Ile robicie miesięcznie km

Cytuj:

Wszystko zależy od tego, jak ułożona jest robota. Jak w marcu ubiegłego roku byłem w Portugalii, to przejechanie trasy PL-P-PL liczącej 7200km zajęło mi 11 dni, 81h jazdy. Tak więc mając ułożoną robotę (powrót miałem od razu) myślę że można się nawet zbliżyć do 15 tys. miesięcznie.

tylko po co ???? nie sztuką jest zjeżdżać tabor i pracować na maksimum możliwości

Pogadaj ze starymi wirazkami z Biedronki. Minimum 16 robili

Cytuj:

Pogadaj ze starymi wirazkami z Biedronki. Minimum 16 robili

Po kraju w dodatku

Cytuj:

tylko po co ???? nie sztuką jest zjeżdżać tabor i pracować na maksimum możliwości

Wróciłem wtedy w środę jakoś w południe do domu i siedziałem do poniedziałku, bo byłem wypompowany z godzin dwutygodniowych, więc trochę wolnego też było

Znam firmę z Łódzkiego gdzie po kraju chłopaki po 14/15k jeżdżą jak jest 'potrzeba' .Kółeczko Tomaszów-Szczecin-Tomaszów to na 'strzała' robią.

Cytuj:

Znam firmę z Łódzkiego gdzie po kraju chłopaki po 14/15k jeżdżą jak jest 'potrzeba' .Kółeczko Tomaszów-Szczecin-Tomaszów to na 'strzała' robią.

może są zatrudnieni na dwa etaty i dostają dwie pensje ? a trzecią w formie premii za podjęte ryzyko

Cytuj:

Cytuj:

Wszystko zależy od tego, jak ułożona jest robota. Jak w marcu ubiegłego roku byłem w Portugalii, to przejechanie trasy PL-P-PL liczącej 7200km zajęło mi 11 dni, 81h jazdy. Tak więc mając ułożoną robotę (powrót miałem od razu) myślę że można się nawet zbliżyć do 15 tys. miesięcznie.

tylko po co ???? nie sztuką jest zjeżdżać tabor i pracować na maksimum możliwości

Po Tobie Krzysiu, to widać że zwyczajnie robić Ci się nie chce, przecież to aż w oczy kłuje, po co ten stary Cię trzyma?
Idź na 4 ośkę za 10zł/h robić 10km dziennie stojąc pod koparką. Aaa, zaraz, przecież na 4 ośce to jeździć trzeba umieć...

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Wszystko zależy od tego, jak ułożona jest robota. Jak w marcu ubiegłego roku byłem w Portugalii, to przejechanie trasy PL-P-PL liczącej 7200km zajęło mi 11 dni, 81h jazdy. Tak więc mając ułożoną robotę (powrót miałem od razu) myślę że można się nawet zbliżyć do 15 tys. miesięcznie.

tylko po co ???? nie sztuką jest zjeżdżać tabor i pracować na maksimum możliwości

Po Tobie Krzysiu, to widać że zwyczajnie robić Ci się nie chce, przecież to aż w oczy kłuje, po co ten stary Cię trzyma?
Idź na 4 ośkę za 10zł/h robić 10km dziennie stojąc pod koparką. Aaa, zaraz, przecież na 4 ośce to jeździć trzeba umieć...

nie wiem na jakiej podstawie masz takie zdanie ?
ale chyba każdy dąży do jak najlepszych zarobków jak najmniejszym nakładem pracy ?? czy może jest inaczej i ja się mylę??? i jest to tok myślenia tak kierowcy jak przewoźnika
wiec jeżeli nie wiesz po co mnie stary trzyma to znaczy że nie masz pojęcia o normalnej pracy ....
a jesteś z grupy wielu (w mojej opinii większość) firm gdzie idą na żywioł i nie mając zapewnionej roboty powiększają flotę z nadzieją że jakoś to będzie i potem desperacko łapią się zleceń typu "biedronka" żeby na koszty było ,to skąd mają mieć na uczciwe wynagrodzenie kierowcy ? czy jak tu na tym wyjść jakby kierowca miał pracować w zgodzie z przepisami ?
co do sugerowanej stawki wynagrodzenia to gdybym miał perspektywę podjęcia takiej pracy wolałbym włożyć kwity do szuflady i zająć się czymś mniej uciążliwym ,bo jest wiele możliwości podjęcia pracy za co najmniej dwukrotność twojej sugestii i nie wymaga to specjalnych kwalifikacji

Cytuj:

nie wiem na jakiej podstawie masz takie zdanie ?

na takiej:

Cytuj:

nie sztuką jest zjeżdżać tabor i pracować na maksimum możliwości

Leń, leser i pewnie partacz jesteś. Bo każdy leń leser i partacz ma wygórowane wymagania i mniemanie o sobie, a Ty zwyczajnie nijaki, mierny jesteś.

Cytuj:

...a jesteś z grupy wielu (w mojej opinii większość) firm gdzie idą na żywioł i nie mając zapewnionej roboty powiększają flotę z nadzieją że jakoś to będzie i potem desperacko łapią się zleceń typu "biedronka" żeby na koszty było ,to skąd mają mieć na uczciwe wynagrodzenie kierowcy ? czy jak tu na tym wyjść jakby kierowca miał pracować w zgodzie z przepisami ?

Chyba Krzysiu nie widziałeś mojej wymiany opinii z kolegą Michu. O mnie można wiele powiedzieć, ale na pewno nie to, że na siłę kupuję groty.

Cytuj:

co do sugerowanej stawki wynagrodzenia to gdybym miał perspektywę podjęcia takiej pracy wolałbym włożyć kwity do szuflady i zająć się czymś mniej uciążliwym ,bo jest wiele możliwości podjęcia pracy za co najmniej dwukrotność twojej sugestii i nie wymaga to specjalnych kwalifikacji

Lubię takie teksty, bo można je łatwo zgasić bo matematyka nie kłamie. Więc policzmy...
Jako kierowca pracując 23 dni miesiącu po 13h/doba, zarabiasz 5500 (w wersji optymistycznej, jeśli nie ukradniesz paliwa, nic nie popsujesz, nie podpadniesz staremu), tak więc 5500 / (23x13) = 18,39zł/h. Tyle Krzysiu zarabiasz za godzinę marnej jakości pracy...
Co to mówiłeś, że praca za dwukrotność stawki 10zł/h nie wymaga kwalifikacji? To kim Ty jesteś? Jakie masz kwalifikacje?

Cytuj:

Cytuj:

nie wiem na jakiej podstawie masz takie zdanie ?

na takiej:

Cytuj:

nie sztuką jest zjeżdżać tabor i pracować na maksimum możliwości

Leń, leser i pewnie partacz jesteś. Bo każdy leń leser i partacz ma wygórowane wymagania i mniemanie o sobie, a Ty zwyczajnie nijaki, mierny jesteś.

wspaniały bełkot pełen uzasadnienia
żebyś bardziej zrozumiał mój przekaz który cytujesz (obojętnie czy jesteś kierowcą czy szefem) mając do zadysponowania C.S. wybierzesz którą opcje? :
a)wstawisz go do np do FM czy tego typu firmy gdzie musisz dostosować się do ich oczekiwań godzinowych (tu mam na uwadze oczekiwanie po kilka godzin na załadunek czy rozładunek,który kierowca wykona w czasie dobowego odpoczynku) gdzie w perspektywie masz do pokonania 400-500km dziennie (realia PL i to nie zawsze tak dobrze bywa) przy stawce 4zł/km (zakładam optymistyczne żeby na wstępie nie obalać Twoich teorii)
b) wstawiasz go do obsługi wywozu nadwyżek z przenośnika taśmowego,gdzie masz stawkę godzinową na poziomie 250zł/h płatne za 24h na dobę (wymaga to zatrudnienia co najmniej dwóch kierowców ) i w tym czasie auto zrobi 20km za skromne 6tyś zł /dobę

domyślam się że wybierzesz opcje "a" bo nie jesteś leserem i musisz ganiać bo nie dostrzegasz innych możliwości stąd rozumiem poniekąd Twoje postrzeganie ludzi,którzy potrafią myśleć
ale może jak na spokojnie uwzględnisz koszty i dochody to zmienisz zdanie i zrozumiesz pewne rzeczy
P.S. ja oparłem swoje przykłady na realnych sytuacjach ale nie próbuj dociekać jak to jest możliwe i nie oczekuj dalszych informacji

Cytuj:

Cytuj:

...a jesteś z grupy wielu (w mojej opinii większość) firm gdzie idą na żywioł i nie mając zapewnionej roboty powiększają flotę z nadzieją że jakoś to będzie i potem desperacko łapią się zleceń typu "biedronka" żeby na koszty było ,to skąd mają mieć na uczciwe wynagrodzenie kierowcy ? czy jak tu na tym wyjść jakby kierowca miał pracować w zgodzie z przepisami ?

Chyba Krzysiu nie widziałeś mojej wymiany opinii z kolegą Michu. O mnie można wiele powiedzieć, ale na pewno nie to, że na siłę kupuję groty.

nie widziałem za to Ty nie mając bladego pojęcia co robię i jakie jest moje zaangażowanie próbujesz mnie oceniać w świetle krytyki....

Cytuj:

Cytuj:

co do sugerowanej stawki wynagrodzenia to gdybym miał perspektywę podjęcia takiej pracy wolałbym włożyć kwity do szuflady i zająć się czymś mniej uciążliwym ,bo jest wiele możliwości podjęcia pracy za co najmniej dwukrotność twojej sugestii i nie wymaga to specjalnych kwalifikacji

Lubię takie teksty, bo można je łatwo zgasić bo matematyka nie kłamie. Więc policzmy...
Jako kierowca pracując 23 dni miesiącu po 13h/doba, zarabiasz 5500 (w wersji optymistycznej, jeśli nie ukradniesz paliwa, nic nie popsujesz, nie podpadniesz staremu), tak więc 5500 / (23x13) = 18,39zł/h. Tyle Krzysiu zarabiasz za godzinę marnej jakości pracy...
Co to mówiłeś, że praca za dwukrotność stawki 10zł/h nie wymaga kwalifikacji? To kim Ty jesteś? Jakie masz kwalifikacje?

nie nie - jako kierowca pracuje 8h na dobę i nie ma opcji dłuższego dnia pracy bo system jest trzy zmianowy niczego nie muszę kraść(mierzysz innych własną miarą?) i niczego nie podpisuje bo wynagrodzenia i inne świadczenia otrzymuje przelewem co daje staremu potwierdzenie ich wypłacenia i w zamian za tą prace otrzymuje wynagrodzenie bliskie Twoim wyliczeniom za 13h pracy ....
kwalifikacje mam wystarczające skoro mam prace i nigdy nie byłem bezrobotnym a nie zawsze pracowałem jako kierowca i może zakończ osobiste wycieczki a skoncentruj się na jakości swojej pracy

Cytuj:

żebyś bardziej zrozumiał mój przekaz który cytujesz (obojętnie czy jesteś kierowcą czy szefem) mając do zadysponowania C.S. wybierzesz którą opcje? :
a)wstawisz go do np do FM czy tego typu firmy gdzie musisz dostosować się do ich oczekiwań godzinowych (tu mam na uwadze oczekiwanie po kilka godzin na załadunek czy rozładunek,który kierowca wykona w czasie dobowego odpoczynku) gdzie w perspektywie masz do pokonania 400-500km dziennie (realia PL i to nie zawsze tak dobrze bywa) przy stawce 4zł/km (zakładam optymistyczne żeby na wstępie nie obalać Twoich teorii)
b) wstawiasz go do obsługi wywozu nadwyżek z przenośnika taśmowego,gdzie masz stawkę godzinową na poziomie 250zł/h płatne za 24h na dobę (wymaga to zatrudnienia co najmniej dwóch kierowców ) i w tym czasie auto zrobi 20km za skromne 6tyś zł /dobę

domyślam się że wybierzesz opcje "a" bo nie jesteś leserem i musisz ganiać bo nie dostrzegasz innych możliwości stąd rozumiem poniekąd Twoje postrzeganie ludzi,którzy potrafią myśleć
ale może jak na spokojnie uwzględnisz koszty i dochody to zmienisz zdanie i zrozumiesz pewne rzeczy
P.S. ja oparłem swoje przykłady na realnych sytuacjach ale nie próbuj dociekać jak to jest możliwe i nie oczekuj dalszych informacji

Krzysiek, chłopie! Ty całkiem nie w tym świecie żyjesz! Nie masz nawet bladego pojęcia za jaką kasę świadczy się usługi! To nie są żadne "realne syutuacje", każdy kto choć chwilę miał własną działalność Ci to powie.
Ale ja lubię matematykę więc...
6000 - 50 paliwo - 600 kierowcy = 5350 zysku za dzień pracy, idąc dalej wóz zarabia 123050 miesięcznie (przy ledwie 23 dniach pracy ), idąc jeszcze dalej rocznie twój stary tuli 1476600zł, słownie MILION CZTERYSTA SIEDEMDZISIĄT SZEŚĆ TYSIĘCY SZEŚĆSET zl z jednego auta ! . Naprawdę sądzisz, że twój stary tyle zarabia? Zastnaów się, naprawdę jesteś aż tak naiwny?
Bo wiesz, jeśli zwyczajnie to wymyśliłeś, to zrozumiem...

Cytuj:

jako kierowca pracuje 8h na dobę i nie ma opcji dłuższego dnia pracy bo system jest trzy zmianowy niczego nie muszę kraść(mierzysz innych własną miarą?) i niczego nie podpisuje bo wynagrodzenia i inne świadczenia otrzymuje przelewem co daje staremu potwierdzenie ich wypłacenia i w zamian za tą prace otrzymuje wynagrodzenie bliskie Twoim wyliczeniom za 13h pracy

Krzysiek, jak Ty pracujesz 8h dziennie i zarabiasz 5000zł to wychodzi, że masz 27zł/h netto, to by dawało jakieś 40h brutto. Pochwal się oto, gdzie tak płacą? 100%% użytkowników tego forum jest ciekawych, ze mną na czele. Jak nie powiesz, to pomyślę że znowu zmyślasz, a jak powiesz, to wiedz, że zadzwonię i będę się tam chciał przyjąć !

Cytuj:

kwalifikacje mam wystarczające skoro mam prace i nigdy nie byłem bezrobotnym a nie zawsze pracowałem jako kierowca i może zakończ osobiste wycieczki a skoncentruj się na jakości swojej pracy

Krzysiek, ja do Ciebie apeluję, do twojej świadomości zejdź na ziemię! Osobistych wycieczek nie uprawiam, a odczepię się od Ciebie w tej samej chwili kiedy przestaniesz prezentować na forum wytwory swojej wyobraźni. A pracę to ma każdy len z uprawnieniami.

Żeby zarobic 5000 zl za 8h pracy dziennie to zaden problem.

Cytuj:

Krzysiek, chłopie! Ty całkiem nie w tym świecie żyjesz! Nie masz nawet bladego pojęcia za jaką kasę świadczy się usługi! To nie są żadne "realne syutuacje", każdy kto choć chwilę miał własną działalność Ci to powie.
Ale ja lubię matematykę więc...
6000 - 50 paliwo - 600 kierowcy = 5350 zysku za dzień pracy, idąc dalej wóz zarabia 123050 miesięcznie (przy ledwie 23 dniach pracy ), idąc jeszcze dalej rocznie twój stary tuli 1476600zł, słownie MILION CZTERYSTA SIEDEMDZISIĄT SZEŚĆ TYSIĘCY SZEŚĆSET zl z jednego auta ! . Naprawdę sądzisz, że twój stary tyle zarabia? Zastnaów się, naprawdę jesteś aż tak naiwny?
Bo wiesz, jeśli zwyczajnie to wymyśliłeś, to zrozumiem...

operowałem kwotami orientacyjnymi ale zapewniam Cie że nie odbiegają one zbyt wiele od realiów dnia dzisiejszego i np u mnie w firmie nikt nie wie co to jest lizing i stary ma grosz na zakup np 10 zestawów za gotówkę czy inne inwestycje

Cytuj:

Krzysiek, jak Ty pracujesz 8h dziennie i zarabiasz 5000zł to wychodzi, że masz 27zł/h netto, to by dawało jakieś 40h brutto. Pochwal się oto, gdzie tak płacą? 100%% użytkowników tego forum jest ciekawych, ze mną na czele. Jak nie powiesz, to pomyślę że znowu zmyślasz, a jak powiesz, to wiedz, że zadzwonię i będę się tam chciał przyjąć !

jest to kwota stanowi dla mnie wynagrodzenie za pracę ale w jej skład wchodzą też premie i inne dodatki które są składnikami wynagrodzenia w mojej firmie a zapomniałem jeszcze dodać że mamy też pakiet socjalny,zakładową służbę zdrowia i bezpłatny dowóz do pracy autobusem (przewozy pracownicze)że o posiłku regeneracyjnym nie wspomnę ale Ty traktuj to nadal jako wytwór czyjejś wyobraźni bo postrzegasz prace jako wyścig szczurów

Cytuj:

Krzysiek, ja do Ciebie apeluję, do twojej świadomości zejdź na ziemię! Osobistych wycieczek nie uprawiam, a odczepię się od Ciebie w tej samej chwili kiedy przestaniesz prezentować na forum wytwory swojej wyobraźni. A pracę to ma każdy len z uprawnieniami.

tak - słusznie zauważasz że prace może mieć każdy "leń" z uprawnieniami (skoro to tak leniwa robota to czemu nie ma chętnych na tą pracę? i tak wiele ofert poszukujących kierowców jest dziś?) tylko zauważ że każdy w jakże różnych warunkach i często wskutek nieudolności lub pazerności kadry zarządzającej w zamian za wynagrodzenie na poziomie wyzysku stażysty !!!!
wiec dlaczego tu gdzie pracuje nigdy nie ma wakatów? a zanim ktoś odejdzie to już wiadomo kto go zastąpi ? dlaczego nie istnieje problem kradzieży wśród pracowników? i można by tych pytań zadać jeszcze wiele ale odpowiedz jest zawsze taka sama - bo pracownicy mają świadomość jaka jest rzeczywistość gdzie indziej

Cytuj:

zapomniałem jeszcze dodać że mamy też pakiet socjalny,zakładową służbę zdrowia i bezpłatny dowóz do pracy autobusem (przewozy pracownicze)że o posiłku regeneracyjnym nie wspomnę

Gdzie taki skansen? Bo chętnie bym zobaczył w jakich warunkach pracował mój dziadek. Kolejki w sklepach też tam macie?

Różne rzeczy możesz pisać, niech każdemu wiedzie jak najlepiej, ale, że twój szefo ma taką robotę, że za gotówkę kupuje 10 nowych samochodów to niezły bajer. Skoro pracujesz w budżetówce i jeździcie po takich stawkach, to pewnie robota od innej "firmy" z budżetówki, więc przelewanie kasy z pustego w próżne. A w efekcie, my wszyscy składamy się na to, żebyś ty miał oferowane takie relikty minionych czasów jak wymieniłeś wyżej. Fajnie, tylko to nie ma nic wspólnego z obecną sytuacją na rynku, a rentowność "twojej" firmy jest pewnie taka jak i polskiego górnictwa.

Cytuj:

..... że twój szefo ma taką robotę, że za gotówkę kupuje 10 nowych samochodów to niezły bajer.

nie ma to nic do rzeczy ale faktem jest że od nastu lat wszelkie zakupy są za gotówkę obojętnie czego by to nie dotyczyło (powodów jest wiele - wiec nie tylko dlatego że są na to środki w kasie )

Cytuj:

Skoro pracujesz w budżetówce i jeździcie po takich stawkach, to pewnie robota od innej "firmy" z budżetówki, więc przelewanie kasy z pustego w próżne. A w efekcie, my wszyscy składamy się na to, żebyś ty miał oferowane takie relikty minionych czasów jak wymieniłeś wyżej. Fajnie, tylko to nie ma nic wspólnego z obecną sytuacją na rynku, a rentowność "twojej" firmy jest pewnie taka jak i polskiego górnictwa.

poniekąd muszę przyznać Ci racje że jest to odizolowany od wolnego rynku świat i dlatego jeszcze żaden Stanisłaf nie wykonuje tu roboty za 1/3 stawki (jestem pewny że tak by było i za chwile byłoby po firmie ) i dlatego że nikt jeszcze tego nie zepsuł jak ma to miejsce w transporcie to jest tu trochę spokoju i pracownicy w biurach to mają polew z naszych wypłat bo tam to premii czasem wiecej dostają

Krzychu to juź nie jezdzisz komplet Europa na nalewach w zajebistej
firmie co kiedyś opowiadałeś nam tutaj hahahah
Tam teź nawet szef na paliwo na dojazd na baze Ci dawał

Cytuj:

Krzychu to juź nie jezdzisz komplet Europa na nalewach w zajebistej
firmie co kiedyś opowiadałeś nam tutaj hahahah
Tam teź nawet szef na paliwo na dojazd na baze Ci dawał

taboru jest sporo wiec są i nalewki są i chinole a są i te z pierwszego montażu ale to tylko tabor firmy i co tam jest na feldze to mnie nie interesuje ,a teraz
proponuje zakończyć dyskusje o warunkach pracy gdzieś tam a bardziej trzymać się tematu dotyczącego ilości przejechanych km

Cytuj:

b) wstawiasz go do obsługi wywozu nadwyżek z przenośnika taśmowego,gdzie masz stawkę godzinową na poziomie 250zł/h płatne za 24h na dobę (wymaga to zatrudnienia co najmniej dwóch kierowców ) i w tym czasie auto zrobi 20km za skromne 6tyś zł /dobę

szybciej to bedzie 50 zł/h i to max.
za 250 zł/h to pobiliby sie by takie zlecenie złapać.

Cytuj:

Cytuj:

zapomniałem jeszcze dodać że mamy też pakiet socjalny,zakładową służbę zdrowia i bezpłatny dowóz do pracy autobusem (przewozy pracownicze)że o posiłku regeneracyjnym nie wspomnę

Gdzie taki skansen? Bo chętnie bym zobaczył w jakich warunkach pracował mój dziadek. Kolejki w sklepach też tam macie?

Różne rzeczy możesz pisać, niech każdemu wiedzie jak najlepiej, ale, że twój szefo ma taką robotę, że za gotówkę kupuje 10 nowych samochodów to niezły bajer. Skoro pracujesz w budżetówce i jeździcie po takich stawkach, to pewnie robota od innej "firmy" z budżetówki, więc przelewanie kasy z pustego w próżne. A w efekcie, my wszyscy składamy się na to, żebyś ty miał oferowane takie relikty minionych czasów jak wymieniłeś wyżej. Fajnie, tylko to nie ma nic wspólnego z obecną sytuacją na rynku, a rentowność "twojej" firmy jest pewnie taka jak i polskiego górnictwa.

Nie mam pojęcia gdzie on pracuje, ale czuję ,ze każdy z nas się na jego wypłatę zrzuca(jego to mały pikuś, ale Ci wyżej ...) - dzięki Bogu, że PGRy, stocznie itd rozpieprzyli - czas na górnictwo i pkp ...

Cytuj:

Panowie mam jeszcze jedno pytanie ile przeciętnie, legalnie trzeba liczyć miesięcznego przebiegu na międzynarodowce po zachodzie Europy?

przede wszystkim trzeba powiedzieć, że transport jest usługą, więc jeździ się tyle ile zleci klient, w ramach dopuszczalnych norm - jeżeli pracujesz w normalnej firmie, do spodu - jeżeli jeździsz w dziad-trans.

a gdzie będziesz pracował, to już Twoja sprawa. skąd my możemy o tym wiedzieć?

wróżka - Warszawa ul. Szymona Askenazego 2, spróbuj tam popytać.

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

zapomniałem jeszcze dodać że mamy też pakiet socjalny,zakładową służbę zdrowia i bezpłatny dowóz do pracy autobusem (przewozy pracownicze)że o posiłku regeneracyjnym nie wspomnę

Gdzie taki skansen? Bo chętnie bym zobaczył w jakich warunkach pracował mój dziadek. Kolejki w sklepach też tam macie?

Różne rzeczy możesz pisać, niech każdemu wiedzie jak najlepiej, ale, że twój szefo ma taką robotę, że za gotówkę kupuje 10 nowych samochodów to niezły bajer. Skoro pracujesz w budżetówce i jeździcie po takich stawkach, to pewnie robota od innej "firmy" z budżetówki, więc przelewanie kasy z pustego w próżne. A w efekcie, my wszyscy składamy się na to, żebyś ty miał oferowane takie relikty minionych czasów jak wymieniłeś wyżej. Fajnie, tylko to nie ma nic wspólnego z obecną sytuacją na rynku, a rentowność "twojej" firmy jest pewnie taka jak i polskiego górnictwa.

Nie mam pojęcia gdzie on pracuje, ale czuję ,ze każdy z nas się na jego wypłatę zrzuca(jego to mały pikuś, ale Ci wyżej ...) - dzięki Bogu, że PGRy, stocznie itd rozpieprzyli - czas na górnictwo i pkp ...

A mnie się wydaje, że Krzysztof za 8h pracy nie zarobi 5000, tylko 2000, a jego stary nie bierze za godzinę 250, tylko jak powiedział Zzx 50zł (widział ktoś rentowność wozu na poziomie 1 500 000 rocznie?), reszta to jego fantazja.