Flota MMJ Transport

Pewnie tak ja się kręcę służbowym także incognito

Wysłane z mojego D6603

Cytuj:

Ja go z tą kratownicą widziałem za Wrocławiem, w stronę Zgorzelca szedł
Kierowca wisiał na telefonie, pewno mówił Mihowi jak dróżka, bo w "4" dalej chyba radyja ni ma

Ma radyjo, dzisiaj nawet spot byl z wyzej wspomnianą 4ką

Poszedł jak dzik w szyszki

Cytuj:

Coś sie grafik pozmieniał chyba bo ja rano mijalem MP2 jak wracała z zachodu pod Legnica

Fakt, grafiki trochę się pozmieniały. Nowa robota doszła do obsługi.

Wątek o "dziadowaniu" mnie zniszczył dawno takiej pompy nie miałem Co gorsza, tak mi się stęskniło za jazdą, że chyba kupię do 4 doczepę i będę ogarniał jakieś Beneluxy, zwłaszcza, że są ku temu możliwości

A ta wypowiedź Balda, rozłożyła mnie całkiem

Cytuj:

Cytuj:

Tarczka jest, dwa kółeczka do środy

Majgnie dwa razy zegar, w czwartek rano wróci, rozładuje, załaduje i wyciągnie jeszcze naczepe na Olszyne żeby kiero zdążył do soboty obrócić. Tamten mu powie, że godzin braknie to znowu będzie płakał że lenie a nie kierowcy

Cytuj:

Nie jechał teraz Twój MB na S1 przy zjeździe na A4 z jakimiś kratownicami?

Wysłane z mojego D6603

Jechał, załadowany w Niemieckie "sustki"

Cytuj:

Cytuj:

Ja go z tą kratownicą widziałem za Wrocławiem, w stronę Zgorzelca szedł
Kierowca wisiał na telefonie, pewno mówił Mihowi jak dróżka, bo w "4" dalej chyba radyja ni ma

Ma radyjo, dzisiaj nawet spot byl z wyzej wspomnianą 4ką

Poszedł jak dzik w szyszki

O to, to, to! Radio już jest!

Michał, ja nie chcę nic mówić, ale to Twoje E5 wali z komina gorzej niż moja E3

Cytuj:

Michał, ja nie chcę nic mówić, ale to Twoje E5 wali z komina gorzej niż moja E3

Diesel musi dymić!

Jelcz mijany na Opolskiej we Wrocku Sam on prowadził i wypatrzył mojego brudnego fiata Nie powiem ładnie się prezentuje a uwagę zwróciłem na niego przez pomarańcza na masce bo takie znajome mi się wydały

Cytuj:

Cytuj:

Witam!

Chciałbym przedstawić Wam moją pierwszą, własną ciężarówkę.

Minęły już w zasadzie 4 lata od pojawienia się tematu. Jak sam po sobie to wszystko oceniasz, postęp techniki, spedycji, firm. Jak z Twojej perspektywy wygląda dzisiaj Twój transport do tego sprzed 4 lat? Mam ochotę na wyczerpującą wypowiedź

A ja dalej czekam

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Witam!

Chciałbym przedstawić Wam moją pierwszą, własną ciężarówkę.

Minęły już w zasadzie 4 lata od pojawienia się tematu. Jak sam po sobie to wszystko oceniasz, postęp techniki, spedycji, firm. Jak z Twojej perspektywy wygląda dzisiaj Twój transport do tego sprzed 4 lat? Mam ochotę na wyczerpującą wypowiedź

A ja dalej czekam

Wyczerpująca raczej nie będzie. Zmieniło się wszystko. Od krajówki do międzynarodówki, od E2 do E6. Od cementu i palet do gabarytów. To jakby dwie zupełnie różne firmy, z kompletnie różnymi perspektywami i zapatrywaniami na przyszłość

Mały aktual. Najwięcej zmian zaszło w 114. Lista jest naprawdę długa. Polerka lakieru, nowe felgi, naprawiony fotel, nowe reflektory, zmienionych kilka plastików, pomalowany zderzak, "burdelówki"... Im więcej przy niej pracujemy, tym większy mam zapał żeby zrobić coś jeszcze. Także zapewne to jeszcze nie koniec, np. w poniedziałek wpadnie nowa osłona tłumika. A lista planów jest sporo dłuższa.

Przebieg dobija do 1,4mln km. Do końca lipca będzie można jej wypatrywać na trasach do UK. Jak ktoś wypatrzy - wołać, zapewne ja będę za kierownicą



W telemedze, która wreszcie zawitała na bazę (albo nie po drodze, albo ładunek za długi/szeroki żeby wjechać...), Marcin, korzystając z dnia wolnego od jazdy, ogarnął malowanie felg w naczepie i podłączenie dodatkowych LEDowych świateł roboczych pod spojlerem. Poza tym jeździ, wozi przeróżne ładunki, coraz bardziej wkręcamy się w branżę.



Ktoś kiedyś pytał o zdjęcia z pewnego - ciężkiego transportu - jest jedno - "klocek" ważył prawie 30t. Poza tym zdjęcia z innego ciekawego transportu - ponad 23 m długości:



Reszta floty - DAF ostatnio miał mało przyjemne spotkanie ze sporym kundlem - zagięty zderzak, połamana dolna atrapa i pęknięty prawy okular. Czekamy na ubezpieczyciela i, cóż, być może będzie okazja do zaprowadzenia kilku zmian w wyglądzie E6

MP2 bez większych zmian. Niedługo stuknie mu "bańka", po trochę problematycznej wymianie sprzęgła, auto jeździ i nie sprawia większych problemów.

Naczepy odebrałeś? Ciekaw jestem twojej oceny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytuj:

Naczepy odebrałeś? Ciekaw jestem twojej oceny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeszcze nie... mają ok. miesiąca opóźnienia
Przedstawiciel producenta wziął na siebie koszt wynajmu naczep zastępczych.

Widzialbym ta czworke z jakimis dodatkami jak i halogenami, by dodalo jej to uroku, a czworka jest podatna na modyfikacje

"Babcia" 4ka zdecydowanie zyskala na wygladzie, a skoro ma jezdzic do lipca na trasach miedzynarodowych to podejrzewam ze kolega szykuje sie do kolejnego zakupu?

Oj zamieniłbym się na tą Scanię za mojego 105

Cytuj:

Widzialbym ta czworke z jakimis dodatkami jak i halogenami, by dodalo jej to uroku, a czworka jest podatna na modyfikacje

Jak już pisałem, są plany co do tego auta, ale nie będę przesadzal, nie chce żeby lampki przekroczyły cena połowę wartości ciągnika
Chyba, że wizja mi się odmieni...

Cytuj:

"Babcia" 4ka zdecydowanie zyskala na wygladzie, a skoro ma jezdzic do lipca na trasach miedzynarodowych to podejrzewam ze kolega szykuje sie do kolejnego zakupu?

Nie, do lipca mamy do dyspozycji dodatkowa naczepe i linie do obsługi
Później zobaczymy- prawdopodobnie dostanie platformę, na okazjonalne wyjazdy.

Cytuj:

Oj zamieniłbym się na tą Scanię za mojego 105

Jak jest po 2010 to możemy coś podyskutować

Dobrze widzę, że te burdelówki to lampy używane między innymi w Żukach i Bizonach? Przyznam, że w takim zastosowaniu wyglądają świetnie!

Cytuj:

Dobrze widzę, że te burdelówki to lampy używane między innymi w Żukach i Bizonach? Przyznam, że w takim zastosowaniu wyglądają świetnie!

Dobrze widzisz, dzięki! Ot przypadkowe nawiązanie do polskiego transportowego oldschoolu

Przeplywam ja sobie w nocy 09.05 z Holyhead do Dublina, a tam taka sytuacja w porcie:



Czyzby tez z Kedzierzyna? Bo co jak co, ale w Irl sie go nie spodziewalem, chociaz moze sie nie znam, bo bylem tam na goscinnych wystepach 2 raz w watpliwej karierze.

Cytuj:

Przeplywam ja sobie w nocy 09.05 z Holyhead do Dublina, a tam taka sytuacja w porcie:



Czyzby tez z Kedzierzyna? Bo co jak co, ale w Irl sie go nie spodziewalem, chociaz moze sie nie znam, bo bylem tam na goscinnych wystepach 2 raz w watpliwej karierze.

Super, dzięki za fotkę! Zrzucił konstrukcje 3,7m szeroko 50km od Dublina i wracał do GB po maszyny do kraju
Irlandię robimy dość regularnie. W przyszłym tygodniu też ładujemy na Zielona Wyspę, tym razem po długości

Cytuj:

Cytuj:

Przeplywam ja sobie w nocy 09.05 z Holyhead do Dublina, a tam taka sytuacja w porcie:



Czyzby tez z Kedzierzyna? Bo co jak co, ale w Irl sie go nie spodziewalem, chociaz moze sie nie znam, bo bylem tam na goscinnych wystepach 2 raz w watpliwej karierze.

Super, dzięki za fotkę! Zrzucił konstrukcje 3,7m szeroko 50km od Dublina i wracał do GB po maszyny do kraju
Irlandię robimy dość regularnie. W przyszłym tygodniu też ładujemy na Zielona Wyspę, tym razem po długości

I ja sie dopiero dowiaduje?! bede sprzetu wypatrywal na "Zielonej Wyspie"

Coś mi się zdaje ,że wczoraj przed 22 między Krosnem a Zieloną Góra mijałem Mieczysława w ostatniej chwili mi się rzucił w oczy tą swoja tablica gabarytową;)

Cytuj:

Coś mi się zdaje ,że wczoraj przed 22 między Krosnem a Zieloną Góra mijałem Mieczysława w ostatniej chwili mi się rzucił w oczy tą swoja tablica gabarytową;)

Zgadza sie wracałem pusto z Niemiec, od przyszłego tygodnia znowu Marcin będzie powozil MP3.