Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A u nas dziś leje, i wszyscy przymusowo siedzimy w domku .

Cytuj:

Porażka - w kurierce same porażki. Miałem jechać do Łodzi, ale ktoś posmarował i inny pojechał.

Cytuj:

A u nas dziś leje, i wszyscy przymusowo siedzimy w domku .

Taki okres w sierpniu. Trzeba przeczekać, więc wstaje o 10

Cytuj:

Cytuj:

Póki co wybrałem Rumunie. Będę szukał w międzyczasie czegoś do wujcia Putina.
Jestem po pierwszym strzale na rus i szczerze mówiąc, dla mnie jest git. No, ale za te pieniądze, które tu gość zaoferował to trochę lipa, chyba że na chwilę.

Idź tam gdzie nie bedziesz juz ciągle narzekać na forum jaki to marny los kierowcy a szefowie to zli ludzie

Przecież wszędzie jest chvjnia.

MechanikSochaczew Ci się passat trafił nie martw się za chore siano idzie to puścić więc spokojnie. W 2.0tdi są chyba te głupie 7v świece żarowe. Kolega rok temu b6 kombi dsg 2.0tdi dsg za 40 tyś popchnął na Ukrainę.

Też mam kombi. Brakuje xenonow i navi, xenony się rozwiąże jakoś

Świece są pod walkiem rozrządu.

Aczkolwiek po pierwszym kontakcie z DSG, stwierdzam, że jest lepsza niż MB 7g.

[endriu007]

W ogłoszeniu pisz full opcja, jedyny taki, łopatki f1, 170KM i inne tego typu bzdury, że pali 5l zdjęcia trochę podkoloruj i musi pójść.

Do komisu u znajomego wstawiam, bo nerwów do potencjalnych kupujących nie mam.

Sukces taki, że Seicentem rypnięte 600 km i nic sie nie posypało

P.S Pozdrowienia i wytrwałości jutro dla wracających od wroga na Bielanach Wrocławskich.

Cytuj:

Przecież wszędzie jest chvjnia.

Co tu dużo pisać i to jest prawidłowe podejście do tematu . A u mnie bez sukcesów i porażek, czyli lepsza taka norma niż równia pochyła w dół .

Cytuj:

Cytuj:

Przecież wszędzie jest chvjnia.

Co tu dużo pisać i to jest prawidłowe podejście do tematu . A u mnie bez sukcesów i porażek, czyli lepsza taka norma niż równia pochyła w dół .

Noł stres.
Póki co uderzam na kierunek Rumuński. Auta jakieś stare trupy zajechane, ale liczę że będzie git.
Pożyjem, zobaczym.

Oblecieliśmy za Dortmund, przyciągnięty Golf 6 1.4, sprzedany już. Następna w kolejce A3 sportback z walniętym turbo. To będą jaja

Cytuj:

Następna w kolejce A3 sportback z walniętym turbo. To będą jaja

TDI? Przy wymianie turba jest niepowtarzalna okazja zoperować DPF'a.

Cytuj:

Panowie i Panie jest dylemat.
Są dwie roboty i nie bardzo wiem co wybrac. Pierwsza kierunek CH-RUS, wiadomo w domu każdego weekendu nie gwarantują. Do firmy mam niezły kawałek drogi, no ale chciałem koniecznie na Rus.

Druga firma lata w kółkach na Romka, każdy weekend w domu. Kasa ta sama. No i co teraz?

Jedź na Kazachstan lub Mongolię.

Cytuj:

Cytuj:

Następna w kolejce A3 sportback z walniętym turbo. To będą jaja

TDI? Przy wymianie turba jest niepowtarzalna okazja zoperować DPF'a.

2.0 TDI 2005 rok, problem jest z sterowaniem geometrią, jest zacięta. Tak to igła, pełen Sline, 167 tyś przebiegu.

Wywaliłem ostatnio turbo z passata 2.0 tdi BMR 170km, wirnik się rozpadł, ale sztanga od geometri jest cała

Cytuj:

Cytuj:

Panowie i Panie jest dylemat.
Są dwie roboty i nie bardzo wiem co wybrac. Pierwsza kierunek CH-RUS, wiadomo w domu każdego weekendu nie gwarantują. Do firmy mam niezły kawałek drogi, no ale chciałem koniecznie na Rus.

Druga firma lata w kółkach na Romka, każdy weekend w domu. Kasa ta sama. No i co teraz?

Jedź na Kazachstan lub Mongolię.

Ta druga właśnie latała na KZ, ale póki co dałem sobie spokój bo pieniądze nieciekawe jak za wschód. Przynajmniej dla mnie.

Na Kazacha to lata tyle naszych, że to prawie tak popularne jak Germania.
Z Mongolią trochę gorzej, ale też ludzie jeżdżą i jakoś żyją.

Jeden woli córkę, a drugi matkę.

Ty na tych ruskich to uważaj, żeby cię nie zestrzelili.

Cytuj:

Ty na tych ruskich to uważaj, żeby cię nie zestrzelili.

Strach by im nie pozwolił

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Panowie i Panie jest dylemat.
Są dwie roboty i nie bardzo wiem co wybrac. Pierwsza kierunek CH-RUS, wiadomo w domu każdego weekendu nie gwarantują. Do firmy mam niezły kawałek drogi, no ale chciałem koniecznie na Rus.

Druga firma lata w kółkach na Romka, każdy weekend w domu. Kasa ta sama. No i co teraz?

Jedź na Kazachstan lub Mongolię.

Ta druga właśnie latała na KZ, ale póki co dałem sobie spokój bo pieniądze nieciekawe jak za wschód. Przynajmniej dla mnie.

Na Kazacha to lata tyle naszych, że to prawie tak popularne jak Germania.
Z Mongolią trochę gorzej, ale też ludzie jeżdżą i jakoś żyją.

Jeden woli córkę, a drugi matkę.

No niestety z kasą na wschód teraz kicha jest,za dużo tego na wschodzie powstało i jest jak jest...

Cytuj:

No niestety z kasą na wschód teraz kicha jest,za dużo tego na wschodzie powstało i jest jak jest...

Noo też o to chodzi, zmieniłem robotę bo chciałem tam jeździć, a wyszła lipa bo zwyczajnie w świecie gość nie ma roboty, a po zachodzie na przerzutach mówiłem od razu, że jeździć nie będę. A póki co żadnych ciekawych ogłoszeń nie widać, okoliczne firmy typu Direx szału też nie płacą i niestety też więcej zachodu jak wschodu u nich.

Może na Ukrainie się uspokoi to się zrobi więcej jazdy na Ruskich, bo większość firm co ganiało na UA przeszło na Rus. Chociaż coś się nie zanosi na spokój.