Siema. Podczas ostatniej trasy pękła mi przednia szyba. Pęknięcie nieduże, ale w razie jakiejś kontroli byłby problem i pewnie mandat. Musiałem znaleźć warsztat i poczekać na dostawę konkretnego modelu. Także 650 EUR w plecy i strata czasu... Słyszałem, że robią coś takiego jak folia ochronna, którą sam naklejasz na szybę i dopiero po powrocie szybę wymieniasz na nową. Ktoś wie... warto? Gdzie to dostać?
Marna próba prowokacji reklamy.
A jeśli już naprawdę udajesz, że nie znasz tematu to wystarczy poszukać na allegro albo w googlach. I wszystko będzie jasne.
Rejestracja:26 mar 2006, 0:33 Posty: 295
GG: 0
Lokalizacja: z nienacka
Cytuj:
Musiałem znaleźć warsztat i poczekać na dostawę konkretnego modelu. Także 650 EUR w plecy i strata czasu...
Łahahaha Do czego ta szyba?? Do Bentleya?? Jeśli nawet sprzedajesz te gó**iane folijki, to ja nie kupiłbym. Jak to naklejać?? ze środka?? Narobić bąbli?? Czy z zewnątrz?? A jak pada deszcz??
Rejestracja:28 wrz 2010, 11:55 Posty: 3324
Lokalizacja: eu
Cytuj:
Łahahaha Do czego ta szyba?? Do Bentleya??
Lecąc offtopem... Też uważam, że to próba reklamy.
Niemniej jednak kwota jak najbardziej realna.
Naturalnie jeżeli weźmiemy pod uwagę nowe szyby kupowane i montowane w ASO.
Dla przykładu: MAN TGA XXL 2006. Oryginalna szyba około 3600zł (cena w 2012r).
U prywaciarza zamiennik 1000zł (z robocizną).
Rejestracja:25 gru 2010, 23:04 Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy
prawda jest taka że jak jest odprysk czy zaczyna pękać szyba można spróbować nakleić nawet zwykłą taśmę przezroczystą by zabezpieczyć pęknięcie przed zabrudzeniem.
potem po wykonaniu naprawy szyby nie ma praktycznie śladu choć wszystko zależy od tego jak wygląda pęknięcie.
na swojej szybie mam załatane pęknięcie o długości 5-6 centymetrów w kształcie łuku - powstało chyba od ciężarka z koła - nawiercone 5 otworów zrobione bez gwarancji i trzyma już 6 rok.
_________________ nie cytuję postów innych użytkowników
prawda jest taka że jak jest odprysk czy zaczyna pękać szyba można spróbować nakleić nawet zwykłą taśmę przezroczystą by zabezpieczyć pęknięcie przed zabrudzeniem.
potem po wykonaniu naprawy szyby nie ma praktycznie śladu choć wszystko zależy od tego jak wygląda pęknięcie.
na swojej szybie mam załatane pęknięcie o długości 5-6 centymetrów w kształcie łuku - powstało chyba od ciężarka z koła - nawiercone 5 otworów zrobione bez gwarancji i trzyma już 6 rok.
ja wychodzę z założenia że od czasu do czasu nowa szyba to nie katastrofa (zawsze poniżej 1000zł z montażem) i lepsza widoczność dla kierowcy dlatego nie naprawiam
Rejestracja:25 gru 2010, 23:04 Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy
Cytuj:
Cytuj:
prawda jest taka że jak jest odprysk czy zaczyna pękać szyba można spróbować nakleić nawet zwykłą taśmę przezroczystą by zabezpieczyć pęknięcie przed zabrudzeniem.
potem po wykonaniu naprawy szyby nie ma praktycznie śladu choć wszystko zależy od tego jak wygląda pęknięcie.
na swojej szybie mam załatane pęknięcie o długości 5-6 centymetrów w kształcie łuku - powstało chyba od ciężarka z koła - nawiercone 5 otworów zrobione bez gwarancji i trzyma już 6 rok.
ja wychodzę z założenia że od czasu do czasu nowa szyba to nie katastrofa (zawsze poniżej 1000zł z montażem) i lepsza widoczność dla kierowcy dlatego nie naprawiam
no pewnie bogatemu wszystko wolno szczególnie jak się zarabia 1200 zł/miesiąc to spokojnie można od czasu do czasu pozwolić sobie na nową szybę za 1000 zł z montażem.
_________________ nie cytuję postów innych użytkowników
Ja też robiłem odprysk w szybie. Gość narzekał, że już dość długo jeżdżone było z tym odpryskiem i się zabrudził(odprysk był już przed zakupem samochodu). Toteż po wykonanej robocie widać ten odprysk, ale z zewnątrz szyba jest gładka więc nie niszczy piór wycieraczek. Facet mówił, że jak odprysk jest zalany, to zabezpiecza też przed ewentualnym dalszym pęknięciem.
no pewnie bogatemu wszystko wolno szczególnie jak się zarabia 1200 zł/miesiąc to spokojnie można od czasu do czasu pozwolić sobie na nową szybę za 1000 zł z montażem.
patrze tu z perspektywy właściciela a nie kierowcy i u nas taką praktykę się stosuje i w żadnym aucie przez ostatnie 10 lat nikt nie naprawiał szyby - zawsze wymiana
Poczekamy aż stary dowie się, że teraz szyby się naprawia a nie wymienia. Ciekaw jestem czy nadal z chęcią wyrzyga ten ledwie 1000zł raz na jakiś czas, dla subiektywnie lepszej widoczności kierowcy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 9 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę