Kwiatula actrosem już ?
Jak vito wibruje na wolnych obrotach, to co jeszcze mogę wymienić. Wszystkie poduszki nowe, dwumas sprawdzony, dzisiaj nowe koło pasowe, korekcje dawki na każdym cylindrze prawie identyczne, a telepie się wszystko.
Takie wibracje są, że jak się wysiądzie to uczucie jak po fotelu z masażami, deska to się chyba rozkręca, bo brzeczy coraz głośniej, trzymanie dzięgów w popielniczce wzmacnia efekt akustyczny, a lusterka telepią się jak w "dwusetce". Siła tych wibracji jest nie do opisania, pks się nie równa takiego czegoś jeszcze nie spotkałem. Silnik sam w sobie pracuje równo, tylko ma zamiar wyskoczyć z ramy, rano zimny to taką delirke ma, że nawigacja z szyby spada
Odziwo przy 2k obr przestaje telepac, pomysłów już mi brakuje....
Diagnozowalem sobie eklase, poziom sadzy w filtrze cząstek stałych pokazał 63% po 80tyś km, a co tam wypale, opis procedury jest dla amatorów
Zazwyczaj wypalanie trwa 3 do 5min na obrotach 3000tyś, jak bym przeczytał procedurę to bym tego nie wypalał..... 12min i obroty 4tyś... Temperatura katów ponad 1000stopni, jak się dobrze rozgrzal to myślałem, że się zapali lub wystawi kopyto
Przy większym przebiegu ta procedura regeneracji będzie procesem samozniszczenia.