania pauzy, żadnego wypisywania urlopówek (kto by mi miał wypisać, jak codziennie jeżdżę dla kogo innego, czaseem przez agencję, czasem nie), po prostu: pracuję, rejestruję czas pracy zgodnie z ustawą. Nie pracuję - nie rejestruję, bo co ja robię w prywatnym czasie to państwo g**** obchodzi... Regulacje prawne dotyczą czasu pracy kierowcy, UE nie nakłada na nikogo obowiązku rejestracji czasu, w którym nie pracuje...

Kiedy w Polsce będzie normalnie?
Ty mieszkasz w normalnym kraju (zazdroszczę) a u nas nawet są przypadki że robisz sobie wpis manualny na karcie, a oprócz tego masz mieć zaświadczenie od pracodawcy na kartce. Bo podobno niektórzy inspektorzy debile tego wymagają.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=JaABO0GSHvg

http://www.youtube.com/watch?v=eAfp3mZD ... ature=plcp


Post Wysłano: 03 maja 2014, 18:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 sty 2012, 14:36
Posty: 402
Samochód: 105
Lokalizacja: RKL

Cytuj:
Cytuj:
Fascynuje mnie ten kraj.

Ja teraz sobie pracuję dorywczo, średnio dwa- dni w tygodniu.

Idę do pracy, wkładam tarczkę / kartę (zależnie czym jeżdżę), kończę pracę, wyciągam, zamykam tarczkę jeśli jestem na tarczce i idę do domu. Koniec (no, tyle, że muszę tarczki podrzucić do firm po czterech tygodniachh). Żadnego rysowania pauzy, żadnego wypisywania urlopówek (kto by mi miał wypisać, jak codziennie jeżdżę dla kogo innego, czaseem przez agencję, czasem nie), po prostu: pracuję, rejestruję czas pracy zgodnie z ustawą. Nie pracuję - nie rejestruję, bo co ja robię w prywatnym czasie to państwo g**** obchodzi... Regulacje prawne dotyczą czasu pracy kierowcy, UE nie nakłada na nikogo obowiązku rejestracji czasu, w którym nie pracuje...

Kiedy w Polsce będzie normalnie?
Ty mieszkasz w normalnym kraju (zazdroszczę) a u nas nawet są przypadki że robisz sobie wpis manualny na karcie, a oprócz tego masz mieć zaświadczenie od pracodawcy na kartce. Bo podobno niektórzy inspektorzy debile tego wymagają.
Jak sam powiedziałeś debile, to co Cie to że wymagają, debil może wymagać ale ukarać już nie. 8)

_________________
Wolę być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem, więc zanim się najeb**emy, proponuję się napić.
Chcesz zarobić kasę na fejszczbuku? Wejdź w opcje, usuń konto i weź się k**** za robotę...
Nie zażywam viagry, a każdy mi mówi że z dnia na dzień, coraz to większy ch*j jestem dla wszystkich.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 12 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: