problem z podłączeniem naczepy.

Mega w ogóle wygląda jak wagon kolejowy postawiony na kołach. mega ulep, jak części z Opoltransu

Cytuj:

Mega w ogóle wygląda jak wagon kolejowy postawiony na kołach. mega ulep, jak części z Opoltransu

Szczerze mówiąc po obejrzeniu bliższym to może ulep to nie jest,ale do ideału to jej ku1rwa brakuje .Najbardziej drażniące są nie doróbki typu zamknięcie tylnej klapy takie po środku wysokości tylnej klapy,na gwint.jak odkręciłem oczko z gwintu to z jednej strony na zawleczkę pasowało a z drugiej nie.Zamówiona drabinka dodatkowa---zabezpieczające oczko miała na nity ale ktoś nitów nie dociągnął.Jak zamawiali naczepę warunek był żeby nie było w niej poprzeczek,okazało się że jednak być musi i żeby było mało to nie jedna tylko 3 .Plandeka i rura od plandeki to już pomijam w ogóle.dziś plandeka spadła porwała się jak z papieru,jakiś dramat.ale cóż powoli przerobimy ją na swoje .nie poddajemy się

Czemu to to ma 3 poprzeczki a nie 1?

Z początku też się zastanawiałem,ale po pierwszym załadowaniu kiedy poprzeczka środkowa była zdjęta to naczepa rozeszła sie o grubość bolca od poprzeczki.i sztaplarką dopchnął .teraz wozimy łańcuch do ściągnięcia i poprzeczkę środkową.A poprzeczki są trzy bo po pierwsze rura od plandeki jest tak giętka że jak jest tylko jedna poprzeczka to po prostu się załamuje.próbowałem bez poprzeczek to wygieła się jak banan i prawie wpadła do środka.A po drugie naczepa do pełna załadowana rozłazi się dlatego są trzy .tak wydaje się mi.Dobrze że to nie ja ją zamawiałem

Poprzeczki są praktycznie dla plandeki (są wygięte by spad się robił i woda mogła spływać). Do spinanie muldy są łańcuchy - na naszej 43 m stosujemy zazwyczaj srodkową poprzeczkę i środkowy łańcuch - starcza, ale muy mamy wersje light co wiadomo wiąże się z delikatnością ... A ta wasza to nie stalówka??

Stalowa.