Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak by kogoś zabił to jedynie tak by się tłumaczył.

400m przed autem, między pasami leżało pierwsze koło.

Przecież to czuć jak się luzuje.

Przecież koła same z siebie się nie odkrecaja. Pewnie to był zamach na kierowcę

Czuć czy nie,rdzawe zacieki się pokazują feldze jak się luzować zaczyna

Cytuj:

Przecież koła same z siebie się nie odkrecaja. Pewnie to był zamach na kierowcę

Zamach zamachem ale bedac dzis na kopalnii nie wpuscili mnie musialem zostac na bramie, ten sam czlowiek pare dni temu mnie wpuscil raz na 50 razy nie wpuszczaja. Stalem z jakims kierowca ktorego "stary" okrada na wszystkim co mozliwe wiec on mu spuszcza paliwo do osobwki i to troche za malo wiec zaoferowal mi nowe oponki "stary mi zalozyl na ciagnacej i chce je opchnac po 600zl sztuke jak chcesz". Zaczynam watpic w polskich kierowcow -.-

Jak koło samo odpadnie to tak szpilki ścina?

Pierwsza kontrola ITD i uniknięcie mandatu za złe wypisywanie tarczek...

A co źle robiłeś?

Różne nazwiska wpisywał

Cytuj:

Jak koło samo odpadnie to tak szpilki ścina?

Jak się poluzuje to tak scina i dewastuje piaste.

Tutaj tarcie o asfalt starlo 4cm nakretki na klucz 36.

Dzisiaj też nam się nudziło

Co zrobić z niepotrzebnym wałkiem?!

Choćby OEM silencer!

Test przelotowego wydechu chyba zaliczony

Po lewej jedna ze szpilek, po prawej dolna śruba amortyzatora (ja jej szlifierka nie ruszalem )

To niezły rzeźnik, ja mam u siebie koła na adapterach (pierścień wkręcany w piastę i dopiero potem do tego felga), latałem +200 i nic się nie działo, trzeba się postarać Tylko to trzeba raz na jakiś czas sprawdzić.

To jest ciężarówka, tu są inne siły.

Ale piszą trzeba być żeby nie czuć.

Siły siłami ale raz na jakiś czas trzeba sprawdzić szpilki, ja muszę do tego koło [wycenzurowano] a i tak to robię.

Cytuj:

Prawie bym nayebal kierowcy.

On nie jest od sprawdzania czy są koła dokrecone, ja mam mu sprawdzić....

Nie wiem czemu się dziwisz większość dzisiejszych kierowców to operatorzy sprzętu, a nie mechanicy i o tym dobrze wiesz. A co do odczuwania to stwierdził że kabina więcej buja na zakrętach, czyli wszystko w normie . Ale i tak miał szczęście że się nie oparł na barierkach lub nie doprowadził do wypadku.

Cytuj:

Dzisiaj też nam się nudziło

Jedno mam stwierdzenie Kolego Krychu TIR masz dużo czasu i samo zaparcia. Życzę Ci szybkiego skończenia projektu .

Kij tam ważne, że się zarobi, a to nie tylko szpilki i felgi.

Cytuj:

masz dużo czasu i samo zaparcia.

Tylko kasy coraz mniej Zamiast mieć już chociaż kilkadziesiąt tysięcy odłożone to tracę czas i kasę na japońską konserwę.

To czuć i słychać. Pierwszy samodzielny kurs tirem i od razu za granice, przez 200km cos mi postukiwało, zatrzymywałem się 2x, obchodziłem auto, aż wpadłem na pomysł sprawdzenia nakrętek w kołach. Nie musiałem sprawdzać ich kluczem, bo wzrokowo widać było, że luźne....

Przez te upały człowiek dostaje już zwid na drodze...

Od 32h nie palę i mam się dobrze ostatnią paczkę fajek oddałem za free polakowi w porcie Dover

Tak poza tym, ludzie śmieją się, że "Niemiec płakał jak sprzedawał". Autentycznie odbierałem teraz z UK BMW E38 740 (4,4 V8) i w życiu jeszcze nie widziałem, żeby osoba sprzedająca (w sumie całkiem fajna dziewczyna) tak przeżywała rozstanie z samochodem Załadunek trwał dobre 30min, towarzyszyła przy nim jak cień aż do zamknięcia plandeki. Jej mina była naprawdę wzruszająca