VOLVO VNL64T300

Bardzo mi się podoba twoja maszyna. Zazdraszczam

Jeśli chodzi o robote zimą to ładnie by się prezentowało ze spychem z przodu i solanką na siodle. Nie ma w twojej okolicy takiej roboty??

Widzę, że Marta znów Cię przytuliła .

My też tam trochę jeździmy.

Cytuj:

Bardzo mi się podoba twoja maszyna. Zazdraszczam

Jeśli chodzi o robote zimą to ładnie by się prezentowało ze spychem z przodu i solanką na siodle. Nie ma w twojej okolicy takiej roboty??

Jesli szanujesz swoje auto to pod zimę go nie dasz.

Ja swoje szanuje, ale jeśli ktoś dał by mi jako taką robotę na zimę, nawet bym okiem nie mrugnął, wszystkie bym wygonił.

Te wozy są do zarabiania kasy, a nie do patrzenia się na nie.

Cytuj:

Ja swoje szanuje, ale jeśli ktoś dał by mi jako taką robotę na zimę, nawet bym okiem nie mrugnął, wszystkie bym wygonił.

Te wozy są do zarabiania kasy, a nie do patrzenia się na nie.

Czyli przy zimie nie jeździłeś i nie znasz tej pracy - również pod względem zarobków ... - 2 lata temu na solarce na wojewódzkich czystego zarobku dla mnie wyszło mi 200zl/miesiąc (nie licząc amortyzacji auta, tylko paliwo, koszt pracownika i ubezpieczenia ) - szał jak cholera Tylko się rzucać na zimowe utrzymanie dróg
Co innego jak masz 20aut (wywrotek na które zima jest zero roboty) to zarobisz na wypłatę dla pracownika - czyli nie dokładasz, wychodzisz na zero ... No chyba,ze auta masz zlomy i w nie wrzucisz jakiś grosz to nawet zero nie wyszłoby. Dzięki Bogu moje Iveco przez 3 zimy jedyną awarie miało w postaci nieszczelności siłownika hamulcowego ... Sprzedałem to auto i razem z tym skończyłem z zimą - w tym roku (znów na wojewódzkie) było sporo propozycji i nawet kilometrówkę podbijali jedni przez drugich - ale uprzejmie podziękowałem - wole kierowce na "Kuronia" wysłać a auto umyć i do garażu postawić i wyjechać w Marcu jak roboty ziemne się zaczną ...
Inna sytuacja jest na krajówkach - tam jest więcej jeżdżenia, co za tym idzie więcej Ci zostaje.
A jeszcze inną sytuacją jest jeśli to TY wygrałeś przetarg z GDDKiA lub WZD (to jest kasaaa) - dużym firmą może się to udać - małemu, posiadającemu 2-5 aut - już nie ... Ale najczęściej i tak przetargi wygrywają firmy posiadające biuro i laptop, a Ty murzyn [wycenzurowano] jako podwykonawca za psi grosz i wychodzi to tak jak opisałem wyżej ...

Cytuj:

Tak auto prezentowało się na zlocie, szkoda tylko że fizycznie nie poznałem nikogo z naszego forum.
http://www.youtube.com/watch?v=aBSlQBEENCw

Witam. Nie wiem czy mnie pamiętasz, ale byłem wtedy razem z Bogdanem jako operator kamery w tym filmie. Mam dla Ciebie małą niespodziankę. Kilka zdjęć mi się ostało z poprzednich Mater Trucków:





Auto na żywo prezentuje się wyśmienicie.
Pozdrowienia dla rodziny.

Już widzę tą pomalowaną ramę i most pod solarką

Cytuj:

Już widzę tą pomalowaną ramę i most pod solarką

Ja bym się popłakał na wiosnę

Ja ju placze jak ono wyglada po 2 sezonach na wywrotce. Pod zimowe utrzymanie to nigdy bym nie postawil takiego auta. Dlatego auto ma urlop zimowy a jego kierowca uskutecznia Anglie narazie ze skutkiem marnym. Jak tak dalej bedzie mi szedl ten transport na starym kontynencie to chyba trzeba bedzie szukac nowego nabytku ale w Kanadzie.

Nowego nabytku w Kandzie? Ale tylko po to żeby ściągnąć do kraju? Czy może planujesz znowu wyjechać

Widziałem naczepę na mobile jak się nie mylę. Plany na inna czy zmiana specyfiki transportu??

To może teraz cysterna?

Powoli moj patriotyzm do naszej kochanej ojczyzny zaczyna gasnac bo jezeli czlowiek zobaczyl troche innego swiata to ta nasza rzeczywistosc przesiaknieta cwaniactwem na kazdym kroku zaczyna mnie meczyc. Jak wroce to na pewno nie do standardowego transportu bo tego juz sprobowalem i nie zamierzam w tym tkwic. Jazda z przeladunkami zeby zarobic , przeciaganie tacha, smarowanie pod stolem zeby dostac robote albo zlecenia za ktore ktos moze zaplaci za 6 miesiecy albo chcesz jezdzic to wybierz co zarobiles w kamieniu to nie jest dla mnie normalny sposob na zycie. Nie bede wiecej wyliczal bo nie o to chodzi zeby sie uzalac ale nie mozemy sie na takie rzeczy godzic jezeli mamy swiadomosc ze nie tedy droga bo sami stajemy sie czescia tej machiny.
Truck tez nie jest standardowy i nie jest to maszyna do codziennej charowki na tym kontynencie gdzie jest inna specyfika transportu a i z serwisowaniem jest problem. Jak pewien pomysl zakielkuje ktory byl motywem importu auta do Polski to na pewno auto pokaze sie jeszcze nie tylko na drodze ale tutaj wszystko bardzo powoli dojrzewa zeby stac sie rzeczywistoscia. Przepraszam za brak polskich znakow i wszystkich pozdrawiam.
PS: Jak bede mial troche czasu to moze zaloze temat; Roznice w pracy kierowcy w USA, Polsce i Anglii.

Cytuj:

Jak wroce to na pewno nie do standardowego transportu bo tego juz sprobowalem i nie zamierzam w tym tkwic. Jazda z przeladunkami zeby zarobic , przeciaganie tacha, smarowanie pod stolem zeby dostac robote albo zlecenia za ktore ktos moze zaplaci za 6 miesiecy albo chcesz jezdzic to wybierz co zarobiles w kamieniu to nie jest dla mnie normalny sposob na zycie.

Z tego co widzę często bywałeś na Wszachowie i robisz tzw transport kopalni.
1. Na tej kopalni nikt nie wyjeżdża przeładowany, 40.2t to wszystko.
2. Przeciąganie tacha, a kto Ci każe? Przecież to twój trok, nie masz ochoty, nie jedź dalej.
3. Ja jakoś nikomu nie smaruję, pracy mam aż za dużo.
4. Płatności po 6 miesięcy. Akurat Wszachów płaci max kilka dni po terminie.
5. Jest opcja odbierania kasy w naturze, ale nikt do tego nie zmusza, a jeśli już się zdecydujesz po promocyjnych cenach.
Fakt faktem, że stawki w tamtym sezonie na niektórych relacjach były tragiczne, ale nikt nie zmusza do jazdy. Za mało kasy - my jedziemy gdzie indziej.

Cytuj:

Cytuj:

Jak wroce to na pewno nie do standardowego transportu bo tego juz sprobowalem i nie zamierzam w tym tkwic. Jazda z przeladunkami zeby zarobic , przeciaganie tacha, smarowanie pod stolem zeby dostac robote albo zlecenia za ktore ktos moze zaplaci za 6 miesiecy albo chcesz jezdzic to wybierz co zarobiles w kamieniu to nie jest dla mnie normalny sposob na zycie.

Z tego co widzę często bywałeś na Wszachowie i robisz tzw transport kopalni.
1. Na tej kopalni nikt nie wyjeżdża przeładowany, 40.2t to wszystko.
2. Przeciąganie tacha, a kto Ci każe? Przecież to twój trok, nie masz ochoty, nie jedź dalej.
3. Ja jakoś nikomu nie smaruję, pracy mam aż za dużo.
4. Płatności po 6 miesięcy. Akurat Wszachów płaci max kilka dni po terminie.
5. Jest opcja odbierania kasy w naturze, ale nikt do tego nie zmusza, a jeśli już się zdecydujesz po promocyjnych cenach.
Fakt faktem, że stawki w tamtym sezonie na niektórych relacjach były tragiczne, ale nikt nie zmusza do jazdy. Za mało kasy - my jedziemy gdzie indziej.

Zauważ, że kolega ma porównanie do zagranicznych realiów. Ty siedzisz w tym gównie od urodzenia, więc dla Ciebie nie śmierdzi, ktoś kto wpadł do szamba prosto z kąpieli może mieć inne zdanie.

Cytuj:

Zauważ, że kolega ma porównanie do zagranicznych realiów. Ty siedzisz w tym gównie od urodzenia, więc dla Ciebie nie śmierdzi, ktoś kto wpadł do szamba prosto z kąpieli może mieć inne zdanie.

I wszystko na temat

W Polakach pokutuje stereotyp, że "tam" bez względu gdzie by to nie było, jest zawsze pięknie, a u nas to szambo.
W każdym kraju jest konkurencja, w każdym gonitwa za kasą. Jeśli jeden z drugim myśli że że "tam" nie ma łapówek, albo jeździ się mniej niż śpi, a wszyscy kontrahenci płacą o czasie, i nie ma kompensat to radzę ogarnąć się i zejść na ziemię.

A jak komuś nie podoba się mój kraj, to wynocha dorabiać się gdzie indziej. I wszystko w tym temacie.

Polać mu,dobrze gada!!!!!!

Cytuj:

(...)

Napisane dosadnie, ale dobrze oddaje prawdę...
@kojakvolvo1976 po co było ciągnąć żelazo z Usach?
Mogłeś tu kupić volvo z biedronki w niskiej budzie i latać z patelnią.
Naprawdę nic do Ciebie nie mam, ale skoro tak tu źle, to co tu jeszcze robisz?
W naturze czlowieka, jest zapewnić godny byt sobie i najbliższym. Skoro Polska to taki dziki i skorumpowany kraj - wyjedź do Usach.... Tam podobno rzeki mlekiem i miodem płyną.

(no offence)

Widzę, że z jednej skrajności w drugą popadacie. Chłop robił tu,robił tam, znów tutaj i napisał co widzi i tyle , po co dopisywać ideologie do tego. Takie ma spostrzeżenia i już.
Po co mu złom po biedronce, po co ma latać z patelnią - żeby jego ciężka pracą ktoś inny się bogacił?? Piszesz, że w usach wszystko mlekiem i miodem płynie, PODOBNO, no widzisz, Ty wiesz,że PODOBNO, a on tam był i wie jak jest ... Widzisz różnice?? Cały świat się bogaci przy budowie dróg , ale nie u nas musiało firm popadać więcej jak much na zimę ... Taki to piękny świat na patelniach. Zaraz polecą głosy, że po co wywrotkę kupił, mógł w inną dziedzinę transportu pójść - no mógł ...
PS Ja go rozumiem.